Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oskarżona.

kontrola ubezpieczeń społecznych - fikcyjne zatrudnienie ciężarnej

Polecane posty

Gość oskarżona.

Witam, potrzebuję porozmawiać z osobami, które się orientują w weryfikacji kontroli ubezpieczeń społecznych o fikcyjne zatrudnienie. Otóż, od października 2012 pracowałam na umowę zlecenie, w styczniu 2013 dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wiem, że na umowie zlecenie przysługuje mi także L4 oraz zasiłek macierzyński, ale udało mi się znaleźć pracę bliżej miejsca zamieszkania na umowę o pracę na okres próbny 3 miesięcy z nieco wyższą pensją- co mnie bardzo ucieszyło. Od 1 marca więc takową umowę podpisałam i rozpoczęłam pracę.Byłam wówczas w 3 miesiącu ciąży, ale wszystko przebiegało bez problemów. Niestety problem pojawił się w 4 miesiącu ciąży- czyli w kwietniu - musiałam pójść na L4.. co sprawiło mi wielką przykrość, gdyż pomyślałam, że po okresie próbnym w tej pracy może mi przedłużą umowę i będę miała dokąd wracać po ciąży... a jednak- życie chciało inaczej;/ No i tak otrzymałam swoje wynagrodzenie, w kolejnym miesiącu także, a później pieniądze miał mi wypłacić zus- czego niestety nie zrobił. Okazało się, że mój pracodawca opłacił za mnie składki, ale nie dostarczył L4 na czas do zusu- co oczywiście nie było moją winą, ale zus nie mógł z tym nic zrobić. W końcu gdy się udało wyegzekwować od pracodawcy zwolnienia L4 i kiedy je dostarczył do zusu - był wtedy początek lipca 2013. Z tego co się dowiedziałam, to zus ma na wypłacenie czas 33 dni od daty złożenia L4 przez pracodawcę, więc musze czekać do sierpnia. Ale co gorsza- dowiedziałam się, że w mojej sprawie toczy się także postępowanie tzn. kontrola ubezpieczeń społecznych będzie weryfikować, czy zostałam prawidłowo objęta ubezpieczeniem - po zapytaniu co to oznacza- dowiedziałam się, że będą sprawdzać czy faktycznie wdanej firmie pracowałam i czy zachodził stosunek pracy, czy też było to fikcyjne zatrudnienie celem wyłudzenia pieniędzy z zusu. Generalnie jestem w szoku, bo nigdy nikogo nie oszukałam i nawet nie miałam takiego zamiaru, ale ok. rozumiem, że taka ich praca. W czym więc problem? Zastanawiam się kiedy dostanę decyzję odnośnie mogę zatrudnienia? Kiedy otrzymam pieniądze? Czy ktoś z Was miał taka sytuację?? Jestem obecnie prawie w 8 miesiącu ciąży, pozostawiona bez pieniędzy 9 nie mam pojęcia co dalej robić. Wypowiadajcie się, jeżeli znacie u kogoś taką sytuację, albo sami jej doświadczyliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarżona.
nikt się nie orientuje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarżona.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarżona.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarżona.
no tak, ale zastanawiam się ile ta kontrola będzie trwać ??? Zus do sierpnia powinien mi wypłacić pieniądze, a więc w tym miesiącu powinni przeprowadzić kontrolę, ale nic nie widać... nic nie słychać.... Zastanawiam się także, czy będę musiała wstawić się do nich osobiście ? W 8 miesiącu ciąży, to już dosyć kłopotliwe........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarżona.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten tekst był niepotrzebny są rózne ciąze i często zgrażające życiu dziecka z tąd zwolnienie a nie pasozytownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe... już ci wierzę.. w trzecim miesiącu sie zatrudniłas a w czwartym obłożenie zachorowałaś....biedulka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile tam w sumie pracowałas?? tj zanim poszłaś na L4 w sumie to dziwna ta kontrola, bo kobieta może podpisac umowe o pracę i byc w ciazy i isć zaraz na L4, takie jej prawo, a pracodawca nie moze pytac ani czy jest w ciazy ani czy planuje. moze ktos widział podstawy wyłudzenia i złożył doniesienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co napisalas o kontrole z zusu nie musisz sie martwic. Gorzej bedzie mial pracodawca bo nie wiesz czy oplacal za Ciebie skladki. Czy mozesz jakos udowodnic ze pracodawca otrzymal zwolnienia lekarskie? Ile osob zatrudnia pracodawca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie znam kobiety, która podjęła w ciąży pracę bo chciała pracować . Haha dobre akurat znam kobiety , które taką własnie sytuację wykorzystały aby siedzieć sobie w domku a ZUS pieniążki na konto przysyła. Znam też takie , które celowo zachodzą w kolejną ciążę aby dalej kontynuować ten proceder oszustwa i złodziejstwa. Znam osobę w moim bliskim niestety otoczeniu , która z premedytacją zatrudniła się w ciąży o czym pracodawca jej wiedział i pomógł jej aby czerpać korzyści z bycia w ciąży . Jak my mamy żyć w tym kraju jeśli na każdym kroku tylko cwaniacy co tu zrobić aby nie pracować a mieć pieniądze. Niestety za granicą to by nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jA PRACOWAŁAM NA UMOWE ZLECENIE JAK PRZEZ ROK, JAK TYLKO WSPOMNIAŁAM O CIĄZY, NIE DOSTAŁAM KOLEJNEJ UMOWY. oD TEGO CZASU MINEŁO JUŻ 4LATA A JA NADAL NIE JESTEM W CIĄZY W TYM CHORYM KRAJU!!!!!!! TU NIE SZANUJE SIE KOBIET, DZIECI RODZINY, WIEC SPIERDZIELAJ Z TYMI TEKSTAMI O WYŁUDZANIU SWIADCZEŃ. BO ABY MIEC OPERACJE NA NOWOCZESNIEJSZYM SPRZECIE MUSIAŁAM WYKONAC JA ODPŁATNIE, WIEC W TAKIM KRAJU NALEZY OSZUKIWAC BO INACZEJ SIE NIE DA, I KONIEC. JA NA UCZCIWOŚCI WYSZŁAM ZLE- ZOSTAŁAM BEZ PRACY Z DNIA NA DZIEŃ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się chce pracować to się pracuje . Wątpię abyś nie otrzymała pracy tylko z powodów ciąży a jeśli jednak to dzięki takim kombinatorkom które uważają że wszystko im się należy bo są w ciąży. Ciąża każdemu się kojarz y z tym , że pracownica tylko blokuje wakat będąc na zwolnieniu lekarskim. Za granicą jeśli nie ma przeszkód pracuje się w ciąży a u nas ciężarna kombinuje a przecież ciąża to nie choroba. Niestety ja znam kobiety które nie pracowały bo nie chciało im się szukać pracy ale jak zaszła w ciążę to od razu fikcyjne zatrudnienie. A to jest oszustwo . Ja urodziła dwoje dzieci. I pracuję i nie kombinowałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się chce pracować to się pracuje . Wątpię abyś nie otrzymała pracy tylko z powodów ciąży a jeśli jednak to dzięki takim kombinatorkom które uważają że wszystko im się należy bo są w ciąży. Ciąża każdemu się kojarz y z tym , że pracownica tylko blokuje wakat będąc na zwolnieniu lekarskim. Za granicą jeśli nie ma przeszkód pracuje się w ciąży a u nas ciężarna kombinuje a przecież ciąża to nie choroba. Niestety ja znam kobiety które nie pracowały bo nie chciało im się szukać pracy ale jak zaszła w ciążę to od razu fikcyjne zatrudnienie. A to jest oszustwo . Ja urodziłam dwoje dzieci. I pracuję i nie kombinowałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość P
Ja miałam kontrole z zusu. Wysłali do mnie pismo z pytaniami i do mojego pracodawcy również. Chcieli liste płac zaświadczenie lekarskie od lekarza medycyny pracy wszystkie umowy zawarte przeze mnie nawet zaswiadczenie o przejsciu szkolenia bhp. po prost wszystkie dowody wykonywania przeze mnie pracy, oczywiscie przyszli do domu sprawdzic moje zwolnienie. Dostawałam pieniadze regularnie byłam na leżacym zwolnieniu z powodu zagrożonej ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość A
Nie dziwię się tym kontrolą ZUS uważam , że jest ich za mało. A co do list obecności i list wynagrodzeń czy też szkoleń to nie są dowody. Niestety kobieta która kombinuje od 2012r jak tylko zaszła w ciążę zatrudniając się u znajomych podpisuje listy a pieniądze przychodziły na konto a potem je zwracali właścicielowi do ręki a co do szkoleń BHP mało jest firm , które takowe szkolenia przeprowadza. Karty szkolenia są tylko podpisywane. A nikt jej w pracy nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość P
Ale podpisane umowy przez pracownika to juz dowód , po tych dokumentach co wysłałam do zusu dali nam spokoj. Dodam jeszcze ze zus wypłaca pieniadze mimo kontroli , potem ewentualnie karze zwrócic całość. Jeżeli autorka nie dostała pieniedzy to prawdopodobnie pracodawca cos zakombinował ze składkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość M
Powiedzmy, że podpisanie umowy to tez dowód . Podpisanie umowy to jedno a faktyczne wykonywanie pracy to drugie. Zus może stwierdzić że została zawarta umowa pozorna właśnie w celu wyłudzenia świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Ja mam tylko nadzieję, że ZUS znajdzie sposób na pozorne zawierane umowy w celu wyłudzenia świadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo po takim postepowaniu czeka sie na pieniadze z zusu u mnie byl wzywany tylko szef ja narazie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×