Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

był u mnie ZUS na kontroli :/:/

Polecane posty

Gość gość

od 8 tyg ciąży jestem na l4, mam zagrożoną ciąże teraz jestem w 15 tyg i przyszedł do mnie Pan z ZUS'u ale się przestraszyłam :( nigdy nie miałam takiej kontroli , przestraszyłam się mimo, że nie udaję ....zapisał prace jaką wykonuje moje dolegliwości i powiedział ze to pracodawca na mnie kontrole nasłał :( :( Czy takie kontrole zdarzają się czesto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jesli pracodawca ma wątpliwości i zgłosił cię do ZUS to mogą przyjśc znów. Tak poza donosami to ZUS sam od siebie nie chodzi do ciężarnych, no chyba że komputer wylosuje takie chorobowe do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam tez raz kontrol z zusu w ciazy. nawet do domu nie weszli. zobaczyli ze jestem odnotowali i poszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, ale rozumiem, że masz leżące L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam leżace l4, lekarz mi wystawia na miesiąc i mi przedłuża je - teraz wystawił mi bez leżenia ( i właśnie na to l4 pracodawca zażądał kontroli). Pewnie szef myśli, że na Karaibach się opalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz wrednego szefa. Moi szefowie nie pozwolili mi pracowac w ciąży bo gdyby cos się stało to by sobie tego nie wybaczyli. I jeszcze dzwonia do mnie , że mam na kawę przyjechać, a jak nie pojawie sie przynajmniej 2 razy w miesiącu w pracy to sa źli, że mam ich w tyłku hehe Także sa ludzie i ludziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój szef jak dostał zwolnienie to zaczął wykład sam do siebie jakie to teraz delikatne kobiety są a kiedyś to w polu rodziły ; przy ostatnim zwolnieniu zaczął się męża wypytywać gdzie na wakacje jedziemy taka piękna pogoda lipiec żal nie skorzystać - gdy mąż odpowiedział ze nigdzie i tak widocznie nie uwierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogratulowac szefa palanta juz ci wspolczuje powrotu do pracy po macierzynskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupoty piszecie , szef nikogo nie nasyłał bo zus płaci od 31 dnia L4 i zusowi zależy żeby was uzdrowić a nie pracodwcy ,no chyba ze bierzecie L4 na 29 dni ,wracacie na 1 dzien do pracy i znów L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w interesie pracodawcy nie lezy blokowanie stanowiska pracy przez kobiete na L4 i jak najbardziej pracodawca moze zwrócic sie do ZUSu o kontrole pracownika na L4 ciemnoto wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie głupoty. Ta nade mna dobrze pisze. Ktoś idzie na l4 i rpacodawca musi poszukac zastepstwa na ten czas dlatego pewnie nasłał kontrolę. A to, że kiedys kobiety na polu pracowały? a co go to interesuje. Niech sam swoja żonę gdy ta zajdzie w ciąże na pole na wykopki wysle jełop jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzysz banialuki ,jestem pracodawcą i wiem co z czym się je , nigdy nie nasyłałam żadnych kontroli a przeszłam trzy babeczki w ciąży , szło się dogadać to po pierwsze ,a po drugie ,nic nie blokuje bo bierze na zastępstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i babki wróciły do pracy i dwie pracują po dziś dzień ,z jedną rozstałam sie za porozumieniem stron ( był spory kłopot bo dzieciątko przewlekle chorowało) jak szef normnalny i pracownik nie wali ściemy to zawsze się dogadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt jest to irytujące bo musisz pokazywać uczyć osobę zastępującą ,szczególnie jeśli chodzi o specyficzne stanowiska pracy , jako pracodawca nie toleruję zatrudniania się i natychmiastowych zagrożonych ciąż , natomiast rozumiem po roku dwóch trzech , rozumiem czym jest ciąża zagrożona , musicie babki spojrzeć na to z perspektywy pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracodawca nasłał na mnie kontrolę , bo Pan z ZUS'u pokazał mi wniosek pracodawcy do zusu o skontrolowanie zasadności mojego zwolnienia. Co do zastępstwa to już została zatrudniona osoba od lipca wiec widocznie nikomu nie blokuje możliwości zatrudnienia :) W sumie to nawet mu się nie dziwie - nie mam nic do ukrycia , siedze w domu tylko zestresowałam się nigdy nie miałam takiej kontroli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat jestem w ciąży i jestem na zwolnieniu ale tez nie umiem zrozumiec i potępiam strasznie baby, ktore ledwo zostaną zatrudnione i przynosza l4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013 -07-12 11:10:24 [zgłoś do usunięcia] Masz racje, ale ja pracuje w dużej korporacji gdzie rotacja pracowników jest bardzo duża więc wiem ze moja nieobecność nikomu nie szkodzi a po powrocie do pracy może i szefa mi do tej pory zmienią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ci napisze że jak masz na L4 napuisane "chory powinien leżeć" a ty otworzyłaś zusowi drzwi ,to gdyby pan z zusu był wrednym ujem ,by cię uzdrowił . Tak że miałaś szczęście ,bo zus i z faceta bez nóg i rąk potrafi zrobić zdolnego do pracy fizycznej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale brednie.............
"to ci napisze że jak masz na L4 napuisane "chory powinien leżeć" a ty otworzyłaś zusowi drzwi ,to gdyby pan z zusu był wrednym ujem ,by cię uzdrowił ." Ale glupoty piszesz Jezu czytac sie nie chce. Pisac aby pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale brednie.............
Takie kontrole to nic takiego, byli, zobaczyli i poszli, nie ma sie czym stresowac. Nawet jezeli nie byloby Cie w domu a masz chodzące zwolnienie nic by sie nie stalo, wszak musisz wyjsc do sklepu, do apteki. Wtedy piszesz wyjasnienia i juz. Takze spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goospel
a jak to wygląda jesli mam na zwolnieniu może chodzić i musze jechac na tydzien do domu rodzinnego, gdzie mam stale zameldowanie, a tu gdzie przebywam podaje jako adres zamieszkania. czy moge byc tam gdzie mam stale zameldowanie? wydaje mi sie, ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieela
czy podczas kontroli zus ma prawo mnie wypytywac o sprawy osobiste typu z kim mieszkam, od kiedy tu mieszkam itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zus najczęściej sprawdza osoby ze zwolnieniem leżącym.. bo tylko taka osoba powinna być w domu i jeszcze najlepiej by miała miejsce, w którym to leży (jakies poduszki, koce). Przy zwykłych zwolnieniach można chodzić do sklepu, lekarza, znajomych, rodziny.. i nie trzeba być w domu. Więc i komtrola im się nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz zwolnienie zwykłe, to za przeproszeniem gówno kogoś obchodzi, czy jesteś u babci, cioci czy w sklepie. Zwykłe zwolnienie ciążowe jest zwolnieniem od konkretnej pracy jaką człowiek wykonuje, a np. w jego stanie nie powinien, a nie zwolnieniem od życia w ogóle. Na zwykłym zwolnieniu możesz być w sklepie, u rodziny, w kinie.. nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam kontrole, nie było mnie w domu, wstrzymali mi zasiłek... miałam troche chodzenia ale ubłagałam lekarkę aby mi wypisała zaświadczenie że byłam u niej i wszytsko sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napierdalajcie na szefa, widać że nigdy takiej funkcji nie miałyście. Wiele jest krętacze kciązowych, także tu na forum, więc się szefom wcale nie dziwię. Też bym kontrolowała, bo u mnie w pracy były same takie "lewe" ciężarne z wyjątkiem 1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam raz przez cala ciaze kontrole i mialam chodzenie wpisane w zwolnienie. Pani ktora byla powiedziala tylko tyle ze gdyby mnie nie bylo to bym musiala sie tlumaczyc. Najczesciej to oni sami z sieboe robia kontrole bo po 30 dniach zwolnienia musza placic a nie pracodawca. Wiecej kontroli nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wpisu powyżej, że jak zwolnienie jest "chodzone" to można być nawet i na wakacjach... To nie tak działa. Zwolnienie L4 w czasie ciąży musi mieć mimo wszystko jakieś uzasadnienie medyczne. Sama jestem lekarzem i zgłosiła sie kiedys do mnie kobieta co mnie błagała o L4 bo kiedyś poroniła, teraz ma prace fizyczną i sie boi. Mój błąd, że sie zgodziłam bo się potem okazało, że a) to jej pierwsza ciąża była b) w czasie kontroli była na wakacjach na Malcie (oczywiscie potem przyszła i prosiła o zaświadczenie, że w czasie kontroli była na wizycie) c) jej praca "fizyczna" polegała na porządkowaniu dokumentów w biurze Nie wiem jakie ona poniosła konsekwencje ale ja miałam 3msc ograniczenia w wykonywaniu zawodu i nie mogłam wypisywać zwolnień oraz recept. Dodam jeszcze, że moja szwagierka ma firmęi kilka razy nasyłała kontrole bo widywała przypadkiem takie właśnie kobiety czmychające sobie radośnie po centrum handlowym podczas gdy w pracy umierały gdy miały przybić pieczątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdzielę.. umiecie czytac ze zrozumieniem?? Nie napisałam, że można sobie być na wakacjach, ale jak ktoś będzie u rodziny to nic komu do tego.. Napisałam: zwolnienie jest od konkretnej pracy!! Przecież jeśli ktoś pracuje np. w supermarkecie i taszczy palety, to od tego ma zwolonienie.. jak pracuje w np. w przedszkolu, to ma zwolnienie od stresów, nerwów, chorób dzieci, jak pracuje gdzies na produkcji, to ma zwolnienie, bo są tam np. jakies opary, chemikalia itp. I to wcale nie znaczy, że jak będzie lipiec, to nie może pojechać na 3-4 dni gdzieś nad jezioro czy w weekend nad morze!! Mówię tutaj o zwolnieniu zwykłym.. gdy kobieta nie musi leżeć. Jeżeli kobieta ma zwolnienie chodzące ze względu na charakter pracy lub fakt, że wcześniejsze ciąże były nieudane (poronienia), a wyjedzie na 3-4 dni, to nikt jej nic nie zrobi. Przecież pojedzie odpocząć, odsapnąć, zrelaksować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L4 chodzące w ciąży ja miałam ze względu na to, że mega dużo kobiet poronily właśnie przez pracę (produkcja=dźwiganie, hałas itp.) I może mi powiecie, że nie mogłam sobie chodzić na zakupy itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×