Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

powiedziałam przyjaciółce , że mąż ją zdradza i żałuję!

Polecane posty

Gość gość

kiedyś był tutaj temat o tym czy powiedziec przyjaciółce o tym, że mąż ją zdradza. Wiele wypowiedzi było takich, że jeżeli to przyjaźń to oczywiście, bo przyjaźń zobowiązuje itp więc postanowiłąm powiedzieć mojej przyjaciółce, że widziałam jej męża 2 razy całującego inna kobietę. Ta kobieta wydawała mi sie znajoma więc zasięgnęłam języka i to znajoma mojej kuzynki. Kuzynka dowiedziała się od tej dziewczyny, że spotyka się z żonatym od 4 miesięcy i on obiecał, że się dla niej rozwiedzie bo jego zona to zołza itp itd więc zebrałam sie na odwagę i powiedziaąłm o tym przyjaciółce. I co usłyszałam? Że jestem zazdrosna o ich szczęście ( a ja jestem szczęśliwa w swoim małżeństwie ), że jej mąż od zawsze mi sie podobał i teraz chcę rozbic ich związek ( a ja właśnie nigdy z anim nie przepadałam ) i ogólnie cały czas słyszałam, że jestem zazdrosna, fałszywa i na końcu usłyszałam, że nie chce miec z kimś tak fałszywym jak ja nic wspólnego. Myślałam, ze może to przez szok ( chociaż kilka razy mi opowiadała, że jej mąż coś za często wyjeżdża ostatnio na szkolenia, że zostaje dłużej w pracy, że ja zaniedbuje ) i po kilku dniach jej przejdzie, ale dzisiaj spotkałyśmy sie w mieście przypadkiem i odwróciła głowe w druga stronę i przeszła obojętnie. Tak więc chyba czasem trzeba po prostu siedzieć cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po c**jjjj sie wtrącasz w takie sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zle I tak nie dobrze, gdyby nic nie powiedziala, to ta franca jakby sie dowiedziala sama pozniej, to by jej wygarniala, ze ta wiedziala a nic jej nie powiedziala... Powiem tak h.. z nia, powinna ci byc wdzieczna, bo ja bym byla, ale ona widac woli lazic jak to ciele z klapkami na oczach i dawac d**y skur.... ktory moczyl w innej, do czasu az ja czyms zaraz, albo przyjdzie nakaz placenia alimentow na obce dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następnym razem nic nie gadaj bo to jasne ze wyjdziesz na ta zla. lepiej siedziec cicho masz nauczke. mialam podobna sytuacje i juz nie utrzymujemy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no włąśnie już wiem, że lepiej siedzieć cicho. Zastanawiałam się nad tym długo ale własnie po przeczytaniu opinii tutaj na kafe postanowiłam powiedzieć. większośc osób pisała, że chciałaby wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokoj z taka przyjaciolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz mojej pryjaciolki flirtowal z inna, bo z zona mial kryzys. szyscy wiedzieli o tym, tylk nie przyjciolka. Ja je powidzialam dopiero,gdy sama zaplakan do mnie przyszla, bo znalazla czule rozmowki meza z tamta na gg. Czlam se podle, bo przyjaciolka troche sie namnie zawiodla, ze wczesniej j nie powiedzzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detelinka
ja bylam w takiej sytuacji, wszyscy wiedzieli ale nikt nie powiedzial. w koncu jeden wspolny kolega zdobyl sie na odwage, bylam mu bardzo wdzieczna a ci ktorzy nie powiedzieli... szkoda slow, do tej pory mam zal i nie rozumiem. Jak sama sie dowie z innych zródeł to zmieni zdanie. Dobrze zrobiłaś. Nie wolno kryć takich kłamców, trzeba ich demaskować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczym się nie przejmuj Ty byłaś fair i chciałaś ratować tej kretynce d**ę a że ona należy do tych co głupie jak but to już nie twoje zmartwienie ! przede wszystkim wyszło szydło z wora jaka z niej "przyjaciółka" nie cierpie takich bab głupich i naiwnych ja bym posłuchała i próbowała w jakiś sposób choć sprawdzić co z tym moim mężem się dzieje... ale takie jak ona mają syf zamiast mózgu nie ma się kim przejmować niech dowala rogi aż będzie nimi ryła po suficie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
identycznie ja ! też bym chciała wiedzieć nawet jeśli by się to okazało nie prawdą ale nic nie mówiąc bym starała się sprawdzić lepsze to ! jak tkwić w takiej nie wiedzy !! nie odezwałabym się do końca życia do takich ludzi którzy wiedząc ukrywali by przede mną prawdę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobiłaś mówiąc Jej o tym. Skoro tak z Tobą postąpiła jak piszesz to jest g***no nie przyjaciółka-to jest zwykła znajoma. Nie masz się czym przejmować-głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda11111
ja tez powiedzialam i i stracilam z nia kontakt.minelo prawie 15 lat i dalej sa razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×