Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MuffinMaster

Jak wywołać wymioty?

Polecane posty

Gość MuffinMaster

Macie jakieś sposoby na wywołanie wymiotów poza palcami i szczoteczkami w gardle i wody z solą? Proszę pilnie o pomoc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
no najlepsze sa palce...a co nie mozesz sobie palcow wlozyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Mogę ale... nie zawsze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plyn do naczyn ,kilka kropli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Aż tak zdeterminowana nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
A probowlas np duzo coli i potem palce. Za duzo ostatnio wymuszalas wymioty i dlatego palce nie dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
O... tego jeszcze nie próbowałam. No możliwe. Ale umrę zaraz jak nie zwymiotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Dziewczyno, ile ty ważysz i mierzysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
ja czasami jak sie przejem to pije sporo coli lub innych napoji z babelkami. najlepiej popijac tym jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Nie wezmę już do ust jedzenia. Chcę zwymiotować właśnie to co zjadłam... śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
45 kg to bardzo malo...mysle ze masz problemy. Ja tylko wymiotuje czasami, ale to tylko dlatego, ze za duzo zjadlam i bo np grilowalismy i mi jest starsznie ciezko. W zyciu bym sie w ten sposob nie probowala odchudzac, zwlaszcza ze ty tak malo wazysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
a tak wogole to co zjadlas na to sniadanie i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Z jadłam dwie kanapki z serkiem twarogowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
No to zjadlas bardzo dobre sniadanie. Serek - same proteiny, bedziesz dlugo syta i nie rzucisz sie na jadzenie za jakis czas. Spoko....naprawde nie wyniotuj. mylslalam, ze napisze ze zjadlas z 5 kanapek z nutella, do tego paczke czipsow, jakies batony itp...a ty naprawde zjadlas do bre wartosciowe sniadanie. absolutnie nie wymiotuj. Mam kolezanka ktora wymiotuje codziennie i ona biedna stracila oprucz kilogramow, wlosy i ma starszna cere. Wyglada tragicznie, chociaz wazy 53 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Ale mam też duży problem ze swoimi lekami... Chloropletixen (antydepresanty) czasami przyczynia się do zwiększenia masy ciała. Przestałam je brać co w sumie nie wychodzi mi na dobre bo znów wracam powoli do punktu wyjścia. Strasznie się czuję kiedy mama stoi nade mnie i patrzy czy na pewno je połykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
To wyeliminuj na początek białe pieczywo zjedz sam ser twarogowy z pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem tak aby czuć się sytą .. albo z tostem z ciemnego pieczywa .. nie daj się zwieźć teoriom, że jak wszystko zwymiotujesz to będziesz szczupłą i piękną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
doklanie, wyeliminuj/ogranicz pieczywo, ziemniaki, ryz i jedz duzo bialka. Leki tez lykaj. a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
14. Tylko że jak wyszłam ze szpitala to ja strasznie przytyłam przez nie. Ważyłam 40 kg. Poszłam tam bo depresja. Potem czytałam o Chloropletixenie i jego skutkach ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Dziewczyno, ty jestes za mloda na takie rzeczy!!!!! Rozwijasz sie i potrzebujesz jedzenia. Ty wcale strasznie nie przytylas, ty wazysz w tej chwili juz malo. Nie rob sobie tego, bo wyniszczysz organizm. Bierz leki, i ogranicz weglowodany, a bedzie dobrze. Moze tez powinnas sie wybrac do psychologa, bo problem siedzi w twojej glowie. Naprawde mozesz sobie tylko narobic problemow ze zdrowiem i wygladem, mozesz tez nie miec dzieci w przyszlosci. Wiem, ze w tej chwili nie mylsisz o takich rzeczach, ale za te kilka miesiecy, jak bedziesz miala brzydka cere, prawie zero wlosow, to napewno nie bedziesz ze soba szczesliwa. Mylse, ze chcesz miec chlopaka i cieszyc sie zyciem, wiec naprawde odzywiaj sie prawidlowo i bierz leki, a za jakis czas napewno bedziesz je mogla odtawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Tak jakoś niedawno zrozumiałam że psychiatryk mi wcale nie pomógł. Poszłam tam z depresją po g****ie... a wyszłam z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
* g.w.a.ł.c.i.e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Dziecko, jaki Ty masz kontakt z rodzicami, mamą ? Masz do nich zaufanie, możesz z nimi o wszystkim porozmawiać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Oni o tym przecież wiedzą, o tym co się kiedyś stało. Jest założona sprawa w sądzie na którą będę pewnie trochę czekać. A psychiatryk nie dał mi nic. Nie cięłam się już 2 miesiące a wczoraj tak na prawdę wszystko się popsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Przykro mi bardzo. A czy wczoraj sie cos specjalnego stalo? Wiem, ze ci ciezko, ale musisz brac leki. Staraj sie o tym nie myslec, i ja nie mowie o psychiatrze, a o psychologu.... Rozmawiaj tez z rodzicami, mow glosno co ci lezy na sercu. Oni napewno nie wiedza jak do ciebie podejsc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Ja wiem, że wiedzą ale czy są przy tobie i czy rozumieją to co się z Tobą teraz dzieje .. czy możesz na nich liczyć .. Wracając do diety, posłuchaj dobrej rady gościowej, Ty musisz jeść bo za chwilę będziesz wrakiem człowieka i psychicznie i fizycznie .. będziesz miała do tego stopnia zaburzony obraz samej siebie, że będąc cieniem człowieka, kościotrupem naciągniętym skórą i widząc swoje odbicie w lustrze będziesz wciąż mówiła, że jesteś gruba ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Na nich nie da się liczyć. Wiem że jest ryzyko że popadnę w anoreksję, ale ja po prostu bardzo chcę wrócić do dawnej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Wczoraj zrozumiałam że nie ma sensu mojego bycia na tym świecie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
No to zrob to z glowa, tzn odzywiaj sie zdrowo, ruszaj sie. Bo wymiotujac nic nie zdzialasz, potem zjesz jedno jablko i oragnizm bedzie chcial sobie zaoszczedzic na pozniej i bedziesz tyla. Jest to udowodnione, ze przy glodowaniu, organizm zostawia sobie na pozniej i faktycznie przy malutkich posilkach sie tyje. Jedz delikatnie i ruszaj sie, a zobaczysz, ze waga sie ruszy. Jesli nie mozesz liczyc na rodzicow, nie masz babci, czy ulubionej cioci z ktora moglabys pogadac? Nawet jakas przyjaciolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Nie mów tak skarbie, jeszcze będziesz szczęśliwa .. zobaczysz ten koszmar kiedyś minie przepraszam ale musze troszkę popracować, bo jestem w biurze ale wrócę tu wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuffinMaster
Przyjaciółki stać na słowa: "będzie dobrze" i na potakiwanie głową. Ostatnio nawet tej najlepszej przyjaciółce zdarzyło się spytać mnie o nr. osoby która mnie skrzywdziła, a na moje pytanie po co jej jego nr. odpowiedziała: "Brakuje mi znajomości, a on wydaje się być w porządku". Wtedy miałam pierwsze załamanie po wyjściu ze szpitala, że juz nawet w niej nie mam wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×