Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ból piersi u nastolatki!

Polecane posty

Gość gość

Cześć! Miesiączkuję od czterech lat. Na początku moje okresy były bardzo nieregularne, ale wtedy nie było potrzeby do obaw, które zaczęły się wraz z podejrzewaniem u mnie niedoczynności tarczycy. Byłam ospała, wykluczona z życia, odczuwałam zimno przy 40 stopniowych upałach, przybierałam na wadze, której nie udało się zrzucić oraz moje okresy trwały ponad dwa tygodnie z przerwą 80, 100 dni. Moją mamę bardzo to zaniepokoiło, więc jeździliśmy po lekarzach (dodam, że moja mama oraz moja babcia od strony mamy mają problemy z tarczycą), ale żaden nie był w stanie nam pomóc. Jedna z lekarek, endokrynolog zapisała mi lek Euthyrox, który brałam ponad rok oraz podejrzewała u mnie chorobę Hashimoto. Nic się nie poprawiło, oprócz wyregulowania się okresu. Teraz mój cykl trwa 31 dni, okresu dostaję 11 dnia każdego miesiąca i trwa on 4-5 dni. Ostatnia endokrynolog, u której się pojawiłam potwierdziła, że mogę cierpieć na chorobę Hashimoto oraz odstawiła Euthyrox. Niestety z powodów prywatnych zraziłam się do niej. Jednak trafiając do szpitala zrobione zostały mi badania tarczycy i okazało się, że są lekko zachwiane. Po skończeniu ostatniej miesiączki zaczęły boleć mnie piersi, co mnie bardzo zaniepokoiło, bo dotychczas cierpiałam tylko i wyłącznie na PMS. Ból pojawiał się przy ucisku (dodam, że nie śpię na brzuchu). Obecnie kończy mi się kolejny okres i znowu zaczynają mnie boleć piersi. Mam 15 lat. Jestem dziewicą. Przeczytałam, że może to być związane ze zmianami hormonalnymi (Jakby nie patrzeć to Euthyrox to hormony) występującymi przy chorobach z tarczycą. Napiszcie co mam zrobić w tej sytuacji. Jestem zestresowana jak cholera bo boję się że mogę być chora. Proszę o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś pójść do innego lekarza -ginekologa -endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GOŚĆ: ok. to by była moja pierwsza wizyta u ginekologa. bardzo się jej boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego się boisz? To lekarz i zapewniam że nie gryzie. Mama pewnie zna dobrego i sprawdzonego lekarza do którego spokojnie mozesz iść. Naprawdę nie taki gin straszny. :) a po co dalej te stresy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak nieunikniona jest wizyta u endo tylko proszę odpowiedzcie mi czy te bóle piersi moga byc w jakis sposob zwiazane z Hashimoto albo tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne sa przyczyny bólu piersi. Zaburzenia hormonalne, torbiele albo inne zmiany. Nie koniecznie choroby tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do innego lekarza, warto konsultować z innymi, a co do ginekologa, to pomyśl, że twoja kuśka jest jedną z miliona jaką on widział, od dziecięcych po babcine i to dla niego chleb powszedni :) poza tym możliwe że jedyne co zrobi to bedzie to zwykłe usg aby zobaczyć jajniki :) To lekarz, pamiętaj o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do czego mozna porownac bol kiedy piersi rosna? dodam ze mam na prawej duza niebieska zyle biegnącą do sutka a na drugiej cieńszą oplatającą brodawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie piersi bolały po każdych tabletkach anty, po jednych odrazu a po innych po kilku tygodniach a jeszcze innych dopiero po kilku miesiącach, bo organizm jakimoś hormonami dopiero sie nasycił :) lekarka mi powiedziała, że mam po prostu nadwrażliwośc na hormony i tyle....bez tabletek też mnie bolą 10 dni przed okresem az do 2 od okresu i nie mam tak wcale od początku miesiączkowania, a dopiero po kilku latach od początku okresu tak mi sie pojawiło. A jeszcze jak rosły to mnie mega bolały, więc może u ciebie też rosną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podskocz i ja będą cię bolały to znaczy że rosną :) ja nie mogła na włefie podskoczyć a do tego jak ktoś mnie lekko trącił w nie to myślałam że umrę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie do ktorego roku zycia rosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×