Wegetariańska kuchnia - lubicie?

Kuchnia wegetariańska staje się coraz popularniejsza. Pojawiają się knajpy wegetariańskie, a w mediach coraz częściej słyszy się o zaletach diety wege. Co o tym sądzicie? Lubicie kuchnię wegetariańską?

Bardzo lubię i jedzenie w takich knajpach bywa pyszne

Uwielbiam, a odkąd znajoma dała mi do spróbowania wędlin sojowych Polsoi, właściwie nie jem mięsą i wędin - sojowe mi w zupełności wystarczą :)

Ostatnio odkryłam w jednej knajpie wegetariańskiej (sieciówce) kofty podawane z jogurtowo-pomidorowym sosem, surówkami i ryżem - przepyszne. I mam taką osobistą refleksję, że wegetarianie mają znacznie bardziej urozmaiconą dietę niż mięsożercy. Co o tym sądzicie? A jeśli chodzi o sojowe wyroby - kupuję czasem parówki na śniadanie, zwłaszcza jak dzień wcześniej wypiję kilka drinków ;-)

Kofty robi się bardzo prosto - można zrobić je z tofu lub zrobić paneer. wydaje mi się też, że delikatnego białego sera też można użyć.

Zgadzam się, wegetarianie najczęściej mają bardziej urozmaiconą dietę. Pewnie dlatego, że zwracają większą uwagę na to, co jedzą i dzięki temu mają większą świadomość żywieniową. Oczywiście zdarza się tak, że ktoś postanawia nie jeść mięsa i zaczyna się żywić bułkami z serem i zupkami chińskimi.

no ale wtedy to jest pozbawione sensu, przynajmniej jesli chodzi o jedzenie. To ma chyba sens jedynie w wymiarze etycznym.

kuchnia wegetarianska jest wspaniala i przepyszna, jezeli sa to jakies autentyczne dania etniczne, np. kuchni indyjskiej, tajskiej, innych daleko azjatyckich. lub po postu samodzielnie zrobione jedzenie z duza zawartoscia dlugo moczonych, a najlepiej fermentowanych straczkowcow (w przeciwnym raze straczkowce maja spora toksycznosc dla ukladu pokarmowego). ale w dzisiejszych czasach wiele jedzenia wege, np te wszsytkie przetwory sojowe, to bardziej szkodzi niz pomaga. no bo kazde przetworzone jedzenie w ktorym wartosci odzywcze sa juz zabite, a dodaja ew. jakies wyizolowane witaminy i mineraly, nie mowiac o sztucznych polepszaczach smaku, to tylko marketing i mozliwosc sprzedawania produktu tym, co sie daja nabrac reklamie. jak sobie pomysle, ze istnieja ludzie, ktorzy mysla, ze np. margaryna lub kotlety sojowe sa zdrowe, to zaplakac ;)

ale tofu i tempeh chyba są ok?

tofu jest bardzo zdrowe i generalnie ludzie powinni włączyć je do diety, nie tylko wegetarianie. No i przede wszystkim można z niego zrobić cuda - od past, przez kotlety a skończywszy na sernikach i innych deserach.

Poważnie, sernik z tofu?

a jeśli chodzi o przetwory sojowe, nie dajmy się zwariować. Generalnie uważam, że we wszystkim najważniejszy jest zdrowy rozsądek.

nie lubie

jak konkretnie :P

Tylko uwazajcie bo mezczyzni nie moga jesc za wiele soi z uwagi na obecnosc hormonow zenskich

JA uwielbiam falafele http://cur.lv/1d7x7

Ola, to nie jest link do przepisu :(

ja poczulam wstret do miesa odkiedy zobaczylam krowe podczas uboju rytualnego...ale nie o tym uwielbiam jedezenie jarskie zwlaszcza pierogi ruskie z grzybami llacki ziemiaczane kotlety j jaj ziemniakow choc wiem ze to tuczace dla mnie mieso moze nie istniec kupuje drob dla rodziny.dobry jest pasztet z soi lubie ser feta bialy ryby jaja,uwazam ze bez miesa mozna zyc nieraz widze transport swin do ubojni staje i wyobrazam sobie co tam sie bedzie dzialo

http://www.wielkiezarcie.com/rec*peslist.php?group=193 macie

Zgadzam się - bez mięsa można żyć. Powiem więcej, nawet lepiej niż jedząc różne świństwa. I link do wielkiego_żarcia jest nieaktywny.

ja bardzo bym chciala byc, tez mi zal zwierzat

też mi szkoda zwierząt ale nie stać mnie na taką kuchnię a żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników będąc wege trzeba się naprodukować i wykosztować.