W moim domu straszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

errteeeee dzięki :) Jak coś dziwnego zauważę to pewnie tu jeszcze napiszę.

Napisz jeśli chcesz pogadac. Wspieram. dajma915interia.pl

lumia ale ja też widziałam dziwne rzeczy kilka razy widziałam jak się moja zmarła Babcia nade mną nachylała!!!! Aż powtórzyło to się przy moim Mężu, który powiedział, że otworzyłam oczy patrzyłam się w sufit:) Kilka razy widziałam, że ktos chodzi po mieszkaniu i wysłałam Męża na zwiady:D Byłam w półśnie;)

Sorry, pomylka. Napisz na: dajma915@interia.pl

lumia 610 b a myślałaś o tym, że do Ciebie też może przyjść? Nie obawiasz się tego?

Ech

czemu echasz? :D

Wiem ze śniac tez tak moze byc, nawet nie próbuje tego kwestionowac :) Ani nie mam zamiaru komus wmawiac tego Mi tez bylo ciezko w to uwierzyć gdy mi ciocia opowiadala potem babcia Nie mialam zielonego pojecia o tym dopóki na jakims rodzinnym spotkaniu nie wywiazala sie dyskusja o snach jakie mamy z siostra i mama Co noc po kilka snow przewaznie udzial osob zmarlych czlonkow roziny i bliskich I to nie sa przyjemne sny Wiem ze nikogo to nie obchodzi , ale to jest strasznie uciazliwe I jak ciocia zaczela mowic ze do niej przychodza tak normalnie ze ich widzi a czesciej czuje ich obecnosc to mi wlosy stanely deba Z poczatku byla przerazona modlitwy u ksiedza byla nic nie pomoglo, potem mowila ze po prostu przywykla Moja druga siostra tez doswiadczyla czegos niewytlumaczalnego A dziewczyny dlugo by opowiadac

Pewnie ze sie boje i jak mi takie mysli przyjda do glowy to zaraz prosze boga zeby tak nie bylo :) Nie jestem jakas dewotka do Kosciola nie choze co tydzien , nawet powiedzialabym rzadko, wtedy kiedy poczuje potrzebe zeby tam isc, ale codziennie sie modle To nie jest tak ze mysle o tym za kazdym razem jak sie klade czy cos takiego Nie :) ale raz tylko pamietam taka sytuacje dawno dawno mialam chyba z 11 lat Bylam z siostra w domu i kuzynka same w domu Ogladamy telewizor i 2 razy sie wylaczyl sam, co poźniej nigdy sie nie zdarzylo a do tej pory chodzi bez zarzutu a minelo 14 lat I byla taka mala lawa w pokoju i lezalo na niej jablko nie tak na srodku tylko w polowie srodka Samo sturlalo sie z niej na podloge O masakra ile sie strachu najadlysmy Kazda na kazda zganiala ze to ona Kazda sie wypierala i do dzisiaj nie wiemy jak to sie stalo

Jak Ci sie chce to opowiadaj. Chętnie poczytam :)

wystraszona- jesli takie rzeczy nie mialy wczesniej miejsca to prawdopodobnie jest znak ze twoja babcia umrze... Albo ktos zmarly z twoich bliskich potrzebuje modlitwy- koniecznie modl sie za zmarlych, a szczegolnie w nocy gdy cos uslyszysz lub zobaczysz. Wypowiedz tez slowa: wszelki duch Pana Boga chwali. To powinno pomoc.

Skąd wiesz, że pomoże? Masz jakieś doświadczenia za sobą?

Dokladnie marlenka Moja ciocia pracuje w szpitalu i przychodza do niej Ci co wlasnie zegnaja sie z tym swiatem , i ci co chca sie pozegnac i co potrzebuja modlitwy Jak mi sie snia zmarli to wiem ze tez tego potrzebuja Ciocia opowiadala jak umieral moj sasiad bardzo dobry czlowiek tylko duzo pil ale nikomu krzywdy nie zrobil Ona tez go znala bo pochodzi z mojej miejscowosci I jak konczyla zmiane (jest salowa) i sprzatala ktoras sale to non stop otieraly i zamykaly sie drzwi Myslala ze to przeciag ale wszystkie okna pozamykane zreszta to byla koncowka zimy I sprzata i nie moze ac sobie rady Caly czas te drzwi sie zamykaly i otwueraly i taki wiatr kolo niej jakby ja ktos wachlowal No jasne ze z poczatku dziwnie siepoczula ale potem mowi sama do siebie na glos Idź juz mi stad nie denrwuj mnie i daj mi sprzatac spokojnie Cos takiego Zmowila molitwe i skonczylo sie Pozniej juz nie przyszedl a nad ranem zmarl

Podziwiam Twoją ciocię, że się nie boi :(

Przepraszam jesli pisze chaotycznie troche Moja siostra mlodsza raz miala sen jakby jej ktos siedzial na klatce piersiowej i trzymal za nadgarstki Nie mogla zlapac oddechu czula sie jakby miala sie udusic Rano wstaje i pokazuje nadgarstki i cale w sniakach Ja nie wiem bo jak sama pisze to wszystko to mam wrazenie ze to jakies nieprawdopodobne bzdury, a moze chciaabym zeby tak bylo Zawsze jakies wytluamczenie chcesz znalezc i jak tak szukasz to w koncu znajdujesz JA nie chce nikogo przekonywac, powiem Wam ze zazdroszcze tylko tym ktorzy w to nie wierza nie snia nie mysla Ciocia tylko powiedziala ze zmarli nie przyjda do kogos kto sie tego bardzo boi, mi wystarczy ze widze ich we śnie :) Musze uciekac, moze jeszcze zajrze, ale wole weselsze wątki niz takie Trzymajcie sie

lumia- to co.przydarzylo sie twojej siostrze to tzw. duszenie przez zmorę. A skad wiem ze to wszystko pomaga? wiem to z wlasnego doswiadczenia i rodziny

Zmarli po śmierci mają ok 40 dni, żeby pożegnać się z tymi, ktorzy byli dla nich ważni. Najczęściej są to członkowie rodziny lub przyjaciele. Poprostu "chodzą" sobie po ludziach zanim trafią w zaświaty. Problemy zaczynają się jak dusze zmarłych pojawiają się dalej a wraz z nimi złe samopoczucie domowników, choroby, wypadki. Wtedy niestety trzeba zwrócić się o pomoc do specjalisty i poprosić o odprowadzenie zmarłych, bo nie każdy odchodzi z tego świata "bezproblemowo". Nie trzeba bać się duchów, one z reguły nie robią krzywdy, choć kontakt z nimi to nic przyjemnego.

A skąd wiedza że to jest akurat 40 dni? Były jakieś badania? Bo jak nie, to ja mogę napisać że dusza błądzi 4 mld lat lub że 3 nanosekundy i będzie to tak samo prawdziwe jak twoje 40 dni ...

mojego taty brat tez przyszedl pozegnac sie ze swoja rodzina w chwili smierci.slyszaly to wszystkie osoby bedace w domu ,,odglos ciezkich krokow wookol stolu...jest to zjawisko fizyczne osoba w chwili smierci lub zagrozenia zycia wysyla tak siilna energie swoim najblizyszym ze moga widziec postac lub odczuwac inne znaki...ja wierze ze obok swiata ktory widzimy ,istnieje ten drugi niewidzialny ,rownolegly,a sygnaly z niego odczuwaja jedynie osoby wrazliwe,uduchowione.

mojego taty brat tez przyszedl pozegnac sie ze swoja rodzina w chwili smierci.slyszaly to wszystkie osoby bedace w domu ,,odglos ciezkich krokow wookol stolu...jest to zjawisko fizyczne osoba w chwili smierci lub zagrozenia zycia wysyla tak siilna energie swoim najblizyszym ze moga widziec postac lub odczuwac inne znaki...ja wierze ze obok swiata ktory widzimy ,istnieje ten drugi niewidzialny ,rownolegly,a sygnaly z niego odczuwaja jedynie osoby wrazliwe,uduchowione.

Jestem :) Tej nocy jakoś przetrwałam, ale po trzeciej byłam już na nogach. Zdarzyła się kolejna dziwna rzecz. Gdy się przebudziłam i nie mogłam tak spać to stwierdziłam, że zadzwonię do przyjaciółki. Wiem, godzina nieodpowiednia, ale w zasadzie ona i tak szlaja się po imprezach, więc wiedziałam, że pewnie nie śpi albo po prostu najwyżej nie odbierze. Gdy chciałam zadzwonić nie mogłam złapać sygnału. Próbowałam dwa razy i słychać było tylko "szszszs"

o tym ze jest 40 dni dla osoby zmarlej czyli czasu ktory jest dany duszy na spokojne odejscie zalatwienie wszystkich spraw zwiazanych z zyciem doczesnym slyszalam od siostr zakonnych ktore prowadzily Dom Opieki dla osob starszych..zatem to nie jest zaden wymysl

wystraszona jeśli jeszcze będzie się coś takiego dziać, porozmawiaj z księdzem egzorcystą. Możesz znaleźć o nich informacje w internecie

"mojego taty brat tez przyszedl pozegnac sie ze swoja rodzina w chwili smierci.slyszaly to wszystkie osoby bedace w domu ,,odglos ciezkich krokow wookol stolu...jest to zjawisko fizyczne osoba w chwili smierci lub zagrozenia zycia wysyla tak siilna energie swoim najblizyszym ze moga widziec postac lub odczuwac inne znaki...ja wierze ze obok swiata ktory widzimy ,istnieje ten drugi niewidzialny ,rownolegly,a sygnaly z niego odczuwaja jedynie osoby wrazliwe,uduchowione." Co bierzesz?

nic nie biore od dziecka interesuje sie tym co nieznane.niezbadane..Jakies 17 lat temu odkrylam miesiecznik 'Nieznany Swiat' pismo w ktorym sam naglowek zatytulowany do tych ktorzy mysla i czuja wiecej niz inni,pozniej 'Czwarty Wymiar'. o podobnym charakterze,Zamieszczone sa tam ciekawe zjawiska hipotezy ktorych uczonym nie udalo sie wyjasnic,,a takze te wyjasnione dotyczace zjawiska nakladania sie swiatow.....a dla niedowiarkow polecam lektury o tejze tematyce

Nie dzięki.

polecam lekture ksiazek krzysztofa Jackowskiego 'Umarli Mowia' .'Smierc nie istnieje'...'Monroe 'Zycie po zyciu' ... 'Domy Ktore zbijaja' ..Jak rowniez lekture dotyczca osoby Stefana Ossowieckiego . u ktorego to porad zasiegal rowniez Pilsucki..

ja bym chciala zeby jakis duch w nocy mnie w*****l pozadnie, albo jakis upior. a duchy maja sperme?

do przedmowcy ja czytalem historie o jakich piszecie w gazecie mojej zony chyba z zycia wziete...ale nie wiem czy to nie wymysl redakcji w celu zwiekszenia obrotow gazety

Kto to 'pilsucki' :O ??