Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dosc juz namawiania

Temat o dziecku zakonczyl sie niepowodzeniem :(

Polecane posty

Gość dosc juz namawiania

Witajcie Forumowiczki. Nie wiem co mam poczac :(... Tak bardzo pragne dziecka. Moj narzeczony tez chce ale dopiero za 3 lata. Nie da sie namowic na starania po slubie. Ostatnio mielismy zjazd rodzinny i albo byly w ciazy , albo juz z dziecmi a teraz sie dowiedzialam ze siostra stara sie o drugie. Kiedy to wszystko widzialam czulam taka pustke i tesknote za czyms czego jeszcze nie mam i nie moge miec. Nie chce juz nalegac za bardzo na to bo to musi byc wspolna decyzja i oboje musimy tego chciec - ale nie czuje sie spelniona. Nie wiem co mam dalej robic wszedzie widze kobiety w ciazy albo z wozkami - tez tak chce. Ostatnio sam zaczal temat o dziecku i szukalismy imoin jakie nam sie podobaja - ale jezeli chodzi o starania to 3 lub 4 lata jeszcze mam czekac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
prosze o pomoc - co ja mam z tym wszystkim zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
nikt mi nie doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Żeby Ci czasem nie przyszło do głowy 'niechcący' zapomnieć tabletki, bo może się to skończyć źle :/ Jestem w podobnej sytuacji, za miesiąc wychodzę za mąż i mój instynkt macierzyński też szaleje- nawet potajemnie kupiłam kilka bodziaków na przyszłość ;) Mój twierdzi że chce mieć dziecko przed 30, czyli zostały 2 lata :/ Musicie na spokojnie przedyskutować, również kwestie finansowe (stać Was na dziecko? Co z Twoją pracą? Czy po urodzeniu dziecka będziesz miała do czego wracać? ). Decyzja o posiadaniu dziecka jest decyzją na całe życie, więc warto rozważyć również 'przeciw', a nie tylko 'za'. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekanie nie zawsze dobrze wychodzi, może namów go na badania żebyście sprawdzili swoją płodność, wykluczyli choroby genetyczne , stan jego nasienia i twoich jajników, w ten sposób przygotujecie się do rodzicielstwa, teoretycznie wszystko wydaje się czasami w porządku a potem rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mamy Ci doradzić? Kup sobie psa albo zajdź w ciążę bez jego wiedzy tzn nie bierz tabletek a mów,że bierzesz i potem jak wpadniecie zwalisz na tabletki,że nie zadziałały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
." Nie da sie namowic na starania po slubie. " Czyli nigdy? ile macie lat? co robicie w zyciu? macie mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całego życia nie zaplanujesz i nie przewidzisz wszystkiego, odkładanie w naszym wypadku skończyło się kłopotami i mamy problem z poczęciem ja na twoim miejscu próbowałabym go przekonać nie wiemy czy za rok dwa nasza płodność będzie sprawna, ludzie którzy mają już dziecko z drugim mają problem z zajsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dosc, że jeszcze nie jestescie małżeństwem, to ty juz czujesz jakąś pustkę bo nie masz dziecka. Po co wychodzisz za maz? tylko dla dziecka? czy po to by spędzić zycie z ukochanym? po co slub skoro facet to dla ciebie za mało?! zastanów sie nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Tak oboje pracujemy - zacznijmy od tego ze mieszkamy za granica (oboje Polacy) - mamy dobra prace. Mieszkamy sami bez innych ludzi. Finansowo damy sobie rade. Slub za rok wiec do momentu staran odlozymy jeszcze wiecej. Przedstawilam mu za i przeciw - ale niestety pozostaje przy swoim. Nie zabezpieczamy sie niczym, stosunek przerywany od samego poczatku znajomosci - ale jest bardzo ostrozny i przez 3 lata jeszcze nie wpadlam w ciaze. Nie nalegam aby teraz zaczac starania - ale za rok. Nie chce nic robic w brew jego woli i nigdzy bym go nie oszukala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysl sobie autorko ze to Ty nie chcesz dziecka i narzeczony chce Cie do niego zmusisc?? Dziecko to nie zabawka, nie mozna nikogo zmuszac do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Chyba zle zrozumialas. Ja bardzo kocham swojego narzeczonego i jest dla mnie wszystkim ale PO SLUBIE chialabym juz zaczac starania - nie wiadomo ile nam to zajmie. Tak istnieje takie cos jak instynkt macierzynski- gdzie kobieta bragnie dziecka, bardzo bym ciala miec z nim dziecko wtedy wiem ze juz nic od zycia nie potrzebuje. Bede miala wspanialego meza i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
hmmm to może jest coś nie tak z płodnością u któregoś z Was? 3 lata na przerywanym !?! Ja bym się nerwowo wykończyła ;) Macie jeszcze rok do ślubu, więc może do tego czasu zmieni zdanie. Przecież nie piszesz że nie chce mieć dzieci wcale, tylko za 3 lata, może nie czuje się jeszcze gotowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Tak dlatego poprzestalam. Nie namawiam juz jego ani nie zaczynam tematu dziecko. Nie chce robic nic w brew jego woli, ale chce zeby on mnie tez zrozumial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Tak tez sie zastanawialam. Chialabym porobic badania ale on uwaza ze puki co sa one nie potrzebne bo sie nie staramy o dziecko. Bedzie sie staral to bedzie sie badal. Uwazam ze wiek nie ma znaczenia - napwno nie mam 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Sam czasami zaczyna temat o dzieciach -np. imiona, czy chlopiec czy dziewczynka. Raz mi sie miesiaczka sponila tydzien, po tyg przyszla a on powiedzial ze szkoda ze nie zaszlam w ciaze. Czasami rzadko kiedy ale kladzie sie na moj brzuch i glaska i mowi ze kiedys tu bedzie nasze malenstwo. Rzadko to robi ale robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosc
uwazam, ze wiek ma znaczenie-mężczyzni pozniej dojrzewają, widac on jeszcze nie czuje sie gotowy, poza tym tez jestem za tym, zeby zdązyc pozyc troche w bedzietnym malzenstwoie - to piekny czas. Jakbys byla po 30tce - to wtedy co innego, trzeba by zaczac o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takich problemow nie miałam, żadnych ustaleń, debat rodzinnych nie było:D Wyszłam za mąż, po miesiącu byłam w ciąży, potem za dwa lata zaszłam ponownie w ciążę.W ten oto sposób wychowaliśmy dwoje dzieci, parkę.Dziś mamy wnuki i też nie było debat, żadnych dyskusji..Co to za idiotyzmy teraz są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Ale to spotkanie rodzinne bylo tylo z tego wzgledu ze sie dawno nie widzielismy , kazdy praktycznie mieszka daleko od siebie, nie bylo zadnych debat:).. My juz bardzo dlugo zyjemy jak malzenstwo slub bierzemy z tego wzgledu aby zalegalizowac zwiazek bo sie kochamy. 30 moze jeszcze nie mamy ale uwazam ze to bedzie odpowiedni czas na starania. Rowniez uwazam ze badania teraz tez by sie przydalo zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
do ostatniego gościa powyżej- czy dyskusje uważasz za idiotyzm? Nie no pewnie, lepiej strzelić sobie dzieciaka i 'jakoś to bedzie' a facet potem ja zostawi bo poczuje sie oszukany :/ Zawsze możesz zacząć od swoich badań ;) Sprawdzić chociażby czy masz odpornośc na różyczkę, a jeśli nie to sie zaszczepić. Po szczepionce 3 miesiące bodajże nie można zajść w ciążę (szkodzi na płód) dlatego lepiej wcześniej o to zadbać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
Chyba że (teoria spiskowa) on wie, że może mieć problemy zdrowotne, dlatego chce jakoś dotrwać do ślubu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Lipowa panna- dziekuje za odpowiedz mozliwe ze masz racje powinnam zaczac od swoich badan. Ja na ten temat wole porozmawiac z narzeczonym przed slubem. Nie mam najmniejszego zamiaru jego oszukac i pakowac sie w ciaze - jezeli on tego nie chce. To jest odpowiedzialnosc dwojga ludzi nie tylko Moja czy Jego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc juz namawiania
Mysle ze by mi o tym powiedzial. Zreszta ja mu powiedzialam ja jego bardzo kocham i jezeli mial by problemy - ja bym jego nie zostawila, tym bardziej bym z nim byla aby nie czul sie gorszy lub zle. Jak bedzie dziecko tez nie mam zamiaru odkladac jego na bok bo jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×