przeznaczenie, własny wybór, a może ślepy los? w co wierzycie?

to niech ci sie przestanie widzieć, kiedyś podobne błędy popełniałem, wszytko można zinterpretować tak jak się chce i zobaczyć wszytko co sie chce zobaczyć, wreszcie do mnie dotarło jaki kardynalny błąd popełniam, wiec jeśli pisze nie kradnij to nie kradnij, jeśli ktoś nie określa liczby dni to nie znaczy 1000 czy 2000 tylko nieokreśloną liczbę dni

DJ' 80 to kalka, taka papuga co przeczyta to powtarza. Dlatego też świat zarósł takimi beztwórczymi debilami. Naprawdę doceniam ludzi którzy tworzą swoje własne religie a jest ich wiele tysięcy bo to jakiś rodzaj sztuki, czasami kretyńskiej czasami mądrzejszej ale sztuki umysłowej ale papug nienawidzę.

I List św Piotra 1Ptr.1,20 Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was,

Teraz mnie rozwaliłeś. :D "nieokreślona liczba dni". Dobre. :D

przeznaczenie to piekło albo niebo

up

Fubu jesteś zwykłym imbecylem, nic nie wnosisz. cwaniakujesz zza monitora gdzie nikt cie nie widzi, powodzona w tworzeniu własnej religii - Æðelgast czym cie rozwaliłem?? możesz to uzasadnić, czy może znów się zamieszałeś we własnym kisielu??

W psalmie jest napisane, że dni są zapisane. Ty stwierdziłeś, że należy to interpretować, jako policzone. Potem stwierdziłeś, że liczba dni jest nieokreślona, a więc są nie policzone. Gdyby były policzone, to ich liczba powinna należeć do zbioru liczb naturalnych...

czy ty jesteś ograniczony? w ostatnim poście podałem przykład, nie odniosłem sie do żadnego z wersetów, ale widać masz kłopoty z myśleniem... ok wklej moją odpowiedz którą masz na myśli

Mówisz, masz: "2013-07-15 00:16:37 [zgłoś do usunięcia] Dj 80's Jak inaczej zinterpretować ten jasny i klarowny komunikat? - w logiczny i prosty sposób Bóg zna ilość dni ziemi i to nie jest przeznaczanie, sam ją stworzył to najlepiej wie co uczynił, tym bardziej może być to tak samo określona liczba dni jak i cała wieczność, to nie koliduje z prawem wolnego wyboru które otrzymaliśmy od Boga, co innego przewidywanie konsekwencji naszych wyborów, ale konsekwencje to nie przeznaczenie, to wynik działania" "2013-07-15 00:23:09 [zgłoś do usunięcia] Dj 80's to niech ci sie przestanie widzieć, kiedyś podobne błędy popełniałem, wszytko można zinterpretować tak jak się chce i zobaczyć wszytko co sie chce zobaczyć, wreszcie do mnie dotarło jaki kardynalny błąd popełniam, wiec jeśli pisze nie kradnij to nie kradnij, jeśli ktoś nie określa liczby dni to nie znaczy 1000 czy 2000 tylko nieokreśloną liczbę dni"

gdzie tu widzisz błąd lub sprzeczność?? wracając do twojego ulubionego Ps 139: 23 Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce; doświadcz i poznaj moje troski, 24 i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej, a skieruj mnie na drogę odwieczną! a może Dawid jednak był przeznaczony do dobrej drogi, a może był przeznaczony do złej? po co Bóg miałby cokolwiek badać skoro postępowanie Dawida było skutkiem przeznaczenia?

jeśli coś nie trzyma sie kupy, znaczy przeczy matematycznemu porządkowi który można zapisać w algorytmach, przecież językiem Boga jest matematyka, a matematyka jak nic innego polega na logice.

teraz pójdę na zakupy a tymczasem ty i twoje drugie JA możecie sobie poszczekać

W życiu najważniejsze by mieć szczęście (fartowny ślepy los). Jak komuś się wydaje że tak naprawdę jest kowalem własnego losu i odnosi przez to sukcesy to jest w błędzie. 80% naszego życia zależy od ślepego przypadku 20% to świadome wybory. Skończony debil może odnosić takie same sukcesy lub większe dzięki ślepemu przypadkowi. Tak naprawdę większa część sukcesów w życiu jest osiągana przez ślepy przypadek bo poziom intelektualny u większości ludzi jest podobny jedynie przewaga jaką daję nam ślepy przypadek najczęściej może okazać się najważniejsza do odniesienia sukcesu. Oczywiście są wyjątki od tego gdy jednostki odnoszą sukces mimo niesprzyjających warunków i dzięki swojemu uporowi jednak sa to promile w statystykach. Więc tak naprawdę w sumie kieruje nami ślepy los to on wplywa jakie mamy wybory

Jakie to odkrywcze hehe a może po prostu większość nie potrafi kierować rzeczywistością? Nawet własną? to by miało sens ...

Najwygodniej stać w miejscu, dawać się targać przypadkowym prądom . Tam gdzie cię zaniosą tam idziesz jak potulny baranek. Potem pomstujesz na niesprawiedliwość i brak szczęścia.

Kiedys myslalam ze moje wybory maja wplyw. Teraz mysle, ze to zwykle szczescie lub jego brak. W moim przypadku chyba brak...