Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bezrobotna kolezanka wysmiała mnie za pracę kelnerki....

Polecane posty

Gość gość

Trochę się dzisiaj zdenerwowałam i zastanawiam się dlaczego niektórzy ludzie mają tak nasrane w głowach? Spotkałam koleżankę, która od pół roku siedzi na bezrobociu i narzeka, że nie może znaleźć pracy. Powiedziałam jej, że w restauracji w której pracuję poszukują do obsługi kogoś na zastepstwo bo koleżanka zaszła w ciążę. I mimo, że ta znajoma, którą spotkałam nie ma doświadczenia to mogłabym ja polecić i przyszłaby na dzien próbny. A ona do mnie, że mowy nie ma bo ona nie będzie pracowała jako jakaś kelnerka, bo wstyd by jej było i sie tak poniżać nie będzie. Zapytałam czy to aluzja do mnie i czy lepiej siedzieć na bezrobociu i narzekać niż pracować? bo dla niej chyba tak. Powiedziałam jej ile zarabiałąm pracując w zawodzie ( 1600 zł ) i ile zarabiam teraz czyli wypłata netto 2100+ dodatek za pranie 80 zł + obsługa imprez w miesiącu mam za to ok 500-700 zł + napiwki ok 200 -500 zł miesięcznie zależy od sezonu. Mamy dużo zagranicznych klientów i to oni napiwki zawsze zostawiają . W dodatku podszkoliłam ang i niemiecki i mówię biegle w tych językach. Poznałam fajnych ludzi. A ta pipa mówi, że to wstyd! Nie rozumiem niektórych ludzi. Siedzą na bezrobociu i zrzędzą jak to ciężko,ale do pracy iść się nie chce. Wolałabym zarabiać najniższa krajową, ale pracować i zarabiać niż siedzieć tylko na d***e i zrzędzić! Niektórzy szukają jakiejkolwiek pracy bo niestety jest kryzys, a niektórym praca po prostu śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdz idiotom
praca? czy upadek ze stolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem barmanką i uwielbiam moją pracę. W dodatku wydałam dosyć dużo kasy na kursy kelnersko-barmańskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc niedzielny
nie to nie. niech dalej siedzi na bezrobotnym :D nie wiem po co zawracasz sobie glowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo troche mnie jej słowa dotknęły. W dodatku nie rozumiem ludzi, którzy ciągle zrzędzą i zrzędzą jak to im źle zamiast wziąć sie do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację. Ja jestem po studiach przepracowałam w korporacji kilka lat, jestem aktualnie w domu z dzieckiem i nie pracuję, ale jakby nas przycisnęło to i do McD bym poszła, i miałabym gdzieś co inni pomyślą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajska Eva
do pracy, kolerzanko do pracy... do roboty to sie spodnie sciaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzadnoa
a ja twoją koleżankie rozumiem i popieram jej wypowiedz. praca jako barmanka, albo we sklepie na kasia albo jeszcze w jakims innym miejscu tego typu to porazka i patologia i wstyd, żenua, idz pan w ch* i wszedzie gdzie sie da. Nie wyobrazam sobie, żeby kobieta wykształcona, z maturą za pasem mogłaby poniżac sie w takim miejscu. z resztą według mnie kobieta w cale nie powinna pracowac, bo od tego są mężczyzni i to oni powinni nas utrzymywać, a my mamy o siebie dbać, błyszczeć i pachnieć, ot cała fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama pracowałam jako barmanka,a później kelnerka i miło wspominam ten czas :) Nie widzę nic złego w tej pracy. Nie rozumiem Twojej koleźanki,ale jak woli siedzieć i narzekać to już Jej problem. Nie wiem dlaczego praca kelnerki czy barmanki tak żle się kojarzy,a najwięcej do powiedzenia mają ci,którzy nie mają pojęcia o tym zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoooo
rzadnoa- a ty tak na serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo matkooooo
Autorko nie przejmuj się .Ta twoja koleżanka to głupia pipa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach to ciężko aby mężczyzna utrzymywał kobietę! I nie wszystkie chcą być utrzymanką męża. A potem zostają takie idiotki z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca kelnerki to fakt, prestiż ;) woli być sponsorowana hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się durną koleżanką. Niektórzy tak mają, że siedzą i narzekają i to jest ich sposób na życie. I im niższe wykształcenie tym większe wymagania :) Cóz, widocznie ma z czego żyć póki co, a jak ją bieda przyciśnie to nawet zmywakiem nie pogardzi/ Odpuść sobie znajomość z kimś takim i może dobrze, że jej nie poleciłaś w swoim miejscu pracy. Bo tylko wstyd by ci przyniosła a szefostwo miałoby pretensję, że poleciłaś kogoś takiego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzadnoa
anoooo oczywiście, że na serio, nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej. Ja od razu po szkole pracowałam, ale to tylko dlatego ze jesczze meza nie mialam, od razu po ślubie zwolniłam się z pracy i teraz siedze jak ta Pani, a wy się poniżajcie dalej. Ja się nie dziwie czemu sytuacja w polsce jets taka krytyczna, to wszystko przez te baby z biedronek i innych tego typu sklepów co pracujo za tysionc złotych miesięcznie i jeszcze słowem sie nie odezwą zeby z pracy nie poleciec. jakby jeden z drugim zmądrzał, tak jak ja, to tusk by od razu zdanie zmienił i podwyzszył wszystkim do porządnych stawek, czyli minimum 2000, za to juz mozna by było godnie życ w luksusach, ja nie mówie o ekskluziwie, bo na takie rarytasy to ze trzy tysionce mój mąż musialby urabiać, ale dwa to tez godne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzacie sie pracowac za psie pieniadze to zyjecie potem jak pies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzadnoa
wlasnie gosciu ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

a ja twoją koleżankie rozumiem i popieram jej wypowiedz. praca jako barmanka, albo we sklepie na kasia albo jeszcze w jakims innym miejscu tego typu to porazka i patologia i wstyd, żenua, idz pan w ch* i wszedzie gdzie sie da. Nie wyobrazam sobie, żeby kobieta wykształcona, z maturą za pasem mogłaby poniżac sie w takim miejscu. z resztą według mnie kobieta w cale nie powinna pracowac, bo od tego są mężczyzni i to oni powinni nas utrzymywać, a my mamy o siebie dbać, błyszczeć i pachnieć, ot cała fizjologia.

Masz maturę ale nadal dno intelektualne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

10.II - imieniny: Tomiła i Tomisławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

10.II - imieniny: 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Apollo, Apollon, Elwir, Elwira, Hiacynt, Jacek, Jacenty, Michał, Scholastyka, Sotera, Trojan, Wilhelm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×