Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie ufam swojemu facetowi

Polecane posty

Gość gość

wiem, co chcecie powiedzieć, no cóż... kocham go ale nie wiem, czy mogę mu ufać w 100 %, nie ufam chyba nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubus Muchatek
chwalisz sie czy zalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię to obchodzi? Idź lepiej odpisywać na inteligentne tematy przemka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sobie ufasz popiertolencu ? Pewnie tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, sobie ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubus Muchatek
w zasadzie nic mnie to nie obchodzi, acz naprawde milo sie z toba rozmawia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi z tobą również :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr 24
czasami ludzie są porażający.....dziewczyno jak nie zaufasz jemu a raczej on nie zapracuje na Twoje zaufanie, wówczas ten związek niedługo bd w stanie krytycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu nie ufasz to go zostaw. Brak zaufania działa destrukcyjnie-więc bycie razem jest tutaj pozbawione najmniejszego sensu. Partner to ktoś komu zaufasz i tyle i kogo będziesz szanowała kochała tak po prostu i przez całe życie z wzajemnością z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie dawniej ludzie wiedzieli pewne rzeczy,poprostu wiedzieli. Dziś ludzie nie znają takich podstaw że aż dziw że w ogóle się jeszcze rozmnażają-choć wiadomo to nie trudne -ale popatrzcie,rozejrzyjcie się Można się dziś zapisać na kurs podrywania na przykład-kto by pomyślał prawda? Ludzie zapominają o swoich pierwotnych instynktach są programowani od najmłodszych lat i coraz głupsi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvsmdcs
Ja też nikomu nie ufam, NAWET mężowi. Jesteśmy ze sobą prawie 6 lat, ale uważam, że każdy jest tylko człowiekiem i jako taki, może czasem wykazać swoją słabość i na coś się skusić, szczególnie w sprzyjających warunkach... Nie szaleję z tego powodu, nie robię awantur, a ni nie trzymam go przy sobie. Od początku związku pracuje w delegacji, przyjeżdża tylko na weekendy. Ale i tak w 100% mu nie ufam. Może wynika to z tego, że już nie raz na ludziach się przejechałam, którym całkowicie wierzyłam i moi bliscy też byli w takich sytuacjach, dlatego uważam, że trzeba zachować zdrowy rozsądek i mieć baczność na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałam, że pojawi się odpowiedź, żebym go zostawiła. To nie jest takie proste, kocham go, jest dla mnie dobry, to ja mam ze sobą problem, to ja jestem nieufna, to ja ciągle mam złe myśli, obawy mimo, że jest dobrze. To ja jestem dziwna i nieprzystosowana do życia w obecnych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr 24
Dziewczyno zdrowie / życie za miłość ????????? Przepraszam ale Ciebie zdrowo p-o-j-e-b-a-ł-o.... Nie ma nic cenniejszego niż własne życie, no poza naszymi dziećmi :) Przychodzisz na kafeterię z zapytaniem "Czy zostawiłybyście faceta za takie coś ?" - wybacz że facet odpowiada, sama sobie odpowiadasz i sama znowu( ciekawe który raz ) pomyślałaś " pewnie to już nie powtórzy się " i decydujesz się z nim zostać??? Najwidoczniej sprawa wygląda tak. 1. On wie że może sobie na to pozwolić i nie żałuje sobie tego 2. Ty wiesz że go nie zostawisz 3. Patrz pkt 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr 24
nie w tym temacie pisałem....przepraszam -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc jak masz problem ze sobą, to nad sobą powinnaś popracować. Może wystarczy dojrzeć po prostu Może jesteś za młoda? Ile masz lat? Daj sobie czas do 30tki potem zmienią ci się priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomimo ze swojego bardzo kocham to ufam mu wtedy jak na mnie jezy a jego czlonka w sobie mam, i on wie ze niema dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkuje w ciasteczkach
ja swojemu facetowi ufam bardziej niż sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×