Studia

Dostałam się zarówno na Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach i na Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, z tym, że na pierwszym na dziennikarstwo i komunikację społeczną, a na drugim na stosunki międzynarodowe i... nie wiem kompletnie, co wybrać. Obydwa kierunki są dla mnie atrakcyjne, jednak im więcej opinii o nich czytam, tym większy mam mętlik, dlatego postanowiłam osobiście opisać mój problem. Nie wiem, co wybrać, dlatego mam pytania- czy któraś z was studiowała te kierunki na tych uniwersytetach? Po którym z nich mam realniejsze szanse na znalezienie pracy? I takie ogólne wrażenia po tych kierunkach... Pomocy

Dlaczego Twoja ksywa to Leslie? Ogladalas moze Most do Terabithii?

Owszem, oglądałam dobrych parę lat temu, ale nick wpisałam ot tak, co mi pierwsze wpadło do głowy... :P

szczerze to po każdym z tych kierunków zasilisz szeregi bezrobotnych. To nie są kierunki, po których dostaje się pracę. Z dwojga złego - stosunki

Tez ogladalem, super film ta leslie byla urocza

Właśnie też czytałam, że jeśli chodzi o dziennikarstwo, to najlepiej robić podyplomówkę, jak ma się już pojęcie na jakiś konkretny temat.

nikt nie robi podyplomówek z dziennikarstwa. Żeby być dziennikarzem nie trzeba kończyć studiów w tym kierunku, wystarczy załapać się np. na praktyki czy staż (np. konkurs "grasz o staż")

Czyli dziennikarstwo to zwykła strata czasu? W sumie racja, jak ktoś nie umie dobrze i ciekawie pisać, to na studiach raczej się tego nie nauczy...

Ja to p*****le zostaje ninja

nie, na studiach się nie nauczysz pisać. Teraz warto studiować coś, po czym jest praca.

Dlatego żałuję, że nie jestem ścisłowcem. Jakbym była, to już dawno bym miała złożone papierki na agh, czy innej polibudzie.

wszystkie politechniki to obecnie najlepsze wybory (niestety dla wszystkich humanistów). Chociaż języki ciągle w cenie

Już nic na to nie poradzę :P I jednak bardziej skłaniam się w kierunku stosunków międzynarodowych.

może mają na tych stosunkach dobre specjalizacje

No już nie przesadzajcie, bo powielacie tylko stereotypy i nic więcej. Możesz mieć niezłą pracę po stosunkach i po dziennikarstwie, a po polibudzie siedzieć na bezrobociu. Języki są w cenie i warto studiując jednocześnie szlifować języki, by znać je biegle. A co wybrać to musisz sama zdecydować: może pomoże Ci uważna lektura naszej-klasy i facebooka: poczytaj co robią obecni studenci i absolwenci, jakie mają prace itp. - myślę, że możesz o to bezposrednio zapytać, chyba nikt się nie obrazi,

moim zdaniem studia to strata czasu Inwestuj w języki obce i zrób jakiś kurs