ile wydajecie miesiecznie na jedzenie, chemie, kosmetyki?

i na ile osob? u nas na dwojke i malutkie dziecko - 3 miesiace - czasem ledwo starcza 1800 zł- wydaje sie to bardzo duzo ale nawet nie kupujemy drogich kosmetykow, zawsze zakupy w rossmanie, biedronce...

Na jedzenie średnio koło 1500zł chemia od 0-300zł kosmetyki od 10zł za pomadkę lub balsam do ust do 400zł jak trzeba kupić więcej rzeczy ale uśredniając tak ok 1800jak u Ciebie i nie narzekam.

Dwoje dorosłych i 3latek.

ja maż plus dziecko 3 miesięczne Jedzenie 750 Chemia 50 kosmetyki dla dziecka 40 miesięcznie pieluchy 80-100zł. Małe miasto i specjalnie nie oszczędzamy.

2dorosłych+dziecko, tygodniowo 250-400zł więc miesięcznie1000-1600zł dodatkowo opłaty za czynsz i media.

Zazdroszczę. Ja 750zł bez kilku groszy na jedzenie to już wydałam,a to dopiero 15. Jak to robisz? Bo ja np dziś wydałam ponad 100zł maliny 6zł pojemnik nektarynki 5zł-niecały kg włoszczyzna 3zł pomidory 6zł jagody 6zł woda ngaz 3butelki 1.5l 5zł ziemniaki 5zł 2kg kefir 1l 3zł jaja wiejskie 8zł 10szt arbuz 2kg 5zł masło 270g 7zł pstrąg świeży na obiad 27zł pstrąg wędzony na kanapki 5zł 120g bułki pełnoziarniste 5 szt 3zł lody manhatan 15zł I na ile to starczy? Jutro zrobię na śniadanie jajecznicę z 7jaj, do tego 5 bułek, 2pomidory, szczypiorek. Dziś na obiad był pstrąg, ziemniaki i sałatka warzywna, do popicia kefir, na deser owoce-zostały mi 2nektarynki i cały arbuz, jutro znów muszę kupić maliny, coś na obiad i śniadanie na środę. I tak w kółko.

Dlaczego tylko 750? Po pierwsze nie wiem po co codziennie kupujesz maliny i jagody i nektarynki i arbuz. Ja jak kupie kilo truskawek to juz poprostu więcej sie nie zje....Maż wraca z pracy o 17 to je obiad potem podje truskawek z cukrem i jogurtem i kolacje. Zwykle kupuje jeden owoc dziennie i to czasem nei schodzi....ja mało jem-może to też dlatego. Pstrąga nie kupuje bo nie lubimy ryb-chyba ze szprotki w sosie pomidorowym albo śledzie. Ogólnie rano jemy codziennie muesli taki które sama robie bo tak sie przyzwyczailismy i nam słuzy bo jest zdrowe. Kolacja to jajka lub tosty lub cos na ciepło albo kanapki na zimno-czasem zrobie pizze albo cos tam upieke. Jajka mamy za darmo i ziemniaki. Ale to nie majątek choc duzo idzie jajek. Na obiad jadamy kurczaka, kotlety mielone, bitki wołowe, bardzo lubimy zupy(tylko takie syte) to gotując zupe wrzucam indyka lub kurczaka kawałek do takiej zupy. No nie wiem poprostu nie oszczędzam tak bardzo a nie idzie za duzo. Dzemy ogórki grzybki mam swoje robione, sok pomidorowy tez sama robie. Mięso często tez pieke(np. ostatnio upiekłam 2kg karkówki i bylo na kanapki na tydzien a lepsze niz kupne sto razy-zapłaciłam 10,99/kg za karkówke)

U mnie średnio miesięcznie wygląda to mniej więcej tak: Jedzenie (nie jadam na mieście, codziennie gotuje) - ok. 370zł Kosmetyki (pielęgnacja, makijaż, perfumy, artykuły higieniczne) - ok. 300zł Chemia - ok. 50 zł. Kwoty na jedną osobę.

co trzeba kupic dla jednej osoby aby wydac 300 zł miesiecznie na kosmetyki nie kumam.....

ok 600-700 zł na miesiąc 2 osoby

Mam Ci spisać listę?

No to dawaj :P bo az jestem ciekawa bo uważałam ze ja duzo wydaje ale napewno nie 300zł a i tak półki pełne i juz az samej mi głupio bo nienadążam zużywac.

Po co tyle owoców? Bo tyle jemy. Syn z mężem jak usiądą to zjadają pojemnik malin i 4nektarynki. Ja kubek jagód :) ale my nie jadamy kolacji. W ogóle jemy mało pieczywa-max 5 bulek dziennie-z tego syn pół,ja jedną, mąż 3.5- 2.5 w domu i jedną do pracy. Mięsa jemy bardzo mało i jeśli już to polędwicę wołową-ok 120zł za kg. Kanapki jemy z żółtym lub białym serem-w formie najróżniejszych twarogów na słodko lub słono, wędzone ryby, warzywa. Wy jecie więcej art mącznych, my owoce,które są niestety drogie. 1kg truskawek to 6zł to ok,a jak kupuję pojemnik malin za 6zł,to pewnie nie ma więcej jak 400g. Ale za malinkę lub pomidora koktajlowego syn odgryzłby rękę...:p 300zł na kosmetyki-to jedna Jadora Diora. Tyle,że ja jedną kupuję na kilka miesięcy,więc co miesiąc to fakt mi również trudno by było wydać.

1000euro mies

AUTORKO takie porównania są bez sensu bo różnej jakości produkty ludzie jedzą jeden kupi wołowinę za 100zł, drugi łopatkę z marketu za 11zł jeden kupi orzechy piniowe za 50zł, drugi ziemne prażone za 5zł w markecie jeden kupi pangę za 11zł, drugi łososia za 80zł i tak można w nieskończoność bo i to mięso i to mięso i to orzech i to orzech i to ryba i to ryba tylko różnica w jakości ogrooooomna

Nie wiem, dlaczego Was tak dziwi kwota 300 zł miesięcznie na kosmetyki. Spokojnie się tyle uzbiera, jeśli w to wchodzi pielęgnacja, kolorówka, wszystkie art. higieniczne, perfumy.