Brak wynagrodzenia po odejsciu z pracy gdzie zglosic????

Niecaly miesiac temu pracodawca chcial mnie zwolinic i zaproponowal rozwiazanie umowy za porozumieniem stron, niestety ja pod wplywem emocji sie glupia zgodzilam. Powinnam miec wyplacona pensje za ponad 2 tygodnie pracy, dzis bylaby na koncie i nie ma. Co moge zrobic w tej sytuacji? Zglosic do PIPu?

idz do niego i postrasz PIP,pewnie cos wyplaci

poczekaj do jutra, dzień się jeszcze nie skończył. sprawdź konto popołudniu, albo nawet wieczorem. jak nie będzie to zadzwoń do niego, dopiero potem zgłaszaj do pip

OSobiscie pojsc nie moge, bo on jest ciagle w delegacjach i ciezko go dorwac a inni pracownicy niewiele moga. Tel ode mnie nie odbiera, wyslalam maila z upomnieniem i wysle jeszcze list wezwanie do zaplaty,moze pomoze... Niech szlag trafi tych wszystkich oszustow :/

dokladnie jak ktos nade mną napisał. dzis 10 wiec kasa jeszcze moze przyjsc

Jak tam pracowalam to pieniadze byly u wszystkich na kontach juz trzy dni przed 10 nigdy 10, ale poczekam spokojnie do wieczora chociaz przyznam ze sie stresuje, bo rozstalismy sie w niemilej atmosferze i moze zechce mi na zlosc zrobic czy cos... Sama nie wiem... Mialam umowe o prace, wiec zawsze moge to udowodnic..

ja Cie rozumiem bo miałam podobnie. ale jesli w umowie jest zapis, że wynagrodzenie bedzie wyplacane do 10 każdego miesiaca, to na pewno pracodawcy sie nie spieszy ale pewnie zaplaci

do 10 ma czas więc za wcześnie na jakieś większe awantury, a kto tam się zajmuje kadrami? zadzwoń jutro do tej osoby i się zapytaj kiedy możesz się spodziewać pieniędzy.

Ksiegowa sie zajmowala wyplatami, ale niestety nie mam do niej kontaktu...Poczekam zatem, ale jestem gotowa zglosic to do pipu jesli nie dostane wynagrodzenia, a byly szef to taki lepszy cwaniak...

a pracowalas jako?

co za glupia pis da jeszcze dzien nie minal a ta juz do pipu chce zglaszac, przez takie idiotki najwiecej awantur. dostaniesz kase w pysk i w*********j, wiecej du py ludziom nie zawracaj, twoj szef to obrotny czlowiek w przeciwienstwie do ciebie

Pracowalam jako asystentka biura, wlasnie spojrzalam w umowe i niestety nie ma tam zapisu ze wynagrodzenie bedzie wyplacane do 10 kazdego miesiaca i co teraz?

Szymson sam jestem tepy idiota skoro nie znasz sytuacji to stul pysk i sie nie udzielaj! Nie chce zgalaszac tego dzis czy jutro, pytam jakie mam mozliwosci gdybym tej pensji jednak nie dostala.

to po h uj piszesz tepa pi sdo na forum? ja bym taka su ke ruc hal jak sie tylko da i nic by nie dostala ;]

Szymson włazi na każdy topik i każdej dowala, więc nie zwracaj na niego uwagi, bo to jakiś nieudacznik życiowy jest :D

No i kasa nie wplynela, czuje ze bede musiala walczyc o swoje. Niech szlag trafi tych wszystkim pseudo pracodawcow :(