Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pacze se na ludzi

Ślub po krótkich znajomościach

Polecane posty

Gość pacze se na ludzi

Ostatnio naszła mnie obserwacja. Ta historia się powtarza. Ludzie są na studiach razem, są paręlat np: przez 5 lat. Potem zaraz po studiach się rozstają. Mają nowe krótkie związki takie po parę miesięcy. Potem taki pół roku i biorą ślub! Jak to jest że byli z kimś 5 lat a później biorą ślub z kimś kogo znają np niespełna rok. Ogólnie ludzie przed 30stką tak robią - to jest ciśnienie wieku czy jak?! Niech mi ktoś to wytłumaczy bo dla mnie to jest niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podobno sie czuje od razu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że to desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie czuje. Mozna byc z kims 5 lat i nic z tego nie wynika, szczegolnie jak ludzie sa mlodzi, dorastaja i amieniaja sie. Sama wyszlam za maz po 4 miesiacach znajomosci, bo oboje czulismy ze to cos kompletnie inengo. Tak jakbysmy na siebie czekali. I jestesmy szczesliwym malzenstwem juz 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja czekam już 10 lat i nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po roku znajomości. niedługo 4 rocznica ślubu. Nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zakochanna na max
Bo to się czuję. Wczesniej byłam w związku 7 lat i pomimo ze byłam zakochana to miałam straszne obawy przed slubem z nim. Zerwałam zaręczyny i wtedy spotkałam jego.... Od pierwszego spotkania wiedziałam że to jest to, już po miesiacu wzięłabym z nim slub. Jestesmy razem 8 miesięcy i oboje wiemy ze spotkało nas cos wyjątkowego, on już przebąkuje o slubie i zaręczynach. Także dzieczyny nie warto przeciągać takich beznadziejnych związków jeśli co kolwiek wam podpowiada sumienie że to nie to, jeśli macie jakie kolwiek wątpliowsci. Prawdziwa miłość jest wtedy gdy nie masz żadnych ale to zadnych wątpliwości a na zaręczyny czekasz tak jakbyś siedziała na szpilkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, polać jej :) Gorzej jak się nie spotka kogoś, wtedy zostaje albo pseudo udawany związek z udawaną miłością.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka deszcz
cos w tym jest.Byliśmy razem trzy lata,ale jakoś się posypalo.On ciągle nie gotowy,na mieszkanie wspólne za wcześnie,na ślub tez,o dzieciach jak napomknelam to spojrzał jak na kosmite...dużo by gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×