Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liquorice

jak nauczyć dziecko załatwiania się

Polecane posty

Gość liquorice

Witam mój syn ma 2,5 roku. Woła siusiu i robi na kibelek ale kiedy chce kupę to chowa się w kąt (wtedy widzę, że chce i proszę aby poszedł na kibelek ale on płacze i krzyczy że nie chce) zakładam mu pampersa i załatwia swoją potrzebę. Czasami zdarzy mu się wpadka w majtki, Jak go przekonać do robienia również tej drugiej potrzeby na kibelek? Jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ten sam problem tylko ze mój syn ma niecałe 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
Czytałam żeby nie zmuszać bo wtedy dziecko się zrazi i w ogóle nie będzie chciało..... tłumaczę mu że jak zacznie robić również kupę na kibelek to będzie taki grzeczny i kochany i w ogóle cudowny i że wszyscy będą klaskać i go podziwiać ale to nie działa. Może nagrody? zabawka za kupę? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydaje mi się zeby zabawka byla dobrym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
Mi też... Nie wiem na prawdę nie wiem.... przecież on niedługo pójdzie do przedszkola... muszę go jakoś tego nauczyć. Może potrzeba jeszcze czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu zakladasz mu pampersa? Zaloz mu tylko majteczki, niech zrobi w nie kupe i zobaczy ze to niefajne chodzic z kupa w majtach. Obiecaj nagrode, ale niekoniecznie zabawke, u nas lepiej dzialalo jako nagroda np pojscie na lody, pojscie do sali zabaw itd. Musisz byc konsekwentna, a nie ze lecisz z pampersem bo on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.D.Robb
mój też tak samo ma, żaden sposób, nawet kupa w majtkach, nie działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
hmm to nie do końca tak. Nie zakładam mu od razu pampersa, tłumaczę, że tak nie jest ładnie, że jest już duży, żeby poszedł na kibelek. Ale nie i koniec. Wpada w szał, krzyczy, płacze. Wolę mu założyć pampersa niż go stresować, boję się również że zacznie wstrzymywać. Ilekroć zrobił kupę w majtki, pokazywałam mu i mówiłam że fee że brzydko i w ogóle i pytałam czy będzie wołał on, że tak że będzie wołał, nawet wymyślił OKRZYK jaki będzie wydawał kiedy mu się zachce xD ale nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały też najpierw robił pisiu a teraz teraz robi jedno i drugie do toalety lub nocnika. Jak udało się zawołać kupe to wszyscy bili brawo a mały chodził dumny jak paw. Teraz sam sobie bije brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój parę dni miał problem z zrobieniem kupy do nocnika ,skakał zwijał się ale nie z bólu ale w końcu robił ale z problem ,parę razy zdarzyło mu się zrobić w majty ale pieluchy nie ubrałam ,teraz od paru dni sie odblokował i robi ,ja siadałam na krześle na przeciwko i mówiłam że też robię kupę i on się śmiał nawet nie wiedział że sam zrobił do nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
aha jeszcze jedno, całkiem na początku jak jak zaczął biegać bez pampersa i wołać pisiu to w ogóle nie robił kupy. Do czasu kiedy wychodziliśmy i miał zakładanego pampersa. Wtedy zawsze pierwsze co w sklepie czy gdzieś była kupa. Kiedy niegdzie nie szliśmy w ciągu dnia to kupa była dopiero przed spaniem (kiedy pampers był już założony) Teraz to przynajmniej robi normalnie, czasem powie że chce a czasem się schowa to zaraz widzę co się szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok ale nic sie nie stanie jak zrobi kupe w majtki zamiast w pampersa. A bedzie wiedzial ze juz w pampersa nie mozna robic bo go nie ma, cos sie zmienilo. Mozesz sprobowac metody ktora zadzialala u mojej znajomej, powiedziala synkowi ze jak bedzie robil kupe w majtki to sam bedzie sobie te majtki sciagal i po 2 razach utaplania w smierdzacej kupie zaczal robic na kibelek. Nie wspominaj za czesto o tej kupie, badz konsekwentna a sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
To co, pozwolić mu srać w gacie? Bo z tego co mówicie na to wychodzi. Bo na kibelek i tak nie pójdzie... może za 100 razem zrobienia kupy w majtki pójdzie na kibelek, tak? Być cierpliwą i pozwalać robić kupę w majty? a kiedy już zacznie robić to siedzieć przy nim i tłumaczyć że źle robi? xDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
haahaha no ok... spróbuję..... nie będę zakładać pampersa. będę z nim prać obsrane majtki xD może rzeczywiście poskutkuje.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ciezki czas, u nas tez tak bylo z kupa. Ale naprawde kosekwencja jest najwazniejsza. Moja cora robi kupe 3 razy dziennie i juz mi sie plakac chcialo po paru tygodniach obsranych gaci, kilka par dziennie. Niech synek wybierze czy woli robic na nocnik czy na nakladke, wybierzcie taka jak mu sie spodoba, zapytaj go czy chce zebys byla z nim w lazience jak robi kupke, moja cora kaze mi wychodzic wiec wychodze, wola jak skonczy. Przypominaj mu czasem czy nie chce kupki, obieaj realna nagrode, mozesz zrobic mu tez taka tabelke na lodowke z naklejkami, u nas to tez dzialalo. Za kazda kupke/siusiu przyklejala naklejke a za iles naklejek nagroda. Jak zrobi kupke majtki to nie karz, nie krzycz, wytlumacz jeszcze raz, ze jak robi na kibelek to nie trzeba myc pupy bo nie jest caly w kupie, majtki sa czysciutkie i Ty jestes z niego dumna i szczesliwa. I ze nstepnym razem pojdzie mu lepiej. Wyprobuj to, a jak nie to mozesz sprobowac tez nie mowic nic, na jedne dzieci dziala tlumaczenie, a inne czuja presje. Wiec mozesz odpuscic temat kupy, jak zrobi w gacie nie komentowac nic, nie przypominac, jakby tematu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
Dzisiaj rano wpadłam na pomysł. wzięłam duży wór na śmieci i razem z synkiem wyrzuciliśmy do niego wszystkie pampersy w domu. Powiedziałam mu, że od dzisiaj nie ma więcej pampersów i będzie musiał wołać kupę. Pół godziny temu schował się pod kocem (już wiedziałam co się święci) i wołam czy chce iść zrobić na kibelek, trochę pojęczał ale nie płakał, przypomniałam mu o tym że wyrzucił pampersy) wzięłam go za rączkę i poszedł ze mną :D Pierwsze koty za płoty! I kupa w kibelku! Wielka owacja i pochwały. Dziękuję Wam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquorice
Myślałam że będzie gorzej, oczekiwałam krzyków i płaczu jak zwykle. A tu proszę, jaka ja niemądra- przecież mój synek jest już duży i mądry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 1
"po 2 razach utaplania w smierdzacej kupie zaczal robic na kibelek " - o ja pyerdole co za kretynka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×