seks bez zobowiązań

Facet mi zaproponował seks bez zobowiązań. Co o tym sądzić? Czy on mnie testuje czy się zgodzę? Ciągle mnie wypytuje o moje preferencje, czy mu zrobię to i owo. Z reguły ucinam te rozmowy ale zastanawia mnie ten fakt. Chce mnie sprawdzić jaka jestem w łóżku? Żeby to pierwszy raz ale ostatnio trafiam ciągle na podobny typ mężczyzn, którzy tylko nagabują mnie na seks. A gdzie wzajemne poznanie się, wspólne spędzanie czasu.... Mam wrażenie że im nie zależy na stałym związku tylko na szybkim seksie. Co o tym myslicie? Może ktoś ma wiecej w ttym temacie mądrego do doradzenia.

Tak, im zależy tylko na seksie.

najpierw piszesz: "Facet mi zaproponował seks bez zobowiązań. " a potem : "Mam wrażenie że im nie zależy na stałym związku tylko na szybkim seksie. ile masz lat? 13?

a co to niby jest zwiazek nie? Seks-uklad;-)

mam troszkę ponad 13 ;) Chodzi mi o budowanie pozytywnego związku damsko męskiego a nie tylko relacji stricte seksualnej. Zastanawia mnie to po prostu. Nie musicie mnie od razu równać z blotem i odmawiać mi inteligencji.

dlaczego wy na siłę chcecie być w "związku"??? seks bez zobowiązań nie jest żadnym związkiem - jest traktowaniem kobiety jako zlewu na spermę - I NIC WIĘCEJ!!! nie dorabiajcie sobie to takiego układu ideologii, bo będziecie bardzo cierpieć!

po co facet ma płacić za seks, skoro zawsze się znajdzie chętna "licząca na związek" i będzie dawała za darmo - a potem płacz - on chciał tylko seksu - a przecież na początku wyraźnie się określił "SEKS BEZ ZOBOWIĄZAŃ" a bidulka zakochana, załamana i jeszcze w desperacji próbuje zajść, żeby go złapać na dzieciaka

dokładnie, powyżej ktoś to ładnie ujął. Nie wiem... może to ma związek z wylewającą się dzwiami i oknami propagandą seksualności.

Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań, chyba że jednorazowo z obcą osobą i nie zaistnieją żadne konsekwencje, w innym przypadku zawsze jakieś zobowiązania, oczekiwania powstają, w najgorszym przypadku nieplanowana ciąża.

Facet proponuje prosto w twarz seks bez zobowiązań a ta się zastanawia o co chodzi. Debil debila debilem pogania!

Facet proponuje prosto w twarz seks bez zobowiązań" ---haahhahah

ja radze sobie odpuścić :) Wiem co mówię taki układ to może być fajny ale tylko w tedy gdy jesteś pewna , że nie zalezy Ci na facecie !

bosheee... uczepiliście się zwrotu jakim się wyraziłam i się zaczęło wyzywanie od debili. Jakie to typowe. Przecież nie powiedział do mnie bezpośrednio: "chodzi o seks bez związku, bez zobowiązań" Tak się wyraziłam gdyż ciągle tylko o seksie ze mną rozmawia, nieustannie nawiązuje do tego tematu. Inne kwestie kompletnie go nie interesują. Stąd wnoszę, że zalezy mu tylko na seksie. Nie jestem jednak facetem i dlatego pytam o wasze zdanie

jak nie chcesz faceta przy sobie tylko od czasu do czasu na seks to ok

Zaraz jak zaczelam studiowac to spotkalam faceta z ktorym sie na kawe umowilam a na drugi raz zaprosil mnie na kolacje razem z sniadaniem wyrazilam zgode tylko ze kolacja byla w resteuracji Po kolacji poszlam z nim do jego mieszkania i u niego zaczekalam na sniadanie,ale do sniadania go dobrze przetestowalam bo chcial sie zemna spotykac bez zobowiazaj a mnie to bardzo sie podobalo,bo mial szable ktora juz przy pierwszej prubie pasowala idealnie do mojej pochwy,Szabla umial wywijac ale pochwy nie uszkodzil. i tak spotykalismy sie w kazdej wolnej chwili,a pozniej to coraz czesciej u niego bylam bo tak super przy nim sie czulam,a i ja sie mu wynagradzalam kiedy chcial to mu dawalam za te prezenty co od niego dostawalam,a do tego bylam rznieta jak tylko chcialam

hahahahaha nie wierze z ta szabla ;O ale wsiowa jestes... :P:)

seks to nie tylko biologia.tym można zmieniać swoje życie. nasze babki się nie puszczały i unikały w ten sposób wielu problemów(np.samotne macierzyństwo) ale też społecznie tworzyły jedność w tym aby facet wiedział że seks łatwo nie przychodzi i jest wyjątkowym aktem dwojga ludzi,do którego kobieta potrzebuje sporego zaufania i bezpieczeństwa. jeśli zgodzisz się na seks,to on uzna cię za partnera równego sobie,co oznacza że nie uzna twej kobiecej natury.

ale to jest w modzie obecnie. Spotykam się z kobietą na sex raz na jakiś czas nie jesteśmy w związku i to jej propozycja była, chce być wolna to ma swoją wolność i sex ze mną. Uważam że to coś złego bo chciałbym z nią być mówiłem jej to nie raz, ona niestety traktuje mnie jak darmową rozrywkę, bo przyjadę z kwiatami, bo ją pieszczę daje jej tyle siebie... mimo iż jej wyznałem kilka razy uczucia ona ma to gdzieś, dla niej liczy się to że ma kogoś na sex, że ma orgazm i nic więcej...

Jestem w takim układzie także, znamy się długoo, z kimś nieznajomym na pewno nie mogłabym być w takim układzie. Jest starszy parę lat i nigdy nie chciał się wiązać, ja niestety jestem po przykrych przejściach i też jak narazie nie chce nikogo mieć i pewno razu on zaproponował właśnie takie spotykanie bez zobowiązań, mi jak najbardziej to odpowiadało. Znam go bardzo dobrze i w łóżku też jest suuper :) Polecam takie coś jeśli ktoś nie chce się wiązać, bo jeśli podchodzisz do tego emocjonalnie to raczej to nie dla ciebie, bo będziesz cierpiała. U nas to wiadomo seks ale też miło spędzony czas, wygłupy itd.. Myślę, że to nic złego :) Tylko powtarzam jeśli nie jest ktoś pewny że nadaje się do takiego układu to nie dla niego ....

seks układ jest dla osób co potrafią oddzielić uczucia od seksu takich jak dziwki.

Seks bez zobowiązań ? Laski nie bądźcie głupie i nie pakujcie się w seks bez zobowiązań za darmo ! Co wy z tego macie ? Za darmo to oni mogą sobie walić własną fujarę, a nie was. Jak taki cwaniak wyskoczy z propozycją, to pogadajcie o stawce. Od razu połowa da wam spokój...

Nie ma czegoś takiego jak "seks bez zobowiązań" :) Tylko głupi i naiwni ludzie w to wierzą (zwłaszcza faceci). Każda relacja, każdy seks niesie sam w sobie zobowiązania. I taka jest prawda.

Ja mam wrażenie, że to epidemia. Ale ja mam 38 lat, za chwilę 39. Tylko na takich facetów trafiam. Co najgorsze, także żonatych. Chyba takie czasy nastały...