Dziewczyny - co z zrobić z nadmiarem wolnego czasu?

Witajcie Początek ciąży fatalnie znosiłam, ciągłe wymioty, bez względu na to czy żołądek pusty, pełny czy pół pusty, schudłam 6 kg w 3 tygodnie Doszły do tego biegunki, problemy ze snem etc Skutkowało to tym że już w 9 tc dostałam l4 ciążowe I teraz - nie jestem nauczona siedzieć w domu, mąż za granicą, jedynie mam psa i 2 koty które mi towarzyszą Nie stać mnie na jakiś ekstra wyjazd bo nie dość że spłacamy zachowek męża brata ponad 100 tys, to kupiliśmy stary dom na którego idą duże pokłady pieniężne, i kredyt na karku, i tak myślę co robić, nie mam tu znajomych, bo przeprowadziłam się z 1 końca Warszawy na drugi koleżanki z pracy zapracowane, po pracy mąż, dzieci, etc, zresztą wiem jak jest, przychodzisz do pracy na 9 wychodzisz z niej o 18/ 5 dni w tygodniu, więc w domu padasz ze zmęczenia Jak myślice jak mogłabym zagospodarować ten czas?

pisz pamiętnik i zapisuj jak to miałaś za dużo wolnego czasu. Jak dziecko się urodzi, to sobie siądziesz i powspominasz. ;)

;) może to śmiesznie brzmi, ale poważnie już mnie nudzi ten stan jak pracowałam ciągle byłam zmęczona, niewyspana, ciągle w biegu a teraz inna bajka

inteligentne kobiety się nie nudzą

ja musialam PRZELEZEC cała ciaze - ani chwili sie nie nudzilam - pzreczytalam wszytkie zalegloisci, popisalam i pogadalam z kim sie dalo - normalnie na to nie ma czasu.

etam sratatata dom lśni czystością, trawnik idealnie przykoszony, książek się naczytałam mama namawia mnie na podyplomowe roczne - skończyłam ochronę środowiska i rachunkowość magisterki, niby rok czy tam dwa ale też mi się już nie chce, jeszcze dziecko przyjdzie na świat w grudniu więc, nie podołam

Ja się dziwie jak mozna się nudzić, ale postaram się pomóc. Na bieżąco ogarniaj sobie mieszkanie, codziennie poświęcaj czas na sprawdzenie informacji ze świata, chodź na spacery, czytaj książki, rób ćwiczenia zalecane kobietom w ciąży (taka domowa szkoła rodzenia), udzielaj się na forach może komuś uda Ci się pomóc (ale nie siedź całe dnie). Ja z tego polecam przede wszystkim książki, nic tak nie zabija czasu.

no tak moja siostra też przeleżała ciąże w szpitalu, od 10 tc do 10 miesiąca, bo urodziła przez cesarkę 2 tyg po terminie niby wychodzę do miasta, ale źle się w nim czuję, rozmawiam z nowymi sąsiadami książki czytam myślę odświeżyć francuski, gdyż czuję że już nie jest tak dobry jak kiedyś może to

wstaję o 6 rano, czasem nawet przed do 6 w łóżku się powyciągam, sprzątam dom codziennie, czytam codziennie, chodze na spacery, kocham sport, ale lekarz kazał mi go ograniczać, więc biorę rower, i śmigam po okolicy, oczywiście staram się go też prowadzić, wracam gotuję obiad i znów z psem na dłuższy spacer, wracam mniej więcej o 18, porozmawiam z mężem na skype godz - 2 kąpiel i tv godz 22 spać tak wygląda mój dzień, dzień w dzień

myślałam jechać do rodziców, okolice Trójmiasta, ale co zrobię z 2 kotami, na psa się zgodzą ale na koty raczej nie a i tak muszę czekać na majstrów bo nie wiadomo kiedy będą dach wymieniać czy teraz po 15 lipca czy dopiero w sierniu

to spróbuj znaleźć jakieś pożyteczne hobby :D robótki ręczne, fotografia, może projektowanie, malowanie, a może zwyczajnie pisanie np. bloga, albo pracę zarobkową dodatkową jak jakieś spotkania bezpośrednie czy coś :) jest mnóstwo różnych stowarzyszeń, fundacji, projektów gdzie są poszukiwani wolontariusze także online, zajmiesz się czymś i komuś pomożesz

jak mozna sie nudzic - mnie sie to w głowie nie miesci! Swiat jest taki ciekawy i tyle w nim do zrobienia!

mi tez sie często nudziło. dom cały lsnił czystością, przyjaciele zapracownai i spotykaliśmy się może raz na kilkanaście dni. Przeczytałam wsyztsko co interesujące, w tv nic ciekawego i myslałam, że do głowy dostanę. A wychodzić i tak za bardzo nie mogłam bo ciągle wymiotowałam. więc to przeglądałam neta, to jakies gazety kupowałam, to na allegro szukałam czegos do wyprawki i czas jakos mijał, ale chwilami naprawde z nudów aż zła byłam.

też nie wiem jak można się nudzić mając internet, pomijam wartość spędzania czasu, ale możliwości jest tak wiele...