dziwny śluz

Hej dziewczyny, mam problem. A właściwie to sama nie wiem czy to jest problem czy nie. Mam dzisiaj 23 dzień cyklu. Wczoraj wyleciał ze mnie galaretowaty, półprzezroczysty śluz. Była to "kulka" o średnicy 1 cm mniej więcej. Dzisiaj rano wyleciał wielki kawał takiej samej "galarety", był to wąski i długi pasek (mniej wiecej szeroki na 1 - 1,5 cm i długi na jakieś 6 cm - serio było tego dużo). Nie wiem co myśleć, bo to się ze mnie leje prawie jak po stosunku, a nie uprawiałam seksu od ponad miesiąca. Miałyście kiedyś coś takiego ?

Pewnie złapałas jakiegość grzybka

tylko dziwi mnie skąd coś takiego jak nie uprawiam seksu od ponad miesiąca z racji nieobecności mojego partnera. To wygląda trochę jak śluz płodny, bo jest takie półprzezroczyste, ale mam 23 dzień cyklu :| a poza tym to wyleciało ze mnie naprawde w dużej ilości

ktoś jeszcze miał coś takiego ?

no wlasnie ja mialam tak kilka dni temu tylko ze bylo tego mniej

a w którym dniu cyklu tak miałaś? jeżeli ok. 14 - 15 dnia to śluz płodny, ale u mnie pojawiło się to w 22 dniu cyklu, dziś mam 23 dzień i tez to ze mnie leci

no mial jakos tak 15-16

tylko ze od jakiegos czasu odczuwam bole podbrzusza , takie jak przed okresem

no to normalne w tych dniach. Czy ktoś jeszcze tak miał ? Zadnego związku z początkiem ciąży to nie ma, rozumiem ?