Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duza dziewczynka123

bez wyjscia!

Polecane posty

Gość duza dziewczynka123

hej dlaczego niektorzy rodzice nie potrafia zyc bez wlasnych dzieci..mam 31 lat, wlasna rodzine.. a moi rodzice chca zeby mieszkac razem z nimi! dodam ze nie mamy mozliwosc zeby wynajac cos lub kupic w polsce i chcemy wyjechac, a rodzice nie chca tego brac pod uwage! co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie "bez wyjścia"? Jesteś małą dziewczynką czy dorosłą kobietą? Chyba nie musisz już się słuchać rodziców? Nie rozumiem w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala dziewczynka123
rodzice wywoluja we mnie poczucie winy.. jak tylko wspomne o yjezdzie to mama zaczyna plakac itp. bo ona sobie nie wyobraza zycia bez nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrafią, potrafią ale pewnie Twoi rodzice boją się samotnosci.Jeżeli są starszymi ludzmi, to kto się zaopiekuje nimi w razie choroby? Nie pomyślałaś o tym? Co innego gdy jesteś w pobliżu,ale za granicą, to jednak jest problem.Nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie wyobrażam sobie żeby moje dzieci wyjechały za granicę.Mam ich dwoje,dobrze by było gdyby chociaż jedno bylo w pobliżu:D Na szczęście wychowaliśmy z mężem patriotów i nie wybierają się za granicę, chociaż to jest pocieszające.To nie zaborczość miła Pani, ale lęk rodziców przed samotnością.Gdy dożyje Pani sędziwego wieku wówczas zrozumie co to znaczy osamotnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa......
Mamusia serwuje ci szantaż emocjonalny.. nieladnie... skoro ty masz 31 lat, to twoi rodzice pewnie w okolicach 60-tki.. więc nie są aż tacy starzy i niedołężni żebyś do końca ich życia z nimi mieszkać i opiekować się nimi. Na twoim miejscu porozmawiałabym z mamą wprost. Nie pytala o zdanie, ani o rade, a UDZIELIŁA INFORMACJI o wyjeździe. Bardzo nieładnie z jej strony, że w ten sposób cię ogranicza. Powinna się cieszyć że chcesz sama do czegoś dość, "dorobic się", a nie wiecznie siedzieć u mamusi. Teraz pewnie wyskoczą z pretensjami wszystkie "cudowne córeczki" że jak to tak matke samą zostawić, ze jak niewdzięcznica chcesz się zachować.. i takie tam.. Powiem ci tylko tyle.. od prawie 7 lat mieszkam za granicą i w PL (w tym u swoich rodziców) jestem częściej niż niejedno dziecko mieszkajace w tej samej miejscowości. Jest XXI wiek, samoloty lataja codziennie i wcale nie sa takie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×