Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gingerrka

Czy w wieku 26 lat warto iść na studia?

Polecane posty

Gość Gingerrka

Dopiero teraz wiem co chcę robić w życiu, ale zastanawiam się, czy nie za późno na realizację marzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze warto. Znam osoby które zaczynają studia mając 40 na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Mam już licencjat z historii, ale studia te były pomyłką. Zawsze marzyłam, by studiować architekturę wnętrz, ale dopiero teraz do tego w pełni dojrzałam. Niestety mam już swoje lata i nie wiem, czy jest sens zaczynać myśleć o dalszym kształceniu. Ech... źle zorganizowałam sobie młodość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
No to mogę pogratulować chęci i determinacji. Ja niestety mając 26 lat czuję się przegrana i bez szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na studia poszlam bedac niewiele mldosza i do dzis wspominam to jako najlepszy czas w moim zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Ogólnie to w moim życiu wszystko przychodzi za późno. Dopiero mając 25 lat odnalazłam swoją drogę. Tymczasem moi znajomi wiedzieli co chcą robić po maturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Studiowałaś zaocznie czy dziennie? Ja bardzo bym chciała studiować dziennie i pogodzić to z pracą, ale nie wiem, czy to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dzienne studia chyba już za późno. Poza tym czy to nie jest tak że za darmo na dzienne można tylko do 26 lat? A nie możesz zrobić zaocznie magisterki? W końcu licencjat już masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Z tego, co wiem można za darmo studiować dziennie także po 26 roku życia, z tym że nie ma się zniżek studenckich. Akurat ten kierunek musiałabym rozpocząć od początku, po historii nie mam takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Na zaoczne miałabym pieniądze, ale sama nie wiem. Mam mieszane uczucia do studiów tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam zaczynać dzienne studia w wieku 26 lat. Lepiej byłoby MOIM ZDANIEM iść na zaoczne a równolegle pracować. W końcu o to chodzi żeby mieć nie tylko satysfakcję ze studiów ale też dobrą pracę. Nie ma co ukrywać że doświadczenie bardziej się liczy u większości pracodawców niż dyplom, chociaż nie można tego lekceważyć. Ja poszłam na studia zaraz po szkole (zaoczne) ale je przerwałam, straciłam dużo czasu i ciągle sobie tego nie mogę darować... Zaczęłam inne studia w wieku 25 lat i była to jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam. Mając już 5 lat doświadczenia zawodowego, dużo łatwiej było mi znaleźć dobrą pracę niż wtedy gdy mogłam pochwalić się jedynie maturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, a jesteś pewna że nie możesz od razu mgr? Wiem że w zeszłym roku weszło coś takiego że prawie wszystko można robić po wszystkim. Koleżanka po fizjoterapii robi mgr z politologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Po kierunkach artystycznych tak, niestety, nie jest. Sprawdzałam. A zaoczne rozważam, chociaż trochę boję się tego, że spotkam tam głównie osoby studiujące dla papierka, ja zaś do nich się nie zaliczam. Chociaż chyba zależy od kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dziennych tez możesz spotkać osoby które studiują dla papierka, albo chcą sobie poimprezować w akademiku i przebrnąć przez sesję... Nie ma tu jednej reguły. Pozatym najprawdopodobniej, niezależnie od tego na jakie studia pójdziesz spotkasz taki MIX ludzi, że będziesz sobie mogła wybrać odpowiednie dla siebie towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gingerrka
Może masz rację. Przyznam, że drażnią mnie takie osoby, które studiują coś tylko po to, żeby studiować. Lubię osoby ciekawe, z pasją podchodzące do nauki, mające swój sposób na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na studiach mam osobę po 35 roku życia więc luz autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie pytanie! jasne,ze warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ponad 30kę i studiuję :) zupełnie inne podejście do nauki. Polecam :)) Napisałaś - dopero teraz wiem, co chce robic w zyciu, to największa motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarrii567
Moja mama, mając 44 lata poszła na studia. Inżynierskie, politechnika. Zaskoczyła wszystkich nie tylko swoim pomysłem, ale tym, że zdobyła tego inżyniera. No i pracuje właśnie w tym zawodzie, którego na stare lata się dorobila :) Najbardziej zdumiony był ojciec, że poradziła sobie z matmą. Mama kompletnie jej nie rozumiała, ale pomogłam jej, przyłożyła się sama do nauki i zaliczyła. to dowód na to, że CHCIEĆ TO MÓC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28 lat, zaraz 29 i z poczatkiem pazdziernika rozpoczynam 5 letnie syudia dzienne, mam do tej pory przepracowane 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze tak! Na studia warto isc W KAZDYM WIEKU, nawet ok. 50-tki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczęłam drugie studia mając 30 lat. Za rok kończę.Nie chce sie juz uczyc jak cholera ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbssss
Gingerrka, ja rowniez chcę iść na studia dzienne, tez od niedawna wiem, czego tak naprawdę chcę... Mam 25 lat, mało tego, musze napisac maturę z jednego przedmiotu, bo liczy się przy rekrutacji, a maturę mam zdaną... :) Ja chce wybrać się na papiernictwo i poligrafię, tez dzienne. Mam juz małe doświadczenie w zawodzie, ogolnie kilkuletnie, mam w planach też pracować w branży, więc głowa do góry. :) Masa moich znajomych wiedziała, gdzie chce iść po to, by studia odbebnić albo nie było po nich pracy. Ściskam, bo wiem ze nie jestesmy jedyne!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsze dzienne bo bezpłatne :) i lepiej się wkuwa, zwłaszcza jak ktoś przyzwyczajony jest do 8mio godzinnej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbssss
Taak, lepiej się wkuwa, zwłaszcza, że materiał jest przerabiany z dnia na dzień, a na zaocznych można przez dwa tygodnie zapomniec materiał. A ktoś z Was się orientuje, czy na Politechnice są przyznawane stypendia socjalne/mieszkaniowe dla osób po 26. roku życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam 25 lat, mało tego, musze napisac maturę z jednego przedmiotu" 1 no to chyba trochę późno się obudziłaś, bo na poprawianie wyników matury to czas już zdaje się dawno minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat ma się na poprawienie matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbssss
Czytać to Wy ze zrozumieniem nie potraficie... Ja mam CAŁĄ maturę zdaną, więc mogę w każdej chwili zdawać jeden przedmiot. ;) 5 lat jest na poprawkę dla tych, co nie zdali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margott6
Podwyższam temat! :) autorko domyślam się, że złożyłaś deklarację maturalną? jestem w podobnej sytuacji z tym, że zawsze wiedziałam co chcę studiować... potoczyło się tak, że kończę inny kierunek, pracuję i poprawiam maturę z 3 przedmiotów i zacznę dzienne studia w wieku 26 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×