Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inis_Mona

Konflikt w rodzinie i urodziny szwagierki...

Polecane posty

Gość Inis_Mona

Jestem w konflikcie z rodzicami i siostra mojego meza. Niestety, niedawno wybuchla ogromna awantura (nie chce wchodzic w szczególy) w wyniku czego nie odzywamy sie do siebie i nie chcemy sie widziec. Maz co prawda przyznaje mi racje, ale wiadomo... chodzi tam, rozmawia z nimi... No i teraz w niedziele szwagierka ma urodziny. Zaprosila meza, ale oczywiscie beze mnie. I tak bym nie poszla, ale niespecjalnie odpowiada mi fakt, ze maz sie wybiera na te urodziny. Jesli pójdzie, nie ma sprawy, nie bedzie awantury- ale zastanawiam sie, czy wg. Was, powinien isc, czy zostac ze mna w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy o co poszło! skoro nie chcesz napisać to jak możemy to ocenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie jak wyżej.. Chociaż jeśli racja leży po Twojej stronie i mąż ci ją przyznał, zgadza się z tym, to uważam że to nie fair z jego strony. Powinien się opowiedzieć za tobą i dać rodzinie jasno do zrozumienia że jesteś jego żoną i na takie imprezy chodzi albo z tobą albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inis_Mona
No coz, poprostu poszlo o to, ze ja nie chce miec dzieci. Rodzinka zaczela szczekac, a maz... no cóz, przyznal mi racje, ze skoro nie chce, to po co mam sie zmuszac. Nie rozmawiam z jego rodzina, w glebokim powazaniu mam ich wszystkie imprezy... i nie odpowiada mi to, ze maz chce tam isc, sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pytałaś męża przed ślubem, czy również nie chce mieć dzieci? bo jeśli nie to ty jesteś nie w porządku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze parę miesięcy i będzie rozwód - więc nie masz się co martwić - niedługo nie będziesz miała z nimi nic do czynienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to troche taka awantura z niczego... I tak wy podejmujecie te decyzje, mówicie im że nic im do tego i po temacie. Nie pozwól mu tam samemu chodzić bo będą go tylko buntować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może on chce mieć dzieci? ty sama zadecydowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inis_Mona
Jemu to, szczerze mówiac, zwisa i powiewa czy bedziemy dzetni czy bezdzietni. :) On ma do tego totalnie neutralny stosunek- jesli bede chciala dziecko, to mi je zrobi- a jesli nie bede chciala, to nie zrobi. Wiec dlatego przyznal mi racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inis_Mona
Jednak pójdzie... no cóz. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×