Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

1-2 piwa dziennie może zaszkodzić zdrowiu, może ktoś z was się na

Polecane posty

Gość gość

tym zna, z góry dziękuję za informację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oczywiście jest pytanie, sorki:-) 2 piwa wypijane przez mężczyznę 75 kg/175 cm wiem że kobiety gorzej reagują na alkohol, znam osoby które uważają piwo za napój zdrowotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samica alfaa
Pijesz przez swój wzrost? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dziewczyną ;-) a martwię się o osobę o takich gabarytach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
niestety to alkoholizm uwazany przez polakow!!!! we Francji pije sie lampke wina do obiadu - u nas alkoholizm!, w Niemczech na tak zwany mitagspause- przerwaobiadowa- wypija sie piwo- mozna jechac autem - u nas alkoholizm.... prosciej mowiac jesli powtarza sie regularne picie nawet co tydzien w sobote jestes alkoholikiem!!!! ja wipijam 2 piwa codziennie, owszem jezeli miezac sie z opinia Polakow jestem alkoholiczka, jezeli mierze sie z innymi krajami odprezam sie :). A moim zdaniem to zależy jak sie zachowujesz po alkoholu i czy sa dla Ciebie wazniejsze rzeczy niz piwo !!! Czy potrafisz sobie odmowic ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie jest zdrowe. Poza tym to już uzależnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord VadeRRr
picie piwa jest bardzo niezdrowe i szkodzi naszemu organizmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica miedzy lampka wina, a litrem piwa. Jakoś mój znajomy z Niemiec nie pije codziennie piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaktosiętosięskończy??
A niby w czym ma to zaszkodzić? Jeżeli ktoś nie chorował na żółtaczkę lub inną chorobę obciążającą przede wszystkim wątrobę lub trzustkę to na pewno nie zaszkodzi. Ja popijam codziennie od lat i nic mi nie dolega. Ważne, aby nie pijać syfu. Rozmawiałam na ten temat ze znajomymi lekarzami i to potwierdzali. Ważne aby się nie upijać, nawet wstawić mocniej, tylko popijać, dla smaku. A jakie to ma znaczenie czy kobieta czy mężczyzna? Wszystko zależy od budowy ciała, organizmu, głowy no i picia z głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
ogolnie rzecz biorac to tucizna!!! ktora uszkadza mozg... nie ma czegos jak zdrowotne picie alkoholu .... ale tak jak mowie to zalerzy od mentalnosci ludzi.. od kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o o alkoholizm, bo osoba w ogóle nie jest pijana, i nie ma typowych zachowań alkoholika, na pewno może żyć bez piwa, ale lubi je i skoro może to je pije bardziej mnie interesuje jak to wpływa na organizm, czy jest szkodliwe, tylko to może się na tym lepiej znacie, stąd pytanie lampka wina a litr piwa to jednak różnica, czasami są to 3 piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś z forum
do piwa leją żółć cielęcą. Zależy na jak dużą ilość żółci cielęcej trafisz w butelce piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord VadeRRr
codzienne picie alkoholu powoduje regularne podtruwanie organizmu i osadzanie sie szkodliwych substancji w organizmie człowieka, które powodują szybsze starzenie sie organizmu, większe ryzyko śmiertelnych chorób, oraz powolne uszkadzanie mózgu. Udowodnione jest to iż lepiej ostro wypić 2 razy w miesiącu niż codziennie 1-2 piwa bo organizm nigdy nie zdąrzy sie oczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
zgadzam sie to nie ma znaczenia czy kobieta czy mezczyzna... ja niestety mam znaczna akceptacje do alkoholu bo nigdy w zyciu nie maialam tak zwanego " kaca", wiem ze to niedobrze bo mam wieksza akceptacje do alkoholu... moge wypic pol skrzynki piwa a rano wstac o 8 i ugotowac obiad!!! to nie sa moje pinie bo ja tego nie zauwarzylam ze to nienormalne ale rodzina ktora po imprezie nocleguje u nas.... sluchajcie ja uwazam tak; jesli znalazla bys sie przypuscmy we Francji lub Austrii lub innym kraju to na pewno twoj facet nie byl by uwazany za alkoholika, ale zyjemy w PL i rutaj niestety ten kto robi to regularnie nadaje sie do AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ogromne znaczenie, kobieta szybko sie wykonczy alkoholem a mezczyzna moze zyc z tym do starosci. Mamy inne organizmy, przez nasza gospodarke hormonalna nie mamy tak odpornej watroby etc na alkohol. jestesmy w tej kwestii okolo 3-5 x slabsze od mezczyzn osoba o ktora sie martwie, pije dobre piwo, niepasteryzowane i inne ciekawe lubi smak dobrego piwa zadne tam zywce czy harnasie no ale to alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaktosiętosięskończy??
To prawda, większość widzi wszędzie alkoholizm. Poznałam tego typu osoby - zazwyczaj miały problem z sobą i swoja przeszłością, klasyczne DDA i wszędzie widzieli "patologię", ponieważ się w takowej wychowali i trudno im zrozumieć, że nie wszyscy tak mieli w domu. Piją bo lubią, bo smakuje im alkohol i nie maja z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś z forum
gosc81 ogolnie rzecz biorac to tucizna!!! ktora uszkadza mozg... nie ma czegos jak zdrowotne picie alkoholu .... ale tak jak mowie to zależy od mentalnosci ludzi.. od kraju Nie zgodzę się z Tobą. Alkohol w medycynie jest lekiem używanym na rozrzedzenie krwi (Następstwem rozrzedzenia krwi jest ułatwiony dostęp transportu tlenu do komórek) w tym łatwiejsze rozprowadzenie tlenu po komórkach mózgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
gosc- tu sie myslisz alkoholik wcale nie musi sie upic!!!!!! rozumiesz.... pytanie brzmi czy moze sobe odpuscic picie!!!! w tym rytmie ktory ma... nie piszac o fazach i o abstynencji bo to kolejny rytual

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
kobieto- czytalas kiedys ksiazke znanego terapeuty Allena Carra? to poczytaj... nie ma czegos takiego ze ktos lubi smak piwa.... pomysl... przeciez to ochyda!!! tam jest spirytus, tak wszyscy mowia bo to jedyny alkohol w ktorym tego spirolu tak nie czuc,a daje bąbę, odprezenie a syfu nie czuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sporo pijac warto zazwac wit b15, odtruwa organizm, 1-2 piwa to nie jest tokstyczna dwaka dla watroby, choc moze tak byc ze ktos ma ja chora i wtedy zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
ktos z forum - prosze cie... nie ma trunku na spirytusie ktry jest szkodliwy... rozumiem ze lubisz picie, zreszta ja tez ale uwierz mi ze uszkadza mozg, dziala destruktywnie, sory ale taka prawda kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piwo smakuje bosko, jak dla ciebie ten smak to ohyda to współczuje .... jedno co przyznam, ze najlepszy ten smak jest jak sie przy nim je, zwłaszcza mieso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
ja dczulam pare razy nad ranem bol watroby.... i tez pije 1-2 piwa dziennie niby dla smaku.... niestety to trucizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyutwuw
są tez zreszta piwa bezalkoholowe, tez b smaczne, i co na to powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyutwuw
tyle ze watroba nie boli... pewnie cie boli co innego, jak nei lubisz piwa to na jakiego grzyba je pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
to ja mam prosbe wypij to piwo na cieplo... i sie delektuj... wiesz tak samo jak ja ze pianka i schlodzone piwko to spirol na drożdżach ! wiesz o tym ze kieliszek wodki to to samo jak pol szklanki piwa? a widzisz ja to wiem... i ta swiadomosci i tak nic nie daje ... na razie...polecam ksiazke " prosta metoda jak skutecznie kontrolowac alkohol" Allena Carr , zaczynam czytac i juz mi niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc81
nie rozumiecie! ja uwielbiam piwo, uwielbiam alkohol ale jestem od niego uzależniona. Dlatego probuje wam uswiadomic ze to nie jest pyszna zimna piuanka z lodowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyutwuw
gosc81- a jak pijesz te piwa, same czy do jedzenia jakiegos? Ja od dawna pije jedno wieczorem, i sie czuje dobrze, ale jak wypije dwa juz sie czuje na drugi dzien gorzej, wiec mam wrazenie ze szkodza mi dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyutwuw
czyli jestes alkoholikiem... niektórzy maja tendencje do tego, to niewesoło... ja potrafie nie pic, zrobiłam sobie niedawno miesiac przerwy... no i nie mam ochoty na inne alkohole, własnie lubie piwo, podobno alkoholicy maja ochote na alkohol głównie, obojetnie jaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×