przyszedł do mnie bezdomny. a mi serce pęka na pół...

prosił o jedzenie.. siwy, pogodny staruszek.. w jakim my kraju żyjemy, że ludzie muszą o jedzenie prosić po domach? ja sama ledwo wiąże koniec z koncem jednak nigdy głodna nie chodze..

jest MOPS daja darmowe obiady nie wiem dlaczego przyszedl do ciebie zamiast MOPS

w każdym mieście jest MOPS?

nie wiemy jaka my bedziemy mieć starosc ,dobre słowo ,pare groszy ,jedzenie to pomoc człowiekowi ,moze nie ma jadłodalni ,albo mopsu

U mnie sąsiad (alkoholik, ale całkiem miły staruszek) też chodzi do MPSu po posiłki, zawsze w baniaczku przyniesie sobie jakąś zupę, tyle razy widziałam jak targał baniak przez podwórko.

mops i caritas daje obiady biednym ludziom , sa stolówki które maja kontrakty i za talon wydają syty obiad , jesli ktos nie wie to może w obojętnie jakim kosciele zapytać naprawdę nie trzeba być głodnym w tym kraju są też domy dla ludzi gdzie jest jedzenie , łózko i można sie umyć, żyć ale tam jest warunek że nie wolno pić

sprawdziłam, u mnie mops jest 70 km stąd.. serce się kraja jak widzę takich ludzi.. co są głodni i nie proszą o pieniądze a o jedzenie..

Powinien iść na tory i położyć głowę na szynie, co by ukróciło jego cierpień

pamietaj moj drogi ze karma wraca, obys sie nie zdziwil jak ktos bedzie ci zamiast pomocy radzil smierc.

wyobrazam sobie, mi tez sie serce kraja jak widze tych biednych bezdomnych ludzi grzebiacych w smietnikach za kromka chleba, a obok z drogiej restauracji slysze glosne, beztroskie smiechy ludzi, ktorzy nawet nie spojrza na tego biednego czlowieka, u nas w kraju sa wlasnie takie skrajnosci

hej dziewczyny, fajnie,że są jeszcze takie wrażliwe osoby, ja nieraz jak chcę iść zjeść coś na mieście, to zawsze jest mi głupio...myślę,że wydaje tyle pieniedzy na jedzenie a inni głodują :( albo jadłam z kumpelą lody włoskie, co nie jest jakimś potrzebnym do życia składnikiem, a tam nieopodal siedział bezdomny i jadł jakąś bułkę ;( mnie to dziwi,że osoby bardzo bogate (a domyslam sie,że Wy takie niie jestescie, ja w kazdym razie bogata nie jestem ) że osoby bogate mogą tak być obojętne, a biedne jak my są wrażliwe ;(

żeby już tak Tobie to serce nie pękało na drugi raz jak zapuka biedny bezdomny, to pomyśl ,że właśnie do niego wróciła ta karma, o której tutaj wspomina jakaś osoba pomyśl, że może ten staruszek za młodu był takim skoorwysynem, alkoholikiem, lub podobną niepraqcującą łajzą, którą rodzina usunęła z własnego życia jakieś przyczyny musiały być, porządny normalny człowiek ma dom, rodzinę i nie żebrze na starość, ani nie szuka żarcia po śmietnikach

PS> i nie , nie jestem bezdusznym egoistycznym stworzeniem, bułkę dam i coś do tej bułki

Ta biedny.U nas tez taki biedny chodził,prosił o parę groszy na jedzenie.Nie dalismy,zamiast temgo dostał parę bułek,kawałek kiełbasy ,ze dwa pomidory,i taki serek ze szczypiorkiem.Brat za pol godziny wychodzi z psem,a tu na parapecie leży reklamowka z zarciem od nas,plus jeszcze pasztecik,pol chleba ,almette,,i jeszcze jakieś wiktualy,uzebrane od reszty sąsiadów.Patologia.

są ludzie którzy naprawde niemają a wspomniany wczesnie MOPS niedaje tyle zeby przezyc caly miesiac ich wyzywieniowe to chyba 40zł i wyzyj tu przez miesiac jesli jest ktos sam to duzo niedostanie mam znajoma która korzysta z opieki jest sama a MOPS dał jej 200zł na cały miesiąc żal.Zależy tez od miasta i ile osób korzysta jesli jest mało to wiecej może płaca ale umnie to chyba pół miasta korzysta biedni i ochlaptusy któtrzy tylko czekają na chlańsko