Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gościówa:P:P:P

Niedoszły pracodawca zaproponował mi sponsoring

Polecane posty

Gość Gościówa:P:P:P

Jak powinnam się zachować w tej sytuacji? Dostałam od niego smsa kilka godzin po rozmowie że może zamiast pracy zgodziłabym się na spotkania sponsorowane. Jestem zła, wściekła i już całkiem zrezygnowana i zniechęcona poszukiwaniem pracy. Jak powinnam się zachować (nie nie jestem tą ofertą wcale zainteresowana) Dla zaciekawionych : 300zł za godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prześlij sms-a jego żonie, niech wie z kim żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgf
napisz mu, ze chcesz więcej ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
tzn ja już mu puściłam taką wiązankę, że szok. Ale zastanawiam się jak zareagowaliby inni. Zastanawiam się nad pokazaniem tego smsa jego żonie, ale napisał z całkiem innego nr. Podejrzewam, że z takiego tajnego, o którym nikt nie wie. Więc jak udowodnię jego żonie, że to on. Poza tym to ustawiony koleś. Chyba trochę bym się go później bała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Wiecie smiejcie się, ale przez chwilę przemknęła mi myśl, żeby go szantażować haha. Ale ja taka nie jestem. Tylko szkoda mi jego żony, dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pecia Goras
szkoda jest wtedy, jak krowa nasra do studni, bo trzeba nową studnię kopać. Amen, idź siostro i grzesz, piczka nie mydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden poważny człowiek nie wysyła sms z taka wiadomoscią , to jest dowód na niego i nawet można opublikować w necie więc albo zmyślasz albo facet se jaja robi albo jakis burak ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Hm... Zostawię tę cudowną ofertę innej. Na pewno nie jedna się połakomi na te 300zł za godzinę. Chyba że to ja taka wyjątkowa pfff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Na prawdę nie zmyślam. Sama byłam w szoku i czytałam tą wiadomość kilka razy i nie mogłam uwierzyć. Na rozmowie prawdę mówiąc wyczułam, że na mnie leci, ale byłam dla niego chłodna, wręcz nie miła i myślałam, że w ogóle się nie odezwie. A tu takie coś. W sumie ludzie mówią, że to burak i erotoman.. Oczywiście dowiedziałam się o tym ostatnia. Chyba zacznę plotkować, bo nic nie wiem o ludziach z własnego małego miasteczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Dodam jeszcze, że ja mam 23 lata, a on z 45...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pecia Goras
odpisz mu że propozycja miła, ale cena zdecydowanie za mała, tak jak jego siusiak. Trzeba ambitnie podchodzić do życia i zakochać się w biskupie a nie księdzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pecia Goras
wiek 45 lat, to plus 45% premii, dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Herr Pecia haha dobre to :) Kurde, że ja tego nie wymyśliłam ;-).. A ja go tylko zwyzywałam ahh... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
A tak swoją drogą 300zł to dużo czy mało? Z ciekawości pytam :) ktoś się orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kilka godzin po rozmowie że może ZAMIAST pracy zgodziłabym się na spotkania sponsorowane." hehe jak widac do tej jego pracy sie zupelnie nie nadajesz i nawet na ladna buzie sie nie udalo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat,jak bylas ubrana na rozmowie i jak wypadlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
Skoro go już zwyzywałaś do chyba koniec tematu :) Mnie kiedyś były pracodawca strasznie zaskoczył, jak pracowałam to nie flirtowaliśmy ani nie przystawiał się do mnie. Jak się zwolniłam to zaczął mi przysyłać obsceniczne smsy :/ Ale mu napisałam, że mój chłopak mu przywali jak się nie odczepi i gość się uspokoił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc pozwiemy dziada :D ej podzielimy sie kasa i bedziemy bogaci... ;P ty nie bedziesz musiala pracowac a ja moze kupie sobie nowy samochod bo aktualny juz mi sie troche nudzi... ;P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
To miała być po prostu praca dorywcza. Nic trudnego i skomplikowanego :-) robienie zdjęć towarom i wystawianie na allegro. Ubrana byłam zwyczajnie bo facet był w okolicy i zaraz po 5min spotkaliśmy się na rozmowie ot takiej luźnej mogłoby się wydać jak to, w sprawie pracy dorywczej, wakacyjnej. Dopytywał się nawet czy może wolałabym się zająć rachunkami w biurze. Więc nie sądzę żeby chodziło o mój brak kwalifikacji. Skończyłam studia, obroniłam się... Nie czuję się jakaś głupia, niepewna siebie itd. Po prostu o prace w naszym mieście ciężko, a siedzieć bezczynnie na tyłku też mi się nie chce. Mogę sobie przecież chociaż dorabiać. Ale tak jak napisałam już w trakcie rozmowy wyczułam co się kroi. Może nie na samym początku, ale po chwili jak się, że tak powiem oswoił z moją obecnością. Chociaż przemknęły mi przez myśl takie myśli, dlaczego mi to zaproponował. Czy jestem za głupia na robienie zdjęć, czy po prostu mu się spodobałam, a że koleś jest cwaniakiem to myślał, że biedną bezrobotną zasponsoruje... Obleśne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Albo inna wersja. Może jego ogłoszenie o taką pracę jest tylko pretekstem. Dziewczyny dzwonią, spotykają z nim. Jak mu się któraś spodoba to działanie jest takie jak ze mną, a jak nie to pewnie mówi że się odezwie i tyle. Albo ja mam pecha albo jestem tak beznadziejna, że nadaje się tylko do łóżka jako kochanica znudzonego żoną 45 letniego oblecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha,ją kiedyś poszłam do inspekcji pracy i ten śmieszny inspektor zaproponował mi spotkania.mówił że zzałatwi mi pracę i wygraną sprawę w sądzie za spotkania z nim.byłam w szoku.wydawanial do mnie,a wiedział,że mam męża.idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
A ja głupia myślałam, że takie rzeczy to tylko w trudnych sprawach i w dlaczego ja ;-). Do mnie na szczęście do tej pory nic nie odpisał.. I mam nadzieję, że nie odpisze. Chociaż nie powiem trochę się boję, że zaczepi mnie gdzieś na ulicy czy coś. Ale chyba aż taki głupi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Ale naprawdę żebym ja mu jeszcze dała jakiś sygnał, że jestem zainteresowana czymś więcej, odpowiadała na jego zaloty itp. to bym zrozumiała jego propozycję. Ale ja NAPRAWDĘ nic takiego nie robiłam. Wręcz się od niego odsuwałam i odpowiadałam półsłówkami. Nawet się zbytnio nie uśmiechałam. Co zrobić mogłam co zrobiłam. Ostrzegłam przed nim swoje koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Ktoś pytał ile mam lat - 23lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wez opowiedz, jak to bylo, jak wyczailas co sie kroi? :) wchodzisz na rozmowe i on co, na cycki ci sie lampil no nie wiem?;) jakie pytania zadawal ze doszlas do wniosku ze jemu o seks moze chodzic a nie o prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
jak do tego doszłam? 1. Specyficzny ton głosu taki ala mruczący kot 2. Przesuwanie się ciałem w moją stronę 3. Ciągłe mierzenie wzrokiem (prawdziwa kobieta rozpozna czy jest to wzrok badawczy, krytyczny czy taki podziwiający) No i w ogóle. no ludzie nie oszukujmy się, ale większość osób potrafi wyczuć, co druga osoba myśli choćby po oczach i ogólnie zachowaniu, gestach. Przynajmniej ja nie potrafię pominąć i nie zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa:P:P:P
Kurde no po prostu to czułam, czułam, że mu się bardzo spodobałam. To dosłownie wisiało w powietrzu i ciężko było tego nie zauważyć serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×