Striptizerki

Mój chłopak będąc beze mnie na wakacjach w towarzystwie rodziny, poszedł do clubu i zaczął tańczyć z pół nagimi striptizerkami na stole :O ! Wiem, bo sam mi się do tego przyznał...-.- wg. Was to jest normalne ? Co zrobilibyście w tej sprawie ?

Hmm trochę łatwy ten chłopak ... Skoro pierwsza lepsza może go obacać :O A że rodzina na to pozwoliła? Dziwna rodzina jakaś... Może oni wszyscy tacy? No nie rokuje to najlepiej:(

Mnie to też dziwi...w sumie jak i On tak i Jego rodzina to spoko ludzie, wyluzowani, ale żeby aż do takiego stopnia :O ?! Ciekawe jak On czułby się gdybym to ja była na Jego miejscu, tańcząca na stole z pół nagimi striptizerami...na pewno niekomfortowo... Boję się, że podczas tych wakacji mogło dojść do zdrady, której tak rzekomo się wystrzega...

zazdrościsz ?

Tu nie chodzi o zazdrość, bo niby czego mam zazdrościć ? Głupoty ? Tylko sam fakt, że to zrobił...:P

No cóż niestety jest duże prawdopodobieństwo, że chłopak który tańczy z rodziną po stiptizach będzie skłonny się puścić. Bo porządny to widać, że ani on, ani rodzina nie jest. Myślę, że Ty masz duży szacunek do siebie, a on już niestety nie bardzo.

Hmm... i co teraz mam robić ? Porozmawiać z Nim o tym w " cztery oczy " ? Póki co to dowiedziałam się o tym z sms'a :>

a zapytaj ilu jest księży w takich klubach, nie uwierzysz że pobożny Wikary razem z księdzem poszli popatrzyć na dziewczynki i wypić browar albo drinka

Szkoda mi takich osób...za grosz rozumu -.- nie dziwi mnie ten fakt, skoro nawet " dziewczynki " zlizują " bitą śmietanę z kolan księży... :D

SMS-em Ci to napisał? Niepoważny jakiś jest. Jak przygłup. Powinien w rozmowie Ci to powiedzieć i przeprosić. To wygląda jakby chciał się pochwalić że on jest łatwy i ma rozwiązłą rodzinę.

Jego zachowanie jest kompletnie niedorzeczne...sama nie wiem co mam o tym myśleć...eeehhh...-.-

wez przestan ja bym zerwala, osiol jakis

No cóż... W każdym bądź razie coś z tym trzeba zrobić. Dziękuję za odpowiedzi :*