Odciąganie pokarmu i karmienie z butelki

"Nie wyobrażasz sobie małych usteczek szukających jedynego źródła pokarmu? To znaczy że budzi się przyszła Kasia W. To dziecko już na starcie nie będzie miało miłości, jest twoją fanaberią, maskotką. ŻAL i nic więcej. Takim kobietom powinno się odbierać dzieci w szpitalu i sterylizować." Histeryzujesz. xxx "Polecam ci forum gazety dla matek karmiących piersią inaczej, tam znajdziesz wiele informacji i odpowiedź na zadane przez ciebie pytania. " Dziękuję, nie takich porad szukam. xxx "ha kolejna co sie brzydzi swoje dziecko karmic, ale dowiedziala sie, ze waga spade po tym jak produkuje mleko, wiec w taki sposob chce cwaniara to rozwiazac. I nie pisz, ze to ze wzgledu na dobro dziecka, bo tak nie jest. Nie boisz sie, ze ci cycki oklapna? Nie wiem po co takie wogole zachodza w ciaze... " Możesz powiedzieć, że mnie to brzydzi. Tak, chcę szybko wrócić do wagi sprzed ciąży. Gdzie pisze, że to ze względu na dobro dziecka? Chodzi tu o moje dobro. Nie, nie boję się, że mi cycki oklapną. Ja w ciążę nie zaszłam "po coś", a ty? xxx "jak nie bedziesz karmic dziecka, tylko odciagac sam pokarm, szybko zaniknie jego produkcja, bo to wlasnie ssanie I bliskosc dziecka stymuluje produkcje mleka u kobiety. Tak to madrze natura wymyslila, ze cwaniary co chca isc okrezna droga raczej dlugo nie karmia.... " Trudno, nie widzę nic złego w karmieniu mm. xxx "Ty nie będziesz karmić - tylko poić. Nie myl pojęć. Ciekawe czy powiesz swojemu dziecku jak będzie trochę starsze - wiesz nie karmiłam ciebie piersią bo to obrzydliwe. Wyrodność goni wyrodność." Karmić, poić - chodzi chyba o to, żeby dziecko dostało pokarm? Nigdzie nie pisze, że mnie to brzydzi. xxx "K***a co za ścierwa. " NAPISAŁA POBIERAMPLIKI Strach mieć taką matkę... xxx "mąż dużo też cię nie odciąży, bo mimo wszystko mleko musisz odciągnąć sobie sama i aby utrzymać dłużej laktacje musisz robić to regularnie zarówno w dzień jak i w nocy. " Laktacja nie jest dla mnie priorytetem. xxx "tak w nocy będziesz ściągać co minimum 3 godziny...to duże odciążenie, ważne że mąż też będzie mógł karmić smiech.gif" Jak wyżej. xxx "Ale to twoj cyrk i twoje malpy" Zgadza się. UPRZEJMIE PROSZĘ O ZABIERANIE GŁOSU W TEMACIE, NAJLEPIEJ W FORMIE PUNKTÓW A NIE WYWODÓW. DZIĘKUJĘ :D

Autorko moja corka nie chciala piersi, darla się przy tym niesamowicie, odciągałam. Ale teraz patrząc z prespetktywy czasu to głupota, ale nie żałuje tego. Naprawde tracisz dużo czasu, żeby mieć mleko, odciągasz w miare regularnie co jakieś 3 godziny, nawet w nocy. Odciągając mleko masz go mniej niż karmiąc piersią, bo laktatoro do końca nie ściąga mleka. Tak karmilam córke 5 mies, dokarmiając od początku mm.

po co dajecie jej jakiekolwiek informacje przeciez ona wie lepiej... nastepna cwaniara, ktora probuje oszukac nature :D

"byłaś tam w ogóle? To jest forum dla matek karmiących odciąganym mlekiem imbecylko" xxx Byłam. Mój komentarz odnosił się do Twojego przydługiego wstępu. Przypominam, że szukam odpowiedzi na 3 pytania postawione w pierwszym poście. Nazywając mnie imbecylką sama sobie wystawiasz świadectwo.

mamuśka córeczki Autorko moja corka nie chciala piersi, darla się przy tym niesamowicie, odciągałam. Ale teraz patrząc z prespetktywy czasu to głupota, ale nie żałuje tego. Naprawde tracisz dużo czasu, żeby mieć mleko, odciągasz w miare regularnie co jakieś 3 godziny, nawet w nocy. Odciągając mleko masz go mniej niż karmiąc piersią, bo laktatoro do końca nie ściąga mleka. Tak karmilam córke 5 mies, dokarmiając od początku mm. xxx Dlaczego od razu nie przeszłaś na mm?

przeciez juz daly ci odpowiedzi, a ty wciaz czekasz na potwierdzenie twojego uporu prob zmian tego co wymyslila natura... probujesz ja oszukac, wiec placisz utrata pokarmu, Ty dokarmiasz najpierw swoim z piersi, a potem bedziesz i tak musiala dac dziecku sztuczne, bo ssanie piersi przez dziecko pobudza laktacje, a jak dostanie butelke to staje sie zbyt leniwe, zeby to robic. Odciagasz to naturalne, ale laktatory nie daja rady odciagnac tyle pokarmu jak to robi dziecko, wiec pokarmu masz coraz mniej, az calkowicie zniknie. Ile jeszcze chcesz tlumaczen, tak jestes imbecylka, bo probujesz kijaszkiem zmienic bieg rzeki... Co do schudniecie, ja schudlam znacznie przy karmieniu dziecka, jadlam z czasem wszystko co chcialam, bo dziecko bylo coraz wieksze, jak przestalam waga znowu wzrosla. Karmienie piersia jest najtansza forma utrzymania i zywienia dziecka, i takze najlepsza metoda na schudniecie po ciazy, ale to jest tylko moje zdanie.

"mąż dużo też cię nie odciąży, bo mimo wszystko mleko musisz odciągnąć sobie sama i aby utrzymać dłużej laktacje musisz robić to regularnie zarówno w dzień jak i w nocy. " Laktacja nie jest dla mnie priorytetem. XXX to po co wcale zaczynać karmić naturalnym pokarmem lepiej od razu podawać mm

kilka godzin niż mieć później wiszące skarpetki w miejscu cycków:O pracuję przy przy mammografii i od razu widać która karmiła:P

do wolę odciągać chyba nigdy nie karmiłaś i nie odciągałaś, przecież czy to ssie dziecko czy to przez laktator to i tak się wyciągają.

wszystko się okaże jak urodzisz dziecko. jak się dziewczyny wypowiadały nie da się zaplanować sposobu karmienia. Jeśli zaplanowałaś ściąganie pokarmu laktatorem, ok. ja osobiście go stosowałam i byłam zadowolona. Karmiłam również piersią, miałam duża laktację i wspomagałam się laktatorem. Myślę, że jak urodzisz warto spróbować naturalnie karmić, a laktator warto mieć pod ręką. Zawsze możesz ściągnąć pokarm schować do lodówki lub zamrozić.

karmienie ściąganym mlekiem niesie za sobą wszystkie minusy karmienia piersią i butelką a nawet jeszcze więcej. Robota głupiego, nigdy celowo nie zdecydowałabym się na to z własnej woli.