co byscie zrobily na moim miejscu??

albo napisz: nadal wspominam nasz wieczór, Ty też ? ( na bank się spotykali wieczorami )

Ja jestem prawie pewna ze mnie zdradzil. Ale musze miec dowody, bo jezeli faktycznie mnie zdradzil, to musze miec dowod w sadzie ze to jego wina. Niech wtedy ma za swoje

dymal jak nic... smutne to ale tak sie czesto koncza zwiazki albo jest wiele takich zdrad dobrze ukrytych i oboje sie kochaja mocno dalej;) sie bylo sie wie na poczatku szczerosc zaufanie wszystko jest jak sie ma ta druga polowke odok siebie ..ale pokusa samotnosc ODLEGLOSC zmieniaja czlowieka ..dla podatnych na skoki w bok zmieni miesiac rozlaki a tych mniej rok czy 2 lata;)

Może do niczego jeszcze nie doszło między twoim starym, a tamtą kobietą, ale z tego co piszesz twój mężuś jakby ona mu, że tak brzydko napiszę dała, to od razu wskoczył z nią do łóżka. Co ja ci mogę poradzić to zrypać go z góry do dołu i pokazać drzwi jeśli mu w głowie inne baby. Musisz go porządnie opieprzyć, żeby mu się odechciało flirtów do końca życia.

Autorko a macie dzieci ? Kochasz męża?

Dostal porzadny opieprz ale to tylko slowa. Wlasnie nie wiem czy ja dymal. Tam byl tez moj tata i moze bal sie troche ze on cos zauwazy. Chyba ze dobrze sie ukrywal. Nie moge napisac do niej czy pamieta ten wieczor, bo jezeli nic nie bylo to sie zorientuje ze to nie on pisze. Nie wiem mysle zeby napisac cos takiego. Hej co tam porabiasz. Ja wlasnie jestem gdzies tam. A co u ciebie. Tak neutralnie. I zobacze co ona napisze i wtedy moge pomyslec. Mam nadzieje ze dzisiaj nadarzy sie okazja.

Mamy 2 letnia coreczke. Oczywiscie ze go kocham. I nigdy bym sie nie spodziewala po nim zdrady. Ale coz. Ludzie sa rozni. Dlatego ze mamy male dziecko to mnie jeszcze bardziej boli.

a może kup starter i napisz do niej "hej, zmieniłem numer, co u Ciebie słychać"? wówczas nie będziesz się bała, że mąż może np odczytać jakiegoś sms od niej do Ciebie, lub od Ciebie do niej

Moge spokojnie pisac z jego numeru. On prawdopodobnie bedzie dzisiaj pomagal sasiadowi przy drzewie, wiec ni ebedzie go ze 2 godz. Powiem ze ma tel zostawic, a on zostawi bo teraz sie potulny jak baranek zrobil. Wtedy do nien napisze a pozniej powiem zeby nie pisala juz bo ide do domu i zona moze zobaczyc i ona juz pewnie nie napisze

i jak tam autorko? cos zadzialalas?

napisałaś do niej?? daj znać autorko, bo mnie ciekawi Twoja historia

i jak tam?

To ja autorka. Wiec tak, maz jechal zalatwic pewna sprawe w innym miescie, a ja niespodziewanie wzielam jego telefon. Napisalam do niej w imieniu meza MOJA ZONA DOWIEDZIALA SIE ZE COS MIEDZY NAMI ZASZLO. a ona odpisala tak NAPRAWDE JUZ MAM DOS TEGO. CIAGLE JAKIES PLOTY NA NASZ TEMAT. PRZECIEZ MIEDZY NAMI NIC NIE ZASZLO. Wiem ze ona byla pewna ze pisze z moim mezem. Takze mnie nie zdradzil. Kamien z serca mi spadl:)

upp