Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gingerrka

Czy w wieku 26 lat warto iść na studia?

Polecane posty

Gość bognabognabogna
"aha, a jesteś pewna że nie możesz od razu mgr? Wiem że w zeszłym roku weszło coś takiego że prawie wszystko można robić po wszystkim. Koleżanka po fizjoterapii robi mgr z politologii." *************************** hahahaha śmiech na sali, to ciekawa jestem jakim ona będzie politologiem po 2 latach. Ludzie nie ośmieszajcie się, jak można się nazwać magistrem po jakiś 2 miernych latach i 3 latach na zupełnie innym kierunku. To, że takie rzeczy można robić to kwestia jakiś durnych przepisów, ale to chyba też kwestia osobistej uczciwości, żeby jednak by nazwać się magistrem mieć do tego powód. Ktoś kto radzi autorce, żeby szła na magisterskie po licencjacie z historii (abstrahując, że jest to po prostu niewykonalne) jest skończonym idiotą i imbecylem, jak można się nazwać się architektem wnętrz po 2 latach nauki???????????? Jaki by to miało sens??? To może ja też pójdę na magistra na prawo po licencjacie z sinologii albo na psychologię po licencjacie z ochrony środowiska? Puknijcie się w głowę, potem magister w dłoni, a głowie ani me ani be ani kukuryku ******************** A studiować można w każdym wieku. Autorko nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale wydaje mi się, że jest coś takiego jak architektura wnętrz wieczorowa, i to naprawdę wieczorowa, tak, żeby można było podjąć również pracę. Studia wieczorowe mają oczywiście mniej godzin niż te dzienne, ale nie są to przeważnie bardzo duże różnice i z całą pewnością jest to o wiele więcej godzin niż na zaocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze, że weszłam na to forum:) też mam już swoje lata, skończone jakieś tam studia ale bez perspektyw, męczące poczucie, że zmarnowałam swoją młodość i że na wszystko już za późno. Też chciałabym pójść na studia dzienne i się wahałam czy w moim wieku jeszcze wypada. Ale jak tak czytam o waszych rozterkach to sama dochodzę do wniosku: a czemu nie?:) pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mam 30 lat. W wieku 24 lat byłam mgr fizjoterapii. Niestety przez rok nie mogłam znaleźć pracy i zaczełam studiować to co mnie od zawsze pasjonowało czyli historię. To był strzał w 10. Mam wielkie szanse na zostanie na uczelni i będę robiła to co mnie kręc**przez resztę życia. Jeżeli zamierzasz męczyć się przez całe życie z pracą co Cię nieinteresuje to nie patrz na wiek tylko zacznij studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykładowca akademicki
W każdym wieku warto iść na studia. Jeżeli istnieje tylko możliwość studiowania dziennego - to jest to milion razy lepsza opcja niż zaoczne. To że dla kogoś jest problemem,że ktoś może iść w wieku 25 + na studia dzienne to znaczy,że on sam ma ze sobą problem. Wiek to tylko metryka. Powodzenia dla wszystkich chcących się kształcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaa
Hah... Za rok,w wieku 25 lat zamierzam pójść na ukochany kierunek. Znajomi szukają pracy, zakładają rodziny, a ja dalej latam za moim szczęściem. Ale tak sobie myślę, że jak tego nie zrobię, to nawet, gdybym znalazła dobrze płątną pracę i super męża, nie byłabym szczęśliwa. Do odważnych świat należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość han
Dnia 16.07.2013 o 01:01, Gość gość napisał:

ja mam 28 lat, zaraz 29 i z poczatkiem pazdziernika rozpoczynam 5 letnie syudia dzienne, mam do tej pory przepracowane 6 lat

I co, ile to kosztuje? Mam 26lat i zastanawia mnie rozpoczecie nowego kierunku. Jak by wygladaly koszty dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Zalezy jaki kierunek, bo np. na medycynę już jest troche późno, a na kierunki typu socjologia szkoda czasu.

Ale jeśli to jakiś rozwojowy kierunek i rozwój kariery nie trwa tak długo jak w przypadku medycyny czy prawa ( studia plus specjalizacja/ aplikacja itd), to myślę, że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×