moje wiersze, co myślicie?

Sekunda zastanowienia świat w odchłaniach się pogrążył, nie zdołał zdążyć. Zdążyć - cóż to znaczy? tyle jeszcze słów niewypowiedzianych zostało... Poszukiwanie wyblakłej miłości szła przez las po ciemnej i szarej miłości deptała uczucia, włosy wplątały się w trwogę zakrwawiona cierpieniem, oblana goryczą szedł przez bór po miłości koloru wyblakłej tęczy biegł po łzach nogi odmawiały posłuszeństwa rana krwawiła zazdrością, spływała z niego złość po co? na próżno chcieli się odnaleźć dzien jutrzejszy nie nadszedł.

To mniej majeranku i będzie ok :D

Na pieterku pod samymi oblokami przez caly rok funkcjonuje sklep z etykietami przed sklepem-tlok. Ludzie ludziom pchaja sie na glowy smieca w kosze wypelnione po czubki w koszach leza przedwczorajsze naglowki: "Nieomylny" "bezkompromisowy" Na parterze jeszcze daja "Liberal" "Dyskutanta" czlek czlekowi wydziera a juz gora gdzie dotarli ci lepsi blyszcza hasla "Boze bron! Ja nie krytykant" i "Histerie" depcze lepsza publika oraz "Znow czujny" zawiesza na piersi. A na szczycie stoja swieci anieli rozsiewajac niebianska won, i wybrancom daja "Semper fidelis" tudziez-gratis-pocalunek w skron.

Poćwicz nieco może będa z Ciebie ludzie.:)

a jak wam się podoba mój wiersz i opowiadanie? Która ma majtki mokre i który konia zwalił?