Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narzeczona szefa i problem

Problem z kobietami pracującymi firmie narzeczonego.

Polecane posty

Gość narzeczona szefa i problem

Mój narzeczony ma firmę. Mam duży problem z jego pracownikami może nie z pracownikami jak z pracownicami. Dziewczyny patrzą się na mnie jakby chciały mnie zabić, chociaż ja jestem miła, zawsze zagadam. Na szkoleniu łatwo wyczuć, że ktoś cię nie lubi, a ostatnio byłam z narzeczonym. Jak mogę zdobyć sympatię tych dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie leży problem?
Pracujesz w tej firmie? Macie już datę ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co Ci ich sympatia i po co jezdzisz z nim na szkolenia? nie polubily Cie bo za pieniadze firmowe pojechalas na szkolenie (zakladam, ze tylko jako osoba towarzyszaca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
One traktują mnie jak wrog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naucz sie oddzielac sprawy firmowe od prywatnych, Twoj facet tez powinnien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Tak ślub w tym miesiącu. Nie mam całkiem inne wykształcenie. Nie pracuje i nie będę pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wyjazdy szkoleniowe sa po to zeby sie czegos nauczyc i blizej poznac, a pewnie Twoj facet zajmowal sie Toba, a nie integrowal z praownikami. nie rozumiem po co tam pojechalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
No za pieniądze firmowe czyli mojego narzeczonego. Zajmował się i mną i integrował z pracownikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa to szkolenie w gołębiewskim było co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Wyszli na basen, byłam z nim. To myślałam że mnie zjedzą jak tylko mnie zobaczył, byliśmy w grocie solnej to się gapily jak nie wiem na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie leży problem?
I już wiadomo. One (zresztą słusznie) uważają,że jako już wkrótce żona będziesz się wtrącać. Szkolenie dla pracowników jest dla pracowników-Twoja obecność była niestosowna-wyszło że warujesz przy jego nodze jak cerber. A Twoje zagadywanie jest odbierane jak próba inwigilacji. Trzymaj się z daleka od jego firmy i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zajmował się i mną i integrował z pracownikami" tego nie da sie polaczyc - bo czas, ktory poswiecil Tobie mogl poswiecic pracownikom. a skoro potrzebowaliscie wspolnego wyjazdu to jezdzcie sami. a Twoj pobyt zostal pokryty pewnie pieniadzmi firmy (faktura, ktora wchodzi w koszty firmy, więc zmniejsza jej zyski), a nie prywatnymi ja sie nie dziwie, ze inni zle na Ciebie patrzyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Jedna pracownica przyszła do nas do apartamentu dostałam piękny pierścionek, a ona oczywiście musiała to skomentować i zaraz wszystkie wiedziały i jak to mnie nazwały, że ,,lecę tylko na kasę", a tak nie jest, bo sama nieźle zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Nie zamierzam się wtrącać to jest firma narzeczonego nie moja ja mam swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Tyle że szef nie ma obowiązku być z pracownikami 24 na dobę. Jeden wieczór poświęcił mi i tylko mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpię abyś pracowała :O
Inaczej byś wiedziała co było niestosownego w tym wyjeździe. To nie prywatny wyjazd a służbowy. Ciebie tam nie powinno być. Ale po stylu Twoich wypowiedzi widać jaki poziom prezentujesz :O Taaak wszyscy Ci zazdroszczą :O Skąd się biorą takie puste osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie zamierzam się wtrącać to jest firma narzeczonego"- jadac tam wlasnie sie wtracilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
W całej firmy jest tylko jedna kobieta która mnie toleruje you sekretarka męża, naskakuje mi jak tylko może, ale wolałabym żeby była normalna, bo ja nie jestem nie wiem kto żeby mi uslugiwac i naskakiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie takie biora?
prosze powiedz ze to prowo.. swiat schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpię abyś pracowała :O
Pokazałaś że chłop ma krótką smycz :O Jakbyś miała klasę,to byś nie chodziła z nimi na basen,do groty solnej itd. Jak już pojechałaś to trzeba było się jakoś zachowywać a nie wisieć na chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Jakoś w większości firm szefowie zabierają nie tylko żona, ale i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad sie takie biora?
no niestety masz zerowe wyczucie i tyle samo taktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupie jesteście. Od razu widać że to prowo:D a narzeczony zasnął w grocie solnej i wyglądał słodko?? Haha. Powiedz a czym się zajmujesz. Nie jesteś stomatoloszka czasem a ślub 20 lipca?piszcie dalej od dziś jestem na chorobowym i mam dużo czasu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona szefa i problem
Tyle że on sam chciał żeby z nim pójść. Ale przez czas kiedy on się integrowal to ja np chodziłam na masaż itp. Nie wisiałam mu cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowo albo pustak
Jeżeli to nie prowokacja to autorka ma bardzo maly rozumek. To mąż czy narzeczony? Jeżeli temat prawdziwy to autorka to chodzące zero lecące na kasę i nic sobą nie reprezentujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Dobra przyznaje się to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zazdrosnice sie zlecialy :-D nie rozumiecie jednego. To nie jest firma, w ktorej narzeczony pracuje. To jest JEGO firma i jego swiete prawo prowadzic ja jak chce i wydaje jej pieniadze jak chce. Moze rowniez zabrac na wyjazd szkoleniowo-integracyjny narzeczona, psa, babcie i wujka. Autorka wyraznie zaznaczyla, ze firma sie nie zajmuje i zajmowac nie bedzie. Peakcja pracownic jest w sumie dla mnie zrozumiala, bo baby takie sa (pisze to jako kobieta) i pewnie niejedna chcialaby byc na miejscu autorki, jesli narzeczony jest przystojny, majetny i fajny :-) Moim zdaniem nie ma sie co przejmowac, badz dla nich mila grzeczna i serdeczna, jak na dobrze wychowana osobe przystalo. Konsekwencja w takim zachowaniu w koncu przyniesie skutek. Najlepiej bedzie jak narzeczony i Ty bedziecie jak najmniej rozmawiac o swoim zwiazku z nimi, zeby nie dawac pola do plotek. Tobie nie jest potrzebna ich sympatia, a szacunek. Nie musisz sie z nimi spoufalac, bo to pracownicy przyszlego meza, a nie przyszla rodzina. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To nie jest firma, w ktorej narzeczony pracuje. To jest JEGO firma"- chyba nie zrozumialas pytania autroki - chciala wiedziec dlaczego pracownice jej nie polubily i jak ma ich sypmatie zdobyc - nie jest tu roztrzasany problem, co jej facet robi z firmowa kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie. Szef mógł jak najbardziej wziąć osobę towarzyszącą a tym bardziej narzeczoną, z którą bierze ślub w tym miesiącu. Szkolenia są dla pracowników a nie dla szefa. Pracownicy mają poznać siebie nie szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×