Jak zachowuje się zakochany facet?

O 15 jest ślub. O 14.30 pójdę do kościoła. Zobaczymy jaką ma sukienkę, jaką fryzurę, czy miała welon.

Jutro moja kuzynka na urodziny i poszłam do kwiaciarki kupić storczyka patrzę, a szef stoi i bierze bukiet i takie kwiaty jak wpina się w garnitur. Poszperalam w internecie i to jest jej bukiet nr 3 http://www.swidnicacity.pl/rozne/oferuje/swidnica-bukiety-slubne-walbrzych-wiazanka-slubna-walbrzych-kwiaty-slub-walbrzyc-oferuje.htm tylko że roze były mietowe

http://www.swidnicacity.pl/files/pict/2013-01-15/swidnica-bukiety-slubne-walbrzych-wiazanka-slubna-walbrzych-kwiaty-slub-walbrzych-promesa-walbrzych-0zI5MjgwOD_o.jpg to ten tylko mietowe roze były. Bukiet nawet ładny.

Ha ha ha ha ! jaka ta autorka jest pusta! Do psychologa trzeba sie wybrac a nie na kafe takie p*****ly pisac... Tu siedzi tyle osób ze w głowach sie nie mieści.

I niby mój szef tu siedzi ? I to jeszcze w ostatni dzień wolności ? No prosze cie.

PRZESTAN CIĄGNĄĆ DALEJ TO BEZNADZIEJNE PROWO!!!!!! Naprawde myslisz,że tu sami frajerzy siedzą? paru znalazlaś, ale starczy. Tiaaaa, od razu znalazlas w necie wiązankę.... I oczywiście spotkałas szefa? Co nastepne wymyslisz? Daj se siana, jestes mitomanką.

zgadzam sie to prowo jest juz nudne, źle je rozegrałaś

To nie prowokacja. Weszłan sobie na google bukiety slubne i mi wyskoczyły i znalazłam. A w kwiaciarni ludzi tłum on był z jakimiś 2 facetami i w kolejce też był jakiś młody z tego co zrozumiałam bierze ślub zaraz po nim. Szef mnie nie widział.

Aska ! Pracuje z tobą. Nie wiedziałam że jesteś walnięta. Kobieto to nasz szef. Sorry ale jego narzeczona (jeszcze) jest dużo ładniejsza od Ciebie, ma więcej oleju w głowie. Dziś będzie jego żoną ja życzę mu jak najlepie. Kocha ją ona go. Daj im spokój. To dziewczyna warta szefa.

Ktoś doniósł na Ciebie do szefa, przesłał mu link pomysł trochę.

Autorko mogę Ci pomóc na niego wplynac. Jednak bedziesz musiala ze mna wspolpracowac. oczywiscie bezplatnie. jestes zainteresowana?

Gość 13.10 Jakbyś to chciała zrobić ? Za niecałe 2h ślub.

Jestem zainteresowana, ale nie wiem.jak to miało by wygladac.

Odezwij sie !!!

Po płakałam się jak on składał przysięgę ,,ja Rafał biorę sobie Ciebię Justyno za żonę i ślubuje Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię noego opuszczę aż do śmierci'' mówił to takim cudnym głosem. Większość osób na ślubie plakalo. Jego żona przy przysiedze też nie ukrywała łez. Nie miała welonu, sukienkę w stylu rybka z koronką. Przed nimi szły 3 dziewczynki 1 z obrączkami i dwie sypały kwiaty. Miały te sama sukienki. On coś powiedział jej jak szli, a ona uśmiechnąleła się do niego i odpowiedziała. Równo o 15 zagrał marsz i weszli do kościoła. Jechali starym autem. Takie klimatyczne. Nie złożyłam życzeń, nie dałam rady. Piękne kazanie mieli o tym, że nie ma miłości bez zazdrości, że miłość polega na kompromisach. Że miłość to najpiękniejsze co możne człowieka spotkać w życiu. Ślub bardzo wzruszający i piękny.

Jeśli to nie prowokacja to masz z sobą poważny problem. To już obsesja. A z takim nastawieniem szybko z tego nie wyjdziesz.

o k***a, widzę, że trzeba tu wysokiej klasy specjalisty

Do mojej znajomej z pracy! Dziękuje bardzo, że cała firma wie i się śmieje ze mnie. Dziękuje bardzo.

serio zglosil ktos?

Wszyscy wiedzą, że kocham się w szefie. Który teraz wyjechał dzięki Bogu.

juz nie masz jak podkrecac tego proowo?