Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patryciia

Zdrada ?

Polecane posty

Gość Patryciia

Jestem w piecioletnim zwiazku i kocham swego chlopaka. Nidgy nie wypilam tyle alkoholu co wtedy. Bylam ledwie swiadoma moich krotow i gestow. Pilam ze starym znajomym, ktory mnie wogole nie pociaga fizycznie ani emocjonalnie, poprostu kumpel z dziecinstwa. Po 5 godzinach dlugiego picia (wymieszalam trzy rodzaje trunkow) i grania u mnie w szachy, urwal mi sie kawalek filmu. Nastepna scena ktora pamietam po graniu w szachy to byl moment w ktorym mnie rozbieral, a nastepnie prubowal we mnie wejsc ale sie nie dalam, odsunelam sie od niego. Poprosil mnie o prezerwatywe, ja jej zaczelam szukac, po chwili kiedy ja znalazlam schowalam ja pod szafe mowiac ze nie mam. Bylo pare pocalunkow, ale bylam kompletnie pijana, bylam lekko swiadoma tego co sie dzieje ale moj muzg nie dawal mi konkretnej komendy na zakonczenie. Uratowal mnie bol brzucha wiec powiedzialam mu ze zle sie czuje i ze musze wymiotowac, nie potrafilam sie utrzymac, on mnie podtrzymywal. Nastepnie powiedzialam mu ze chce isc spac i zeby wracal do siebie. Widzialam po nim ze jest zawiedziony i mowil " Szkoda ze do niczego nie doszlo". Rano po obudzeniu, bylam kompletnie zaszokowana ze moglam prawie to zrobic, ale milosc do chlopaka mna jeszcze ledwie kierowala. Choc nie raz pilam wiecej i nie mialam takiej fazy jak tamtego wieczoru. Zaluje nawet tych calusow ktore mu dalam wtedy :( Widzialam sie potem z nim zeby wyjasnic wszystko, on mowil ze "Bylo fajnie popatrzyc na twoje cialo i je dotykac ale szkoda ze kondoma nie znalazlas", a ja sie ciesze ze nie bylo seksu. Bo naprawde nie bylam soba :( Nie zdradzam chlopaka i nie mam zamiaru, swiadomie w zyciu tego bym nie zrobila, nie raz po pijaku chlopcy zachecali mnie to flirtu a ja zawsze wysylalam ich na szczaw ale tym razem glowa mi posluszenstwa odmowila i malo co nie uprawialm seksu, zawsze kontroluje ile pije ale on bardzo duzo pije i chcialam go dogonic myslac ze nic mi sie nie stanie. :( Zaluje. Prosze wypowiedzcie sie na temat tej sytuacji, czy to jest bardzo wielki blad czy wybaczalny wybryk ? Z gory dzieki za madre komentarze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden mąż
Był kiedyś taki dowc*p... Wraca mąż zapruty na amen do domu. Następnego dnia rano żona podaje mu śniadanie do łóżka, mówi, że załatwiła mu w pracy dzień wolny, a tak w ogóle może by sobie mecz pooglądał, bo mu w nocy nagrała. Mąż zgłupiał i pyta się młodego: Synek, co jest - ja nic nie rozumiem. Na to młody: Jak cię wczoraj matka do łóżka pakowała, to przy rozbieraniu ją od k***w zwyzywałeś, żeby cię zostawiła, bo żonaty jesteś. Słowem - wyrzucenie prezerwatywy też jakąś wymowę ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bylo fajnie popatrzyc na twoje cialo i je dotykac ale szkoda ze kondoma nie znalazlas" To znaczy, że rozebrał cię do naga i zrobił palcówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy: próbował we mnie wejść? wpychał w ciebie członka ale nie byłaś dostatecznie wilgotna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie wytulmaczylas zbyt dokladnie co zaszlo. Masz jakies zdjecia z tej imprezy? Wtedy ocenimy czy to zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggbbbb
dla niektórych same spojrenie to zdrada ...a mi moja dziewczyna powiedziała ze robienie komus laski to nie zdrada ...fajna jest co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa 100 km od domu to też nie zdrada i jeszcze na delegacji się nie liczy :P x Autorko! Żałujesz? To żałuj po cichu bo się chłopak może nie pozbierać i się skończy Wasze szczęście. I nie pij więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeiez to od dawna wiadomo ze zrobienie laski to zdrada tylko po stronie dziewczyny. gggbbbb fajnie ze masz kumata dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggbbbb
sam byłem w szoku jak po zrobieniu mi laski stwierdziła ze przecierz nic złego nie zrobiła i nie zdradziła męża ...myślalem ze pękne ze smiechu ..i jej wytłumaczyłem ze to nie tak ...a teraz ja z nia jestem i tak sie zastanawiam czy czasem ona nadal gdzies tak dla rozrywki niezdradzając komus tam czasami nie o*******e dla samodowartosciowania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julietta2709
Oczywiście, nie należy generalizować. Istnieje zdrada wyrachowana, wielokrotna, wynikająca z braku szacunku do partnera i niskiej własnej moralności. Zdarza się jednak równie często, że niewierność wielu kobiet wynika z braku subiektywnego poczucia szczęścia i bezpieczeństwa we własnym związku, z braku wsparcia i zrozumienia, z braku zainteresowania i poczucia miłości oraz ciepła ze strony swojego partnera. Chcą być adorowane, chcą rozmawiać, chcą romantycznie spędzać czas wolny, chcą być doceniane przez męża i widzieć niegasnącą fascynację w jego oczach... lecz, gdy czują, że zostały sprowadzone do roli „matki, kucharki i praczki” – przynosi to frustrację, brak spełnienia i niską samoocenę własnej atrakcyjności. W takiej sytuacji tylko jeden krok dzieli związek od problemu zdrady. Kochanek pojawia się przypadkowo, a nieoficjalna i skrywana relacja rozwija się wówczas niespodziewanie szybko. NAczytałam się o tym na takim portalu alehistorie.pl, no ale to nie trzeba mieć mocne nerwy, żeby to czytać w tych tam publikacjach, ale przynajmniej zadziałało to na mnie terapeutycznie tak, że nie nie muszę latać do psychiatry czy księdza, tylko wiem, co mam teraz zrobić, bo wiem, czym się skończyły okreśłone wybory tysięcy ludzi. No ale to na tym alehistorie.pl i na Wasze ryzyko (bo można po tym zmienić swój pogląd na płeć przeciwną i to dosyć drastycznie, a nie wszyscy sobie z tym poradzą zapewne.)...... Czasem zdarza się też, że niewierność wynika ze znudzenia partnerem lub z czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julietta - to jakaś nędzna kryptoreklama jakiegoś portaliku. No i życie nijak ma się do historyjek wyssanych z palca przez redaktorków na potrzeby serwisów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem,to nie zdrada,ale nie chlej tyle,bo co by bylo,jakby Cie pociagal? Zamiast tyle pic,lepiej pocwicz ortografie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patryciia a nie dosypał ci czegoś do drinka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×