Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basiika89

jak odmowic pojscia na wesele jako osoba towarzyszaca?? pomozcie :(

Polecane posty

Gość basiika89

moj kolega zapytal mnie jakies 2 miesiace temu czy pojde z nim na wesele, powiedzialam tak od niechcenia ze ok moge pojsc bo wydawalo mi sie ze to takie odlegle i nawet sie nie zastanawialam nad tym noi niestety dzisiaj do mnie zadzwonil czy pamietam ze za 2 tygodnie (27 lipca) idziemy na slub...powiedzialam ze pamietam noi teraz mam problem bo nie chce z nim isc i nie wiem jak sie wykrecic?? ten chlopak jest dosc wrazliwy w dodatku cos do mnie czuje a ja nie chce mu robic zadnych nadzieji...mowil ze tak sie cieszy ze poznam jego rodzine itd troche to dziwnie zabrzmialo, nie wiem on chyba mysli ze cos miedzy nami bedzie. Nie chce go zranic ale isc tam tez nie chce, co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz, że boli Cię brzuch i masz nudności. Ja tak zrobiłem w podobnej sytuacji . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosc
wykrec sie ( jak najszybciej) np niespodziewanym wyjazdem. Albo powiedz delikatnie , dlaczego nie chcesz oisc. Bo ze ci sie - ot tak -nie chce - to nie bardzo wypada, skoro wiesz, ze on na to liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiika89
ale co teraz mu powiem ze boli mnie brzuch i bedzie mnie bolal tak 2 tygodnie? wlasnie ja bym chciala cos wymyslic teraz zeby moze jeszcze zaprosil sobie kogos innego...bo jak mu powiem dzien przed albo w ten sam to juz bedzie bardzo chamsko i ze nagle mnie brzuch rozbolal w dniu weslea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo powiedz, że masz nudności, bo jesteś w ciąży. To urwie sprawie łeb . . . :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiika89
haha tak a potem co? że poroniłam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie co ci zależy.. idz na to wesele. moze się okazać, że się okaze fajnym chłopakiem.a jeśli nie to wcale nie jest głupio później nie kontynuować znajmości. wesele nie zobowiązuje do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielkaMMM
miej honor obiecalas ze pojdziesz teraz on moze nie znalezc zastepstwa,nie badz rozkapryszona dziewczynka zajelas mu termin to sio idziesz a potem:-) rozpoczynasz etap unikania kolesia skoro go nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgielkaMMM
aha i zanim pojdziesz powiedz z usmiechem łobuza ze idziesz z nim jako kolezanka tylko kolezanka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz 5 dni wcześniej że masz okres i ciężko go przechodzisz , nie dasz rady, i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie zachowanie świadczy o nie odpowiedzialności i braku kultury dziewczyno teraz wypadałoby pójść bo stawiac kogoś w takiej sytuacji to najzwyczajniejsze świństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem po co się zgodziłaś, skoro nie miałaś ochoty z nim iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawno mój znajomy miał podobną sytuację zaprosił dziewczynę na wesele jako koleżankę gdzieś na miesiąc wcześniej i się zgodziła w ostatnim tygodniu przed weselem odmówiła, no i poszedł sam. ja bym na twoim miejscu poszła tylko od razu bym zaznaczyła że jako koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tej dziwnej mody zapraszania osób towarzyszących, co innego jak jest się już parą, ale szukać na siłę to dla mnie chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche honoru wlasnie, najpierw sie zgadzasz ppotem wykrecasz w ostatniej chwili. temu chlopakowi ciezko bedzie znalezc kogos w ostatniej chwili, ja bym poszla i bawila sie dobrze ale dala do zrozumienia ze nic z mojej strony nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety nie mają honoru nie są lojalne, jak by mi jakaś koleżanka taki numer wywinęła to już by koleżanką moją nie była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lojalna...

Faktycznie odmówienie pójścia w tym momencie było by bardzo chamskie, ale tego, że napisałeś ,,lojalna,, to nie wiem w jakim celu skoro oni nie są parą i ta dziewczyna wyraźnie napisała że nic do niego nie czuje NIE SĄ PARĄ i nie chce mu robić nadziei! Lojalna? Serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×