Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce umrzec

Polecane posty

Gość gość

jeszczce odrobine odagi i sie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chce. A moge wiedziec z jakiego powodu chcesz ze soba skonczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce a muszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
ze tez chce umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jest kim?
nie umieraj dżdżownico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to se pisz a tu są tacy co chcą bez prowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie ma po co żyć..albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie prowko tylko odagi bfak.od wielulat dziwna swiadomosc ze to i tamto ale odagi brai]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam po co ale nie ma szans na przeżycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
szkoda ze nie mozna oddac komus zycia, ktos z pewnoscia by sie nim cieszyl i czerpal korzysci, ja nie widze siebie w tym miescie, kraju i nawet swiecie... Ku rwa naprawde nie wiem co ze soba robic, za rok pisze mature ale z takim podejsciem pewnie nie zdaze.... nie widze przyszlosci dla mnie, nie mam zadnego talentu, nic nie umiem, nauka wchodzi mi bardzo ciezko wiec lekarzem nie zostane. kontakt z matka jest zerowy, nie mam w nikim wsparcia przyjaciol wole nie miec bo tylko im zazdroszcze relacji z rodzina... Ostatnio znajoma chwalila sie ze mama ja uczyla jezdzic autem przed egzaminem.... Moja matka mi powiedziala ze ja sie nigdy nie naucze bo jestem chora psychicznie .... a powiedziala tak zeby wybic mi mysl o robieniu prawka, wlasciwie to nawet nie mialabym za co bo ona nie dalaby mi 1 zl...... Moge sie komus wygadac ????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autor...wlasnie o to chodzi ze nie zaawze sie znajdumy we wlasciwym czasie i miejscu...fakit all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto mnie od ddżddżownic wyzywa?..to już lepiej np. fociu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
dzisia matka wykrzyczala ze nie da mi zlotowki na studia, bo jestem pustym nierobem i nikt mnie niechce. Juz sie przyzwyczailam ze mnie tak nazywa...dzien bez wyzwiska to dzien stracony.. Wypadaja mi wlosy, bylam robic sobie badanie na krew a ona powiedziala ze ii tak bez potrzeby robie morfologie bo i tak bde lysa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
dzisia matka wykrzyczala ze nie da mi zlotowki na studia, bo jestem pustym nierobem i nikt mnie niechce. Juz sie przyzwyczailam ze mnie tak nazywa...dzien bez wyzwiska to dzien stracony.. Wypadaja mi wlosy, bylam robic sobie badanie na krew a ona powiedziala ze ii tak bez potrzeby robie morfologie bo i tak bde lysa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde chciałbym z Tobą pogadać osobiście i przetłumaczyć Ci jakie głupoty wygadujesz, dałbym Ci takiego motywacyjnego kopa żebyś upadła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce umierać, tylko ciekawość mnie zjada jak to będzie? ale nie no chyba kiedyś każdy się dowie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie chce umierać, tylko ciekawość mnie zjada jak to będzie? ale nie no chyba kiedyś każdy się dowie co?" ... Chyba jednak mama ma rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dałbyś..nie zrobiłbyś tego gdybyś znał prawdę, całą praedę..:(..pewnie prędzej byś mnie przytulił i rozryczał się jak dzieciak jakiś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja będę żyć na złość wszystkim co czekają kiedy mnie nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ator: nie rouzmiecie potrzeby..nie doceniacie instyntku ktory ja wlasnie pokonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
pewnego dnia moja psychika siadzie i zrobie to o czym codziennie mysle! Nie pisze tego zebyscie mi to z glowy wybili, naprawde jest mi zle i nie radze sobie z ciezarem jakie niesie zycie. o smierci juz mysle pare ladnych lat, przez moja matke mam fobie spoleczna wszelakie rozmowy z ludzmi powoduja u mnie paraliz wewnetrzny.... Mialam raz taka akcje, juz szlam na tory zakonczyc ten cyrk ale ojciec mnie w nocy znalazl... tak zaluje, poniewaz bylam w takim stanie ze bym to zrobila..... Od tego momentu minelo 3 lata, a ja dalej mam taki sam stosunek do zycia.....nic mnie nie cieszy nic kompletniee.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może jakiś psycholog?.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
czytajcie uwaznie, tu sa dwie rozne osoby, ktore chca umrzec ja swoje podpisuje ii nie mieszajcie mnie z ta druga......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
bylam umowic sie na wizyte do psychiatry... Stalam 10 min pod przychodnia i zrezygnowalam, strach mnie zjadl.... ja rozumiem ze jesli sama czegos nie zrobie to moje zycie nigdy nie bedzie kolorowe, zdaje sobie sprawe ze to ja jestem kowalem wlasnego losu, ale naprawde nie mam sil by sobie pomoc, cieszcie sie ze jestescie normalni bo ja juz wierze we wszystko co matka powie i czuje ze moja poczucie wartosci spadlo do zera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
bylam umowic sie na wizyte do psychiatry... Stalam 10 min pod przychodnia i zrezygnowalam, strach mnie zjadl.... ja rozumiem ze jesli sama czegos nie zrobie to moje zycie nigdy nie bedzie kolorowe, zdaje sobie sprawe ze to ja jestem kowalem wlasnego losu, ale naprawde nie mam sil by sobie pomoc, cieszcie sie ze jestescie normalni bo ja juz wierze we wszystko co matka powie i czuje ze moja poczucie wartosci spadlo do zera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta hehe to ja pisalam
wygadam sie z checia komus nieznajomemu, wiec jak wysluchasz mnie cierpliwie to zostaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno każdy umiera w samotności to po co kontakt:( ale nie martw sie złego diabli nie chcą..😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×