Jak zmienić negatywne nastawienie?

Nic od dawna mnie nie cieszy, uważam że życie jest c*****e i tyle. Chłopaka nie mam (ale to nie jest duży problem dla mnie) na koleżankach się zawiodłam, rodzina też ma mnie w d***e. Wegetuje z dnia na dzień, bez celu. Wiecznie czuję zmęczenie, mam 23 lata a k***a czuje sie jak zmęczona życiem emerytka. Mam czasami fazy że coś mi się chce i robię, ale zaraz mi się odechciewa, brak motywacji:/ Można to jakoś zmienić?

Nie mam już praktycznie żadnych znajomych, ludzie się rozeszli każdy ma swoje życie. Miałam jakiś pół roku temu czas kiedy poznawałam nowych ludzi, ale kończyło się jak zwykle. Faceci chcieli tylko p******ć a z dziewczynami nie miałam o czym gadać. Jestem skazana na samotność?

Wiesz czasami myślę,że lepiej być samemu.Ja mam swoją rodzinę i co z tego,mąż ma mnie głęboko gdzieś,syn prawie dorosły ma swoje sprawy,a ja sama jak pingpong.

zacznij robic to samo z facetami ;) ile frajdy oni z tego maja to ty z czasem tez to polubisz ;p u raz na 2 tyg zapal marysie ;)

Trzeba pozytywnie myslec ;p wmawiac sobie fajne jazdy a pozniej jakos samo wyjdzie

ależ i w to się bawiłam :D zmieniałam facetów, bawiłam się nimi, ale to mnie bawiło jak miałam 18, 19 lat teraz powoli szukam normalnego, prawdziwego partnera a nie faceta do p******nia. No i nigdzie takich nie wiedzę :P

W kosciele ;)

Znajdź sobie cel w życiu i niech cię to motywuje do działania. Np. Chcesz samochód, pracuj. (gdziekolwiek) byle spełnił sie twój cel. Dążenie do celów motywuje!!!

się z tym

Ja też już nie mam celu w życiu i też mam negatywne nastawienie i brak motywacji. Mam 24 lata. Nie cieszą już mnie studia ani nowa praca. Też nie mam chłopaka a rodzina mnie olewa.

lipne