Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obiady na wakacje.

Polecane posty

Gość gość
A na wakacje na pewno do Warszawy :P W końcu po coś jada te SŁOIKI :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlopowiczka1111
Dlatego ona chce przygotować posiłki w domu, żeby nie stać przy garach. Takie to trudne. Siedźcie na d****h jak chcecie, nikt was za to nie neguje, a niektórzy przy odrobinie zaradności będą odpoczywać skromniej, ale co roku. Zresztą dla mnie luksusem to jest właśnie ten odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gdzie tu odpoczynek jak będzie się pierdzieliła ze słoikami. Podałem ceny jedzenia w Zakopanem, wszędzie można znaleźć tanią restauracyjkę gdzie rodzinka może się najeść. No chyba że lepiej jeść ze słoików odgrzewane jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy lepiej, ale na pewno zdrowiej i wie się co się je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no ja akurat jestem pewien zawsze co jem :) A ze słoika jest zdrowsze ? Zresztą każdy robi jak chce, ale podważam sens jeżdżenia ze słoikami na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domowe obiady zawsze chyba wyjdą taniej niż nawet w taniej restauracji. Trzeba i tak zapłacić za noclegi i można nie mieć już ochoty przepłacać za posiłki, czasami sam dojazd i zakwaterowanie nie jest małym wydatkiem dla rodziny z dziećmi. Więc nie ma co się dziwić, że ktoś woli wziąć własne jedzenie, ale już przygotowane żeby odpocząć a nie gotować na wakacjach, chyba każdy ma do tego prawo nawet jeśli nie śpi na kasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
tylko uważaj, żeby ci się te słoiki nie zepsuły:) kiedyś też brałam ale teraz już pierdzielę, nad morzem w górach są normalne sklepy sieciowe i zawsze można się w cos taniego zaopatrzyć poza tym mozesz ugotować np leczo na miejscu i masz pewność, że jest świeże i nikogo nie otrujesz, poza tym spagetti z sosem pomidorowym albo carbonara lub sosem pieczarkowym-szybko prosto i bez kłopotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja 123
nie rozumiem waszych problemów, jakbyscie nie wzieli słoików to nie bierzcie, w czym problem.... ? a ze ktos chce wziac to jego sprawa... pewnie nie zarabia 5 tys złotych tylko np. 1500.... wg mnie sie to opłaca, bo jak tu ktos podał koszt np. 10 pierogów 12 zł, moze mało ale dla jednej osoby... a jak jedzie rodzina z dziecmi np. 2, to przemnozywszy te pierogi na 4 osoby, jest juz 48 zł, za danie, ktorym sie nikt nie naje. Do tego trzeba zupe.... a za godzine dzieci chca lody... nie mowiac o sniadaniu, kolacji... jak zrobic samemu taki duzy słoik to sie wydaje np. 12 zł na 4 osoby i sie wszyscy najaedza, a nei 60- 80 zł za "tani" obiad na 4 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja 123
infotrmatyk- ile arabiasz? Bo nie wiem czy wiesz, ale zarobki w tym kraju sa beznadziejne, i w moim całkiem sporym miescie b ciezko uswiadczyc pensje pow. 2 tys, większosc to ma w sumei minimum albo niewiele ponad, wtedy wydanie 12 zł na obiad którym sie nie najesz nawet to majatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
ale wiezienie tych słoików np 6h w cieple nie ma sensu potrawy się zepsują a autorka i tak będzie musiała kupić jedzenie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjbghngfg
Kucharzem nie jestem ale w gastronomii przepracowalem troche na studiach. Nauczylem sie gotowac. Lubie i umiem choc daleko mi do madesta amaro wojciecha. O jakim staniu przy garach mowa? Gotowanie dla powiedzmy do 8 osob przy odpowiednim menu z nastawieniem na malo czaso i praco chlonne dania to smiech na sali a nie stanie nad garami. Czesc dan sama sie robi a dobre naczynie i odpowiedni ogien minimalizuja nawet potrzebe mieszania. Takie problemy maja ludzie ktorzy: a. Nie lubia gotowac, b. Nie umieja gotowac, c. Nie lubia gotowac bo nie umieja, d. Sa leniwi. I sorry ze to napisze ale zrobie to delikatnie. Wstydzilbym sie z takimi slojami paradowac bo to bardziej obciach niz oszczednosc a tym bardziej zaradnosc. I watpie w odpowiednie przygotowanie co do terminu przydatnosci. Sanepid w knajpie umarlby ze smiechu chba widzac takie weki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi sloikami to masz 2x robote w domu i na wakacjach ,ugotuj cos tam jaki chcesz obiad masz za godzine gotowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×