Jednak sex z innym facetem niż mąż smakuje inaczej

jak facet zdradza to wielkie krzyki jak kobieta zdradza to ,że korzysta z życia hipokrytki jesteście!

Czytaj ze zrozumieniem...

Nawijajcie dalej kobitki! Tylko ostrzej!!!

A nie odwrotnie?Nie zrozumiales chyba...

"Co ma porno do zdrady wiesz co ty zrobiłas dlaczego go zdradziłas" hahahahaha no wlaaaasnie wy nawet nie widzicie ze robicie zle

Ciekawa dyskusja :-) ale jak wyzej, czasem z mezem jest juz nudno, nie ma namietnosci. Wtedy mozna cos poszukac na www.intymnosc.pl/aff/7733 ja tam jestem zadowolona, jak na razie przynajmniej :-)

a ja trzymam z Toba autorko :) ktos tu wyrzej napisal ze kobiety nie potrafia razem trzymac. Gdyby facet napisal ze zona go zdradzila to wszystkie chlopy napuszczaliby go zeby szedl r****c w swiat a baby beda sie nawzajem od kurw wyzywac... żal drogie panie żal Autorko lej na swojego mezusia z bozej laski, korzystaj z zycia poki jestes mloda, bedziesz miala co wspominac na starosc :) Ja walczylam o mojego meza przez 3 lata, 3 lata bylam oklamywana nawet pary razy okradziona :O siedzialam z nim bo go mocno kochalam i mielismy malenkie dziecko. Jednak po ktores z kolei awanturze cos we mnie peklo. Teraz spotykam sie z z***bistym facetm, mam fajny seksik, milo spedzm czas i gra gitara. A moj mezus lata za mna posrany ze kopne go w d**alca :D a ja mam juz na niego w******e, mam kase wiec bez niego sobie poradze.

bardzo dobrze zrobilas, naczelna zasada w zyciu jest wzajemnosc. rozwod swoja droga, ale wczesniej facecik powinien odczuc, jak to jest byc zdradzonym, pozbawionym godnosci, oszukanym.rownowaga :) jesli maz mnie zdradzi, bez wyrzutow spelnie moje fantazje bdsm, a potem wystapie o rozwod z jego winy.

mmmmmm.Jak skonczysz,to daj znac.Odbiore to jako kolejny rodzaj puszczenia sie,bo jednak miales dobrze...Moge to sobie przypisac?

haha no tak ręczny gdy kobieta w ciazy....no bo przeciez bycie w ciazy to sprawa kobiety, a facet musi miec tylko przyjemnosci , nie wspomne juz o tym ze kobieta w ciazy ma prze*ebane...

Widze,ze znalazly sie kobiety NORMALNE,ktore tez nie dadza sobie w kasze dmuchac.Tak wlasnie mialam ochote pisac,a tu sami pederasci.Gratuluje kolezance,ze znalazla fajnego goscia,ja jak juz wezme rozwod,tez sobie zycie uloze na nowo.

" jak facet zdradza to ścierwo a jak kobieta zdradza to normalna kobieta" Fajna puenta wychodzi z waszych wpisów :P

Dla faceta bardzo wazne jest jego EGO. Dlatego bycie zdradzonym odbiera jako personalny atak na jego meskosc, czyli najwazniejsza rzecz. Jesli was zdradzi maz, chlopak- po prostu zrobcie mu to samo. Nie tylko poczujecie sie lepiej, rowniej, ale i dop*********e zdrajcy. A na koniec mozecie mu szepnac z usmiechem, ze tamten byl lepszy i rznal niezrownianie. To najgorsza obelga dla takiego skurwialego mezusia. Nie dajcie robic z siebie idiotek, bo oni potem w meskim gronie ciesza sie naiwnoscia zon i dziewczyn.

Tak wogole,to temat załozyła marlene82,ja odpisalam swoje i wszyscy zaczeli pisac do mnie,a marlene sie zmyla,wiec tak jakby zostalam ja z tym topikiem...zeby nie bylo,ze topik jej ukradlam,szkoda,ze sie zmyla.Prowo sie udalo i nie udalo zarazem,bo jednak jakas prawdziwa historia sie pojawila.

Prowo, nie prowo, ale sytuacje z zycia wziete. Kobiety powinny miec wieksza swiadomosc i niezaleznosc. I przede wszystkim przestac pluc jadem na inne baby. Faceci sie kryja, a baby p**********ja. Kto ma wieksze szanse?

do do autorki i innych kobiet Nie każdy facet jest zły i nie każda kobieta jest dobra. Nie można kogoś określać tylko na podstawie płci. Zdrada nie ma żadnego usprawiedliwienia niezależnie od tego co zrobił/a partner czy partnerka.

To się zemści. Będzie nowy związek i karma da o sobie znać. Oko za oko? Tylko słabeusza tak postępują.

Owszem, dlatego zdradzony maz tez powinien zdradzic. Plec nie gra roli, ale znacznie czesciej zdradzaja jednak faceci i znacznie czesciej to kobiety nic z tym nie robia, jak XIX wieczne mimozy, wiec tutaj rozmawiamy o nich.

ja nie wierze w karme, znalam kilka mega swin ktore sobie zyly do konca swych dni jak paczki w masle a ich ofiary zawinely kopyta przed 50-tka bo tak ich nerwowo te swinie wykonczyly.

ale co to za związki jak oboje ludzie się zdradzają? Babrać się w tym samym gównie co ta osoba co mnie zdradziła. Takie życie jest gówno warte.

Zdrada za zdradę? Głupi pomysł. Odchodzi się po prostu i układa życie od nowa. Na sprawie rozwodowej też nie wygląda to za ciekawie. Zemsta jest dla słabych!

Nie o to chodzi, zeby sie babrac. Chodzi o to, zeby dac zdradzajacemu posmakowac miodu, jakim jest zdrada. Tylko wtedy bedzie wiedzial, z czym to sie wiaze. A potem sie rozwiesc i zaczac od nowa.

swiete slowa niech zdrajca na wlasnej skorze poczuje co to znaczy.. jakie uczcuia targaja czlowiekiem i jak peka serce

do autorki i innych kobiet Nie o to chodzi, zeby sie babrac. Chodzi o to, zeby dac zdradzajacemu posmakowac miodu, jakim jest zdrada. Tylko wtedy bedzie wiedzial, z czym to sie wiaze. A potem sie rozwiesc i zaczac od nowa. gggg Ale jeśli zdradzony postąpi tak samo to jest taki sam jak ten co już zdradził. Zresztą jak ktoś zdradzi to raczej gówno go interesuje czy ta zdradzona osoba z kimś sypia. Inaczej mówiąc będąc człowiekiem zejść do poziomu małpy tylko po to by dać jej w nos.

oj wierz miz drajce tak samo boli zdrada cos o tym wiem :) a czasem trzeba zejsc do poziomu malpy zeby pokazac tej drugiej osobie gdzie raki zimuja :) kiedys tez bylam idealistka ale zycie mnie nauczylo postepowac teraz tak zeby mi bylo dobrze.

ktoś mordujący morderce sam staje się mordercą

A kogo obchodzi jaki wynik ma sprawa rozwodowa? Co za roznica? Z orzeczeniem winy? A co? Pracodawca bedzie pytac ? :D co za bzdura, jeden chooj co zjeb sedzia orzecze, w ogole zalosne te sprawy w polsce. Wazne,ze bedzie rozwod. A jak orzeka o winie zony, to idzie do wiezenia?

Wez ograniczona osobo nie porownuj bzykania do mordowania.

Jak dla mnie to obrzucanie się błotem i tyle. ona zdradzi jego to on zdradzi ją i tak to się przekłada na kolejne związki. Ludzie krzywdzą się a ta krzywda rozsiewa się na świat. Nic dziwnego, że dziś mało kto chce się wiązać.

Czyli kat, ktory podaje smiertelny zastrzyk mordercy jest taki sam jak ten morderca? Nieprawda, ze te 2 zdrady sa takie same. Pierwsza zdrada, zdrada meza, uniewaznia umowe, jaka obowiazywala miedzy malzonkami-umowe o szacunku i wiernosci, uczciwosci. Druga zdrada- zdradzonego, nie narusza umowy, bo umowa zostala juz zerwana! Ma tylko na celu uswiadomienie pierwszego zdradzacza, jak to jest byc zdradzonym i poczucie wymierzenia sprawiedliwosci. "Zresztą jak ktoś zdradzi to raczej gówno go interesuje czy ta zdradzona osoba z kimś sypia."- nieprawda, mezczyzni maja bardzo silny instynkt posiadania. Sami chca zdradzac i bawic sie, ale zona musi byc wierna. I jak taki samczyk sie dowiaduje, ze ta wierna zonka przyprawila mu rogi z kolega, jest w niewyobrazalnym szoku i rozpaczy :)