Do Panów - z ciekawości

Czy jest coś, co w Waszych oczach dyskwalifikuje dziewczynę? Zaznacz, z czym nie dałbyś sobie rady u kobiety, z którą miałbyś się spotykać (moża kilka): - otyłość - zez - niepełne uzębienie - niedorozwój piersi - nadmierne owłosienie - odstające uszy - inne (jakie?) Tylko nie piszcie, że coś tam można zoperować, bo chodzi właśnie o to, że ona np. tego nie zmieni.

wszystkie powyzsze plus plaskostopie, zolte zeby, obgryzione paznokcie, kifoza piersiowa, wlosy na jezyka, wytrzeszcz oczu

myślę, że to kobiety same stwarzają sobie problemy i kompleksy, dopiero jak zaczynają o tym gadać, faceci zwrócą uwagę np. na uszy:)

u mnie kobiete dyskwalifikuje zez waga powyzej 75 kg rude włosy czarne włosy nadmierna ilosc makijaźu silikonowe piersi

Powiem tak, pewne rzeczy (jak braki w uzębieniu czy otyłość) świadczą o zaniedbaniu. Na pewno nie chciałbym zaniedbanej dziewczyny. Tak samo gdyby brzydko pachniała, miała brudne ciuchy lub nieumyte włosy. Inne rzeczy (jak zez czy nadmierne owłosienie) powinno się leczyć, bo dziewczynie też to powinno przeszkadzać i powinno jej zależeć na "normalności". Więc gdyby chodziła taka obrośnięta jak małpka, to byłoby to naprawdę niesmaczne. Z kolei te piersi czy uszy to już tylko do chirurga plastycznego się nadają, a to nie jest ani proste ani tanie. To to by mi nie przeszkadzało.

male piersi czy nawet odstajace uszy mi nie przeszkadzaja wymieniłem wady które dyskwalifikuja w poscie wyzej

Cichopek dyskwalifikuje za czarne włosy http://i.iplsc.com/-/0001ZGE4WUI0IJ7C-C116.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=O6TfJcSVGWA Marta mi sie podoba ze wzgledu na brązowe włosy

inne nie wytrzymam z dziewczyna ktora stroi fochy, raz drugi i nara. Ma byc mowuone wprost co jest nie tak a nie jakas blazenada.Ale wczesniej uczciwie informuje,ze nie znosze.