proszę o opinię

kurcze dziewczyny potrzebuję obiektywnej oceny i może porady. Mam 20 lat, 172 cm wzrostu, ważę ok 60 kg, wymiary jak w temacie. Mam problem, a jest nim mój brzuch. Robię już chyba wszystko, smaruję ćwiczę, jestem na diecie a on ciągle jest " gruby". O ile do resztę ciała uważam za w miarę ok to nie mogę poradzić sobię z brzuchem. Mój chłopak uważa że " wyolbrzymiam" problem ale dla mnie to jest zmora spędzająca mi sen z powiek. Jeszcze raz prosze o obiektywna opinię i ewentualne porady:)