Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zwilling-frau

Czy to znaczy, że...?

Polecane posty

Gość Zwilling-frau

Witajcie, bardzo będę wdzięczna za jakiekolwiek słowa pomagające mi zrozumieć zachowanie mojego znajomego. Otóż znamy się kilkanaście lat, nigdy nie byliśmy parą, jednak bardzo miło nam się rozmawiało za każdym razem, gdy spotykaliśmy się gdziekolwiek. Każde z nas miało swoje związki, jednak dało się wyczuć tzw "przyciąganie" obustronne. Zawsze jednak mijaliśmy się, gdyż albo ja byłam wolna a on zajęty, albo odwrotnie. Kilka miesięcy temu nagle zaprosił mnie na ślub swojej siostry. Zdziwiłam się, gdyż nie mieliśmy żadnego kontaktu w międzyczasie. Nie poszłam jednak, gdyż byłam jeszcze wtedy z kimś związana. Po jakimś czasie, gdy zakończyłam swój związek, on zaproponował spotkanie u siebie w domu. Było bardzo miło, widać było że się stara, przygotował kolację, zabawiał rozmową i odprowadził do domu. Następnego dnia również zaprosił do siebie, jednak nie mogłam pójść. Dzień później wyjechał do pracy na kilkanaście tygodni, gdyż prowadzi pensjonat w górach. Od momentu wyjazdu pisze smsy, jednak tutaj pojawia się problem. Jednego dnia pisze ich 20, drugiego 3, a następnego wcale. Wiem, że nie jesteśmy razem, jednak takie zachowanie wydaje mi się lekko niestabilne. Kilka dni temu znowu zaprosił mnie na wesele do swojego kuzyna. Zdecydowałam, że tym razem pójdę. W jakimś smsie bąknął coś o tym, żebym nie spotykała się z nikim przez wakacje, że chce zrobić sobie ze mną wycieczkę rowerową i że sukienkę na wesele wybierzemy razem. Jak myślicie, czy on jest zainteresowany mną, czy tylko "dba o swoje towarzystwo" na wesele? Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej jest zainteresowany. Nie wiem czemu teraz wszyscy jesteście tak mało pewni siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Może i jest zainteresowany, ale tak jakoś... nie okazuje tego na odległość. Owszem, gdy jest tutaj, to pisze, dzwoni, zaprasza i się stara. A tam tak jakby przelotem i na szybkiego. Napisał, że ma strasznie dużo pracy, że ciągle biega - jak to w lokalu. Z drugiej strony pisanie smsa nie zajmuje godziny czasu. Nie wiem, co o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Bardzo proszę o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marino 30
no fakt,przez smsy można utrzymać związek i teraz tragedia bo nie pisze smsow i nie dzwoni tak często jak ostatnio i wszystko może się rozpasc bo brak smsa...trochę rozsądku kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj jak człowiek jest zapracowany i robi na własną rękę to naprawdę ma zapierdziel od rana do wieczora. A może spróbuj do niego opjechać się przekonać jak tyra ? Ciebie to niewiele kosztuje a rozwieje Twoje wątpliwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Nie jesteśmy w związku. Owszem padło tam gdzieś mimochodem pytanie, czy jest szansa i oboje stwierdziliśmy że jest. Jednak dla mnie to jest trochę dziwne i wydaje mi się, że jemu chodzi tylko o zapewnienie sobie towarzystwa na to wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli to towarzystwo na wesele to cóż z tego,. Pójdziesz, pobawisz się i wrócisz. Zyskujesz tylko Ty a nabijaniem sobie głowy nic nie zyskujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Jeśli tylko chodzi o wesele i zapewnienie mu towarzystwa, to niestety nie pójdę na nie. Nie chodzę na wesela z kolegami, czy znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Super - jak widać najbardziej chodliwe są tutaj tematy o: prawiczkach, c****h i porno... A jak normalny człowiek pyta o normalną ludzką sprawę, to zero odzewu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram się ale jednocześnie rozmawiam z kimś. Nie złość się po mojemu to tylko wesele., żadne tam aj waj. Zwłaszcza jeśli u was ma to byc wstęp do czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwilling-frau
Wiem, że to TYLKO wesele. I że może wstęp do czegoś. Ale moje pytanie i wątpliwość jest jedna: dlaczego on się nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rpacuje. JEst weekend ludzie do pensjonatów jeżdżą na weekendy. Poczekaj do jutra powinno być luźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×