Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

migza1234

kto popisze z pan ze mną chyba mam doła

Polecane posty

czy znajdzie się tu jakaś miła pani która popisze ze mną na rużne tematy mam mały problem z zoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloelo123d
ja moge popisac. Jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem to już jest od jakiegoś czasu najpierw urodzila mi się córka śliczna dziewczynka w łużku było ok teraz żona jest z drugim dzieckiem w ciąży i jest do bani po pierwsze to na nic nie ma ochoty ok rozumiem to ale nawet jak to ona wychodzi z iniciatywy sexu to tylko jak najszybciej do wytrysku i mam spadać traktuje mnie normalnie jak śmiecia wkuża się na mnie mówi że jej nie pomagam przy dziecku a przeciesz to nie prawda jestem dużo w domu taką mam prace że dwa dni pracuje a potem dwa dni mam wolne zdaża się wiecej praktycznie rozstajemy się tylko na 12 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muśnięcie wiatru...
Jesteś niestety typowym samcem....myślisz tylko o seksie.A gdzie rozmowy z żoną i staranie się o nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloelo123d
mam 25, ale studiuje psychologie. Tez jestem po ciazy i na poczatku mialam podobnie jak Twoja zona, czepialam sie kazdego o wszystko, od 6 miesiaca jakos mi przeszlo. To po prostu hormony, musisz przeczekac i zobaczyc jak bedzie po. A jesli zona ma pretensje ze jej nie pomagasz to moze rzeczywiscie zacznij wiecej pomagac w obowiazkach domowych, albo robice je razem. Dobrze jest usiasc i porozmawiac i zadaj jej pytanie: co powinienem zrobic, abym stal sie dla ciebie lepszym mezem, co powinienem zmienic. I nie chodzi tu zeby ona zaczela wymieniac cala liste ale 2-3 rzeczy ktore jej przeszkadzaja. W moich obserwacji takie dzialanie zawsze pomagalo. Potem zona to docenia i sama chce byc dla ciebie lepsza i tez cos zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo cie przepraszam ale mylisz się w jednej kwestii nie jestem typowym samcem i nie myśle tylko o sexsie boń boże do niczego jej nie zmuszam ani nawet w rozmowie nie nawiązuje do tego i naprawde pomagam jej jak tylko umiem no ale jak coś zrobje ie po jej myśli to z***a bo nie tak nawet woda się wyleje z szklanki na podłoge to ja nie widze problemu wezme i sprzątne ale nie najpierw musze się nasuchac kazania a potem i tak ona to sprzątnie bo mi już nie da co ja jestem jakiś przyd**as czy co wszystko rozumie ale bez przesady. Niestety owszem może nie jestem idealny ale nie mam zamiaru jej tego tumaczyć po raz setny. Ostatnio była rozmowa głupia bo głupia jak dla mnie ale postarałem się problem jest że w nocy bardzo chrapie żonę to doprowadza do furi już nie raz były kutnie z tego powodu obiecałem że zajme się tym i tak zrobiłem byłem u lekarzy mam iść w pażdzierniku na operacje ok niby wpożądku ale jak chrape to oznajmiła mi że mam sobie iść dobra spałem niekiedy w aucie ok ale to już tak mocno poszło że to nawet według niej jest powud do tego żebym się wyprowadził z domu do rodziców albo musimy się roztać. I to niby ja jestem ten zły bez przesady nie wszystko jest moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad jestes?Moze małe spotkanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migza dziś już nie bajerzy się kobiet "na beksę " .Trzymaj fason i nie zaniżaj średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×