Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocy 1986

czy przysluguje mi jakas pomoc z MOPRU? SZUKAM ZORIENTOWANEJ OSOBY

Polecane posty

Gość pomocy 1986

moze ktos mi poradzi i wytlumaczy, co robic, czy isc i prosic o jakies wsparfcie, czy w ogole jest jakas szansa, co robic... moja historia pokrotce jestem niepelnosparwna w stopniu umiarkowanym orzeczenie na stale, pobieram zasilke 153 zl pielegnacyjny z MOPR, jestem bezrobotna i wychowuje 5 letnia corke.ojciec dziecka nie daje nic na utrzymanie bo nie ma od wrzesnia pracy, mieszka u mnie ale nie jest zameldowany.ja lapie dorywcze prace na czasrno, ale nie starcza mi zeby oplacic czynsz, juz mam zaleglosc ponad 1000zl i prad, kasa idzie na zycie a i tak jeszcze musze od rodzicow zebrac i pozyczac zeby jakos wyzyc. i co tu zrobic?ktos mi doradzi czy mam jakies szanse na pomoc z mopru, rzeczowa lub zasilek? czy moge podac ojca dziecka o alimenty skoro on nic nie daje bo nie ma dochodu, jest niezarejetrowany nawet jako bezrobotny i generalnie niczego od niego nie mozna wyegzekwowac?co robic?jestem zalamana juz mam mysli samobojcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernank
jutro przespaceruj się do MOPS-u i porozmawiaj z pracownikiem socjalnym, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
tak zamierzam wlasnie zrobic, i musze jeszcze pojsc do spoldzielni porozmawiac o tych zaleglosciach czynszowych...zabrali mi rente, skonczylam studia i tykm samym stracilam stypendium naukowe, socjalne i dla niepelnosprawnych, pracy zadnej na stale nie moge znalezc, z facetem mi sie nie uklada, od wrzesnia nie pracuje....jestem zalamana, moi rodzice tez juz maja dosc ciaglego dawania a to 20 zl, a to 30, a to chleba, ziemniakow....sami maja niskie emerytury i duzo placa za leki...ostatnio 500zl im poszlo na osobe za leki:(:(:(: nie ma mi kto pomoc, pracy szukam juz tak dlugo, jedynie na dorywcze chodze ale to grosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uityuyu
ale do seksu nie jesteś niepełnosprawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
no widzisz jakos mi nie sparalizowalo drog rodnych, chioc pewnie uwazasz ze powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
upppp nie ma nikogo kto doradzi jak zlozyc wniosek o alimenty i czy w ogoel jest szansa na nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że jest szansa na alimenty ! Ale będziesz je dostawać od państwa a ojciec dziecka prawdopodobnie pójdzie siedzieć lub odrobi to w pracach społecznych. Głowa do góry ! Nie ma co się poddawać. Niestety przez nasz rząd ludziom jest ciężko, ale warto iść łapać się pomocy gdziekolwiek MOPS, MOPR, sąd kurator społeczny. Mojemu mężowi zasiłku nie dają mimo iż również jest niepełnosprawny - powiedzieli nam że mąż się wyleczy, że wyjdzie z tego i nie mogą mu nic przyznać ;/ a każdy grosz dla nas to złoto gdy jest nas trójka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
no z tymi aklimentami to nie wiem jak robic bo on mieszka z nami i jak babcia mu cos da to wiadomo ze idzie do wspolnego gara, ale pracy zadnej i zarobku nie ma...wiec nikt z niego nie scisagnie kasy na alimenty.a jak znajdzie prace to bedzie normalnie lozyl na dziecko, to wiem, i bez sadu. a ja sie nie wylecze, nerka mi nie odrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to innej opcji niestety nie znam. Najlepiej jakbys poszła do MOPSu i zapytała co mogłabyś w takiej sytuacji zrobić. Pamiętam, że my dostawaliśmy z mopsu 80 zł miesięcznie , obydwoje bylismy bezrobotni z małym dzieckiem i przypominam sobie ze na święta MOPS nam dał 1000zł. Było to dokładnie dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
no to jutro pojde i sie dowiem dokladnie co moge zrobic bo juz wiem ze sama sobie rady nie dam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik socjalny
Oczywiście, że Tobie pomoc przysługuje, musisz tylko udać się do OPS złożyć podanie o zasiłek stały w związku z ustalonym umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, aha i o zasiłek rodzinny jeżeli takiego nie pobierasz. Do sądu koniecznie musisz złożyć wniosek o zasądzenie alimentów na dziecko, pamiętaj, że rodzice solidarnie zobowiązani są do łożenia na utrzymanie dziecka, a Ty akurat tą zdolność masz mocno ograniczoną poprzez swoją niepełnosprawność. powodzenia, napewno przez to przebrniesz, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
mam kilka pytan, jesli mozesz mi poswiecic chwilke.jak wyglada kwestia pomocy z mopr czy to prawda ze to moi rodzice maja mi pomagac i ze mopr na nich sceduje odpowiedzialnosc w takiej sytuacji?czy musze rozstac sie z ojcem dziecka zebyn mopr mi pomogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik socjalny
napewno nikt nie zmusi rodziców pełnoletniego dziecka do świadczenia pomocy, jednak przeprowadza się tzw. wywiady alimentacyjne, które pozwalają ustalić sytuację rodziców ( w Twoim przypadku ) ale uwierz mi nie masz się czego obawiać, no chyba, że rodzice są naprawdę super sytuowani, w bardzo dobrej sytuacji finansowej to wtedy pracownik socjalny przeprowadzający wywiad powinien im zasugerować, że zgodnie z kro rodzice względem dzieci, a dzieci względem rodziców są zobowiązani do świadczenia pomocy. Inaczej ma się sytuacja jeżeli chodzi o Twoje ( Wasze ) dziecko, tak jak pisałam wcześniej ojciec bezwzględnie jest zobowiązany do łożenia na utrzymanie dziecka. Jest teraz okres letni, bardzo dużo możliwości zarobkowania, nie możesz Go tłumaczyć w żaden sposób. Jeżeli masz jakiekolwiek pytania to chętnie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
no wlasnie moge tlumaczyc bo jedziemy na tym samym wozku oboje szukamy pracy...jeszcze takieego roku nie bylo, zawsze latem mial prace a teraz posucha, juz dwa raxzy go oszukali robil na budowie na czarno i nie wyplacili kasy:( wiec to nie jest jego wina, widze ze chodzi, ze szuka, dzwoni....ale wszytsko na nic poki co.maja bog wie jakie wymagania jakich nie spelnia... a moi rodzice maja po 1400zl emerytury wiec pewnie beda uznani za bogaczy bo maja ladny i duzy dom...tyle ze moj brat zza granicy im pomaga finansowo bo nie daliby rady tego utrzymac i kupic lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik socjalny
ale rozumiem, że Twój partner jest w pełni sprawny. Jeżeli tak to wybacz ale to nie Ty powinnaś usilnie poszukiwać pracy ale On, poto aby utrzymać rodzinę. A czy renta socjalna z ZUS-u Ci nie przysługuje ? A o rodziców narazie sie nie martw, złóż podanie o zasiłek stały w związku z niepełnosprawnością, możesz też napisać o zasiłek okresowy. Koniecznie złóż podanie w formie papierowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
mialam rente socjalna ale 3 lata temu mi ja odebrali. na faceta nie bardzo moge liczyc on ma mnostwo zawiklanych sparw ktore utrudniaja mu podjecie pracy ehh szkoda gadac moge liczyc tylko na siebie niesttey zlego wybralam czlowieka na ojca swego dziecka ale coz place za swoj blad. zbieram papiery na komisje moze dadza mi rente ale watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko---po twoich wypowiedziach widac ze jestes dobrze zorientowana co ci sie nalezy i gdzie:Djednak przed przestapieniem progu urzedu wolisz sie 100% upewnic zeby wpadki nie bylo:D:D niestety mentalnosc 3/4 naszego narodu polega na wydojeniu pieniedzy z panstwa. jestescie para nierobow ty i twoj maz-czy kto to jest dla ciebie. on siedzi na dopie i woli zebrac a ty niepelnosprawna:D widzialas ludzi na zachodzie bez rak lub nog jak z*********ja???? bo tam trzeba byc calkowitym inwalida zeby panstwo cos zaplacilo,a w polsce niepelnosprawnosc zalezy jakie kto ma uklady. wstydz sie ty twoj chlopak-i twoje dziecko-co jas sie za mlodu nauczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik socjalny
radzę podejść do tematu na spokojnie i z dystansem, poskladaj wszelkie dokumenty, umów się na wywiad. Napewno masz cudowne dziecko, masz dla kogo żyć i komu się poświęcić. Zaglądam tu codziennie, chętnie pomogę jeżeli będę mogła, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
ciekawe csy bylalbys taka cwana jakbys czula sie tak ja, gdy 2-3 razy w miesiacu mam infekcje jedyynej nerki, wymioty, bol, goraczka, zastoj moczu i wodonercze...tych co nie maja nog nic nie boli, jezdza na wozku i git.a ja sie mecze i wada jest niepoeracyjna, kiedys mi ta nerka w koncu wysiadzie i albo dializy albo szlus. jakos sobie radszilismy dopiero ten rok jest taki ciezki ze nie mozna w lublinie roboty znalezc.a ja nie mam zdrowia i sily, wyniki badan tragiczne,nawet teraz jestem na c*pronexie wczoraj mialam usg potezne wodonercze i zapalenie miedniczek nerkowych.ale ok, jestem nierobem mimo iz z bolem nerki i goraczka i wymiotami wloke sie do roboty i myje tylek staruszce za 700zl miesiecznie mimo iz skonczylam polonistyke z magisterium obronionym na 5.dzieki za rzetelna ocene mojej osoby. a o facecie to moze i racja ale ja juz na to nie mam wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o alimenty go powinnas podac jesli sie nei dogadujecie, wtedy dostaniesz je skoro on nie płaci, z funduszu alimentacyjnego... a masz w teh chwili zasiłek rodzinny? Z nim tylko moze byc problem, w przypadku jak sie nei jest małzeństwemi mieszka wsółnie z ojcem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
freydis, czy to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
nie mam zasilku rodzinnego a mge sie starc o to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to ty, to napisz co u ciebie??? Szukałam cie... Twój facet był chyba za granica lata temu, i pisłaś że wam sie wiodło lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
chyba mnie z kims mylisz dzisiaj pierwszy raz tu weszlam kolezanka mi pokazala to forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zasiłek nie przysługuje również jeśli osobie samotnie wychowującej dziecko nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od jego rodzica, chyba że: - rodzice lub jedno z rodziców dziecka nie żyje, - ojciec dziecka jest nieznany, - powództwo o ustalenie świadczenia alimentacyjnego od drugiego z rodziców zostało oddalone, - sąd zobowiązał jednego z rodziców do ponoszenia całkowitych kosztów utrzymania dziecka i nie zobowiązał drugiego z rodziców do świadczenia alimentacyjnego na rzecz tego dziecka (chodzi m.in. o sytuację, kiedy rodzice rozstając się, dzielą się wychowaniem dzieci np. jedno dziecko wychowuje matka, a drugie ojciec)." x x nie przysługiwałby jakbys samotnie wychowywała dziecko i nie miała zasadzonych alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy 1986
no to poporsze by sie wyprowadzil pod most i zloze o alimenty innegio wyjscia chyba nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasiłek rodzinny napewn ci przysuguje, pod warunkiem,ze nie przekraczasz jakiegos tam progu dchodowego (ponad 500 zł/osobę).to 77 zł/miesiac.Mozesz sie starac zo zasiłek - ze wzgldu na cięzką sytuacje rodzinna/zdrowotna/fonansową(celowy okresowy..).Takze w formie rzeczowej.Zgłoś sie takze do caritadu - nie wiem jak.. pewnie przez ośrodek lu kościół.Oni daja z kolei paczki żywnoścuowe, ubrania, obuwie,srodki czystości itd.u mnie tak jest.Podaj ojca dziecka o alimenty- sądwonie oczywiście,napisz pozew.Jesli nie będzie wypłacalny (komornik nie ściągnie przez2 miesiące wlimantów), mozesz ubiegac sie o aliment z gminy (tzn ops) z funduszu.w tej kwocie, jaka zasądził sąd/ Poza tym,mozesz wnieśc o pomoc z gminy oobiady dla dziecka, dofinansowanie podrecznikó

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mieszkanie macie własne? czy musicie płacic za wynajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odczytałam z ta polonistyką, teraz wiem ze to Freydis, chyba ze ma klona... Kiedys z toba pisałam, jako pupa77, teraz tez jestem in cognito... :p Szkoda ze nie chcesz napisac jak wam sie wiodło, jest tu sporo złosliwców, to fakt, ale nie ma co sie nimi przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooooooo
Pojdz do Gops-u,czy MOPSu w twojej miejscowosci i zapytaj pracownika socjalnego jak moga Wam pomoc,powiedz o swoim zyciu ,ze Ci bardzo ciezko,jestem pewna ,ze pracuja tam odpowiednie osoby,ktore niosa pomoc.Dostaniesz na pewno zasilek okresowy,bo masz niski dochod,dostaniesz zasilek rodzinny,bo twojemu dziecku sie nalezy i powinnas zapytac pracownika socjalnego ,gdzie powinnas zlozyc pozew o alimenty z funduszu alimentacyjnego....jest wiele sposobow zeby Wam pomogli...a jeszcze mozesz starac sie o dodatek mieszkaniowy i tez spytaj w Mopsie o inne formy pomocy,zakup opalu ,doplata do obiadow,doplata do mieszkania,a tym-bardziej ,ze jestes osoba niepelnosprawna........naprawde tylko od ciebie zalezy zeby wam zylo sie lzej!!!Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×