Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zachęcić niemowlaka (4 m-ce) do ssania piersi?

Polecane posty

Gość gość

Na początku karmiłam piersią, później mieszanie i dziecko oduczyło się ssania piersi. Czy znacie jakieś sposoby, żeby zachęcić do ssania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dalas butelke ,to nie becz ze dziecko piersi nie bierze.I juz nie wezmie ,bo z butelki pic jest 100 razy latwiej,a zpiersia trzeba sie napracowac niestety.Dlatego niektore dzieci jak poczuja butelke to nie chca piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to już "po ptokach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odzwyczaiło się, a masz jeszcze pokarm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za rady pani z 17:19:27 dziękuję, kolejna ... na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale Pani z 17:19 ma rację, mi też tak mówili na szkole rodzenia. Dziecko się przyzwyczaja do kształtu smoczka. Chyba musisz próbować go ciągle przystawiać, coś mu opowiadać, przytulać. może być ciężko. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba prawda w oczy kole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale po co dawalas butelke? to tak jakbys sie z facetem tylko calowala, potem zgodzilabys sie na skes a potem pisala jak odzwyczaic faceta od seksu i wrocic tylko do calowania, no sory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektore probuja oszukac sama nature, a potem placz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 17.19
Mowie tak ,bo moja mama miala taki problem z moim bratem.Probowala dokarmiac butelka a brat jak ja poczul ,wiecej piersi nie chcial.Nie kazde dziecko jest takie,ale sie zdarza.Niestety nic nie zrobisz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to robi instynktownie, jeśli go przystawiasz od razu, kojarzy to z jedzeniem i bliskością. Tylko tak zaspokaja głód. Po odstawieniu zatraca to bo już w inny sposób dostaje pokarm. Nie jest to wymysł kafeterii tylko natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety teraz jak juz ci napisali bedzie ciezko. Moja kolezanka przez pierwszy tydzien nie karmila dziecka bo bylo wczesniakiem i potem juz sie jej nigdy nie chwycił. Najprościej by było jakbyś pogodziła się z tym że dziecko juz bedzie jadło z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustak
Wkurzają mnie "życzliwe opinie" dałaś mm to masz. Wydaje się Wam,że wystarczy chcieć. Mój synek w ciągu pierwszych 10 dni na piersi schudł 300g. Neonatolog kazał mi dokarmiać, nawet jak juz przytył troszkę.To nie mój wybór. Ale zgodnie z częścią kafeterianek powinnam dalej go trzymać na cycu.A że zagłodze przy okazji... I to moja wina... Żałosne są niektóre wypowiedzi. Karmię mieszanie 6-ty miesiąc. I jestem dumna z tego, ze się nie poddałam i mały cały czas otrzymuje przynajmniej 1/3 mojego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iustak to tylko twoja opinia :) i tyle a dla mnie jestes beznadziejna i niewiem czym sie popisujesz.Dziecko chudnie po porodzie przez jakis czas.A zaglodzic sie z cyckiem nie zaglodzi ,przybiera mniej bo to naturalne mleko matki .Przybiera mniej a zdrowiej.A na sztucznym mleku dziecko sie zapycha sztucznym tworzywem i z czego tu sie cieszyc niewiem .Jak dla mnie twoja rada jest "najmniej zyczliwa ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 17.19
no i jak zawsze zaczyna sie :) co jest lepsze piers czy mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:20 nie mogę się z tobą zgodzić, nie zawsze mleko matki wystarcza, czasem lekarz zaleca dokarmianie. Tak już jest, że nie każda może karmić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz częściej słyszę, a nawet miałam okazję się przekonać na własne oczy, że kobiety nie mają pokarmu, dzieci spadają na wadze i wgl. Urodziłąm dziecko mając niespełna 19 lat, nie brałam pod uwagę innej opcji niż mój cyc, po 5 latach,przy drugim dziecku tak samo. Nie wiem, może miałam szczęście, może to sprawa psychiki, obie od razu po przystawieniu umiały ssać i wszystko było w porządku. Teraz mam 30 lat i też karmiłabym tylko piersią... Prawda jest taka że trzeba chcieć no i wymaga to poświęcenia na samym początku, aż wszystko się unormuje. Może nie byłam wtedy superelegancką babką w szpilkach, ale wiedziałam że jestem tylko dla dziecka i jego potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja mialam szpilki i mega dbalam o siebie i tez karmilam piersia,co ma jedno do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpilki mają tyle że przez pierwszy miesiąc nie byłam w stanie ich założyć bo nie wychodziłam z domu bez ważnej przyczyny, byłam tylko dla dziecka które miałam przy piersi, prawie ciągle.. Potem było ok, wróciłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Szpilki mają tyle że przez pierwszy miesiąc nie byłam w stanie ich założyć bo nie wychodziłam z domu bez ważnej przyczyny, byłam tylko dla dziecka które miałam przy piersi, prawie ciągle.. Potem było ok, wróciłam do siebie." - NIC TYLKO CI POGRATULOWAĆ, ja nie miałam takiej możliwości zamknięcia się przez miesiąc w domu I CO GORSZA JESTEM OD CIEBIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a p*****le, takie to ciężkie do zrozumienia???? Zdecydowałam się karmić cyckiem, na początku nie było łatwo, dziecko ciągle wisi przy tobie, ale walczysz, a nie piszesz na kafeteri OJEJ JESTEM BIEDNA NIE MAM POKARMU JAKIE MM NAJLEPSZE???? Im więcej dziecko ssie, tym bardziej laktacja idzie do przodu! Wtedy nie miałam w głowie strojenie się, szpileczki itp tylko ŻEBY MOJE DZIECKO BYŁO NAJEDZONE!!!!!! I po takich chwilach dziecko unormowało sobie godziny karmienia, a ja jako matka bez szpilek wyskakiwałam nawet czasem z mężem na impreze,i nad ranem z pełnymi cyckami wracałam do domu." - GRATULUJE PODWÓJNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się, że wypowiadają się tu jedynie osoby, które nie miały żadnych problemów z laktacją - typu konieczność przerwania karmienia z powodu pobytu w szpitalu i konieczności brania antybiotyku. MACIE TO SZCZĘŚCIE, ŻE NIE MUSIAŁYŚCIE ODSTAWIĆ DZIECKA OD PIERSI i nie wiem czemu WYZYWACIE TE, KTÓRE MUSIAŁY TO ZROBIĆ i temat nie jest o braku pokarmu bo POKARM MAM - CAŁY CZAS ODCIĄGAŁAM LAKTATOREM TYLKO, ŻE DZIECKO ODUCZYŁO SIĘ SSAĆ PIERSI!!! wydawało mi się, że zadałam proste pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od bardzo dawna lekarze i polozne trabia, ze wystarczy czasami dac dziecko tylko raz butelke, np z sama woda, i juz zaczyna sie rozleniwiac i przestaje chciec ssac piers i potem koniec. Niestety dzieciaki szybko wyczuwaja co dla niech wygodniejsze, bo z butelki mu prawie samo leci, nie musi sie wysilac. A jak przestaje ssac, to lakatator odciaga nie caly pokarm, nie w taki sposob jak to robi dziecko i przez to stopniowo pokarm zanika. Mozna probowac przeglodzic dziecko, jezeli wytrzyma sie jego placz i wykrecanie sie, ale nie wiem ktora matka to wytrzyma, raczej jak dziecko sie przyzwyczailo do butelki to juz koniec karmienia piersia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bład, tutaj wypowiadają się
tylko takie dla których uwiązanie dziecka u cycka to szczyt marzeń:O mężowi nie dawały i nie dają possać, ale dziecku to na każde kwiknięcie wpychają suta w usta:O to jest zboczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i glupota jest sluchac w tej materii kogokolwiek, nawet lekarza, zeby dokarmiac dziecko, gdy karmimy piersia. Dzieci z poczatku traca wage, bo musi sie to wszystko unormowac, ale trzeba dziecko wtedy czesciej przystawiac do piersi, no i jesc pelnowartosciowe produkty, a nie smieci. Jak bedziemy tak robic, to dziecko bedzie najedzone, bo z czasem wszystko sie unormuje. A jak sie dokarmia to juz jest koniec karmienia, czesto wlasnie tak tesiowe robia, jak dostana nagle instynktu macierzynskiego, jak synowa urodzi dziecko i zeby "przejac" dziecko, mowia, zeby przeszla na dokarmianie, bo dziecku nie wystarcza pokarm, a to gowno prawda. Moja tesciowa i tesciowa mojej kuzynki probowaly tak zrobic, glupie stare krowy, co nagle im sie przypomnialo, ze chca byc matkami, a nie babciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jestes zboczony, erotomanie, s********j na topic dla zboczencow i niezaspokojonych, a nie przylazles na ciazowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tak trudno zrozumieć proste pytanie?? i późniejszą moją wypowiedź z 22:33 - macie problem ze zrozumieniem wyrazów - szpital, antybiotyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może spróbuj odciągnąć pokarm i podawać w butelce. Nie wiem. A próbujesz przystawiac do piersi jak jest pora jedzenia. Może zalapie za którymś razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korxia...
Spróbój kupić silikonowe kapturki na sutki takie z aventa specjalne do karmienia pierią może w taki sposób dziecko zacznie ssać myśląc, że to butelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmię swoim butelką ale chciałabym butlę zamienić na pierś ale Mały się denerwuje, kapturki mam, spróbuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×