Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidze karmic piersia!

Polecane posty

Gość gość

Dlatego odciagam pokarm laktatorem i karmie butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne normalnie. Zmuszał cię ktoś>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie karm. Póki co żadne prawo nie narzuca takiego obowiązku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co sie zmuszasz? daj butle i mm i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję wlasnie tego , że nawet odciagania nie bede cierpiała, ponieważ od zawsze mam jakieś takie wrażliwe sutki, nie nawidze ich dotykania nawet jeśli sama to robie, to uczucie jest nie do zniesienia. ój facet czasem sie wkurza bo mu nie pozwalam zeby sie nimi pobawił. OKROPNE UCZUCIE. Zazdroszcze troche tym kobietom ktorym sprawia to przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwaga uwaga zaraz sie zleca matrony co uwazaja ze karmienie piersia jest najlepsze a ty jestes do doopy matka uwaga uwaga nadlatuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jako zemste to wziła bym to takie narzędzie do krojenia np jajek na kilka równych plasterków i położyłabym na to jego penisa a nastepnie obudziła delikatnie i powiedziała ze jak sie ruszy to po ptaszku hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 synkow. Obojgu chcialam karmic piersia ale nie wyszlo. Niestety starszy nie chcial ssac I bardzo spadal na wadze, a dla mlodszego nie mialam wystarczajaco pokarmu. Odciagalam troche laktatorem, ale po miesiacu - dwoch przeszlam kompletnie na mm. Nie widze w tym nic zlego, ze karmi sie mm, choc z mojej rodzinie starsze ciotki jak sie tylko urodzi dziecko to pytaja czy mama karmi piersia. Irytujace. Dodam tylko, ze moi synkowie po mm sa zdrowi, zywiolowi I rzadko choruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja karmię piersią już 7 msc i bardzo się cieszę z tego. Pierwsze 7 tygodni to był koszmar, bo miałam infekcję piersi i każde karmienie to był taki ból, że łzy mi leciały, jak miałam małego przystawić. Ale wytrzymałam i teraz karmienie już nic nie boli, jest bardzo miłe. Ale nie sprawia mi też fizycznej przyjemności. Po prostu jest to takie dobre, fajne uczucie. Piszę to, żeby był też głos z drugiej strony, że można przezwyciężyć trudności i karmić, jeśli się tego naprawdę chce. Prawda jest taka, że karmienie jest bardzo trudne, męczące i wymaga wyrzeczeń, ale jeśli ktoś chce karmić, to karmić będzie, a jeśli nie chce lub nie ma dość silnej motywacji, to podda się po drodze, bo pretekstów nie braknie na pewno. A jeśli ktoś w ogóle nie chce karmić, to da mm i już. Każdy decyduje, co jest dla niego i dziecka najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz to nie karm. ja mojej corki,pierwszego dziecka,nie lubilam karmic,bo robila przy tym cyrk nie z tej ziemi,darla sie jajby ja ktk ze skory obdzieral. po 2 mcach zaczelam odciagac,to jest po prostu orka -dlatego odetchnelam z ulga,kiedy po 7 mcach przeszlam na mm. Teraz mam drugie dziecko i jego karmie normalnie,z cycka. nawet to lubie,ale jest taka uciazliwosc,ze musze zawsze wracac na czas eo somu,bo karmienie w miejscu publicznym to nie dla mnie. Ogolnie uwazam,ze jak sie karmi butelka,to tez sie dziecko trzyma blisko,przy ciele,tez mozna sie do niego usmiechac i ten argument z bliskoscia i wiezia to pic na wode i fotomontaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argument z bliskością jest do doopy. Przecież można dziecko trzymać przy sobie, nawet karmiąc tylko w bieliźnie, żeby była skóra do skóry jak chcą niektórzy. Więź dziecka z matką i tak jest silna, a karmienie butelką (czy to mlekiem odciąganym czy mm) daje też możliwość nawiązania więzi ojcu dziecka, oraz pozwala matce odpocząć i szybciej wrócić do wielu rzeczy, które lubiła robić przed ciążą. Osobiście nie przekonuje mnie teoria o wyższości mleka matki nad mlekiem modyfikowanym, ale wybór należy do każdej matki - nie ojca, babci czy ciotki, ani tym bardziej kafeterianek. Zrelaksowana matka to najlepszy skarb dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja córek też nie karmiłam. Nie wiem do dziś czy źle przykładałam. W szpitalu nawet położna miała problem jak chciała pomóc. Przyszła raz i tyle. A dziecko sie darło. Ale mnie też to bolało i dla mnie żadna frajda.Po pierwszej ciąży i po drugiej miałam zapalenie piersi. Przyszłam do domu i była butelką karmiona. Denerwowała mnie teściowa i szwagierka, bo ciągle o tym karmieniu mi ględziły. Uważam, że to jest matki wybór. Córki mi nie chorowały, bardzo rzadko. Dziś mają 19 i 20 lat. Na dziś dzień gdybym jeszcze dziecko miała to pewnie też była by butelka. Tylko mnie tu nie krytykować, bo napewno się ktoś znajdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja karmiłam, jedna córcie krótko- wydaje mi się ze z niewiedzy-myslałam ze nie ma pokarmu i jakos ciagle bitla, butla aż przestałam karmic a z druga córcia juz sie zaparłam, wiedziałam ze bede karmic i kramiłam, mimo bólu i mimo tego ze czasem była głodan, ale tak własnie wyglada karmienie piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurcze jestem zaskoczona, ze nie zlecialy sie kwoki krzyczace 'jak mozna nie karmic'. Nie zgadzam sie z ostatnia wypowiedzia, ze dziecko musi byc czasami glodne bo tak wyglada karmienie piersia... Drace sie z glodu dziecko, niespokojna matka i stres faktycznie warto sie na to godzic byle mowic'karmie piersia'. Moj synek skonczyl 4tyg ma mega apetyt, odciagam laktatorem a wrecz nazywam to dojeniem i nie jestem wstanie sprostac juz jego wymaganiom. Dokarmiam mm od kilku dni i dostaje w glowe po malu bo nie wiem ile dawac skoro zjadl to co odciagnelam (niby nie mozna swoim przekarmic) pozniej mm. Jak liczyc czas takiego karmienia. Coraz czesciej mysle o przejsciu na mm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedziałam, że dziecko karmi się piersią żeby tak móc powiedzieć. Nie podawaj swojego przykładu bo PRAWIE karmisz piersią, przy odciąganiu laktatorem nie możesz powiedzieć, że kp bo karmisz odciąganym a przy odciąganiu rządzą inne mechanizmy, niż przy przystawianiu do piersi. Może twoje dziecko chciałoby bliskości? Takiej jak przy piersi a ty mu jeszcze jedną flaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak odciągasz żeby móc powiedzieć, że karmisz piersią to jesteś po prostu głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wybór kazdej mamy czy chce karmić naturalnie czy sztucznym mlekiem I to że masz dziecko 19, 20 lat i zdrowo sie chowalo o niczym nie swiadczy. Dziekowac Bogu ze tak bylo Jednak mleko matki to naturalne przeciwciala najlepsze skladniki odzywcze i nie podwazy tego nikt, chyba ze ma niedostateczna wiedze Nikogo nie bede pouczac kazdy ma swoj rozum, ale wedlug mnie karmienie mm tylko ze wzgledu na swoja wygode to totalna glupota Co innego gdy mama nie ma pokarmu lub wchodza w to inne przyczyny Jestem polożna i uwierzcie mi przyszle mamy Wasze mleko jest najlepszym co male dziecko moze otrzymac Czy wiecie o tym ze gdy jest wczesniaczek to mleko mamy jest zamrazane, aby maly dostawal najwiecej tych potrzebnych skladnikow, ktorych w mm nie znajdziecie!!!!! Mleko matki zapobiega zachorowaniom na nowotwory, osteoporoze, depresje, takie dzieci maja lepszy kontakt z inymi ludzmi Prosze poczytajcie o tym I jesli ktos jest madry i to czyta to wie ze to sa odniesienia nie do wszystkich tylko do pewnej liczby dzici, jednak jest to spory odsetek i jest to potwierdzone badaniami naukowymi A jak nie wiecie to te badania prowadzone sa przez kilkanascie lat i sa potwierdzone niezbitymi dowodami!!! Zachecam do refleksji nad tym Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie widzę specjalnych atrakcji w karmieniu piersią, mój synek od poczatku mia problemu z chwytaniem brodawki, karmie przez kapturki, albo odciagam jak juz jest wojna przy cycu.. Maluch lyka więcej powietrza przy tych oslonkach więc i kolka daje się bardziej we znaki.. Powiem tak - duzo większą więź mam z dzieckiem jak spokojnie ssie butlę i patrzy tymi oczkami na mnie niz przy piersi jak drapie mnie pazurkami i się krzywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie widzę specjalnych atrakcji w karmieniu piersią, mój synek od poczatku mia problemu z chwytaniem brodawki, karmie przez kapturki, albo odciagam jak juz jest wojna przy cycu.. Maluch lyka więcej powietrza przy tych oslonkach więc i kolka daje się bardziej we znaki.. Powiem tak - duzo większą więź mam z dzieckiem jak spokojnie ssie butlę i patrzy tymi oczkami na mnie niz przy piersi jak drapie mnie pazurkami i się krzywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie rozwala to, że przyszłe mamy siedzą godzinami przed komputerem czytają, pytają się jaki wybrać wózek, jakie mebelki, elektroniczne nianie, leżaczki, jakie pieluchy, kosmetyki ile jakich ubranek a jak chodzi o najważniejszą rzecz pożywienie to mają często wiedzę bliską "0" ewentualnie zasłyszaną gdzieś tam od kogoś. Nie wiedzą jakie problemu mogą je spotkać jak sobie radzić, na co zwrócić uwagę, do kogo zwrócić się z problemami i przede wszystkim jaka jest różnica między mm a mlekiem matki, które nie jest tylko pożywieniem a kamienie piersią nie służy tylko do zaspokojenia głodu, jaka jest różnica między ssaniem piersi a piciem z butelki. Moim zdaniem, to jest podejście przedmiotowe do dziecka - dziecko jako fajny gadżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko matki jest zdrowe i lepsze fakt ale mam dosc czytania o naukowych badaniach itd. Sam cyc nie daje bliskosci! Ja nie bylam karmiona piersia gdyz moja mama 2 dni po wyjsciu ze szpitala trafila do niego na 2tyg. Tato sie mna zajmowal karmil szklana butla i sam robil dziurke w smoczku bo bylo to 31 lat temu i co? Do 3 roku zycia nie bylam chora, nie mam nadwagi, alergii i innych przypadlosci, a wiez z rodzicami taka jakiej zycze kazdemu. Teorie tworiami, badania badaniami, a zycie i obserwacja wlasnego dziecka weryfikuje wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sama jak karmiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A "glupia" niech czyta zrozumieniem... kolejna flaszka zamiast bliskosci? o czym Ty piszesz? Bo co matko polko dasz cyca na 10min i juz zapewniasz bliskosc? dobre, wlasnie dlatego nie dyskutuje z takimi idiotkami, ktore wszystkie rozumy zjadly i udaja wzor matek bo wywalaja cyca 8 razy na dobe. Nawet nie masz pojecia ile kosztuje latanie z laktatorem kiedy inaczej nie wychodzi zeby dziecko dostalo choc troche mleka matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli dziecko nie może ssać, jest wcześniakiem, jest chore rozumiem ale specjalnie wybieranie takiego sposobu karmienia? 8 razy na dobę to można dać mm a piersią karmi się na żądanie, często przez pierwszy miesiąc a nawet 6-8 tygodni dziecko jest praktycznie cały czas przy piersi, więc nie pierdziel o 10 minutach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 razy i 10min to byl przyklad... tylko mnie utwierdzasz w przekonaniu, ze szkoda czasu na dyskusje. to co piszesz a raczej przepisujesz wiem bo caly czas walczylam o karmienie i tez umiem czytac i sluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby co przepisuje? Fakty na temat kp? Nie muszę tego przepisywać, bo mam to w głowie, bardzo wnikliwie i skrupulatnie przygotowywałam się do macierzyństwa. Miałam przeróżne problemy, nic mnie ominęło jednak byłam zdeterminowana i nam się udało, uważam kp za coś pięknego, bo te piękne chwile zatarły złe wspomnienia. Jeśli karmisz swoim pokarmem butelką z musu, to nie rozumiem dlaczego czujesz się urażona? Przecież napisałam czarno na białym o sytuacji,kiedy matka wybiera taki sposób karmienia a nie jest zmuszona tak robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój synek nie chce jeść z piersi. Chyba leniwy jest a musiałam podawać butla bo przez pierwsze 4 dni tak pogryzł mi sutki że nie było innego wyjścia. Potem trafiłam do szpitala i tak mały do 3 tygodnia był ciagle na butli a teram mimo że pierś ładnie chwyta to nie chce jeść. Zaspokoi pierwszy głód a potem wpada w histerię. A ja nie mam jakoś ciśnienia żeby karmic piersią bezpośrednio. Odciągam i daję z butli i wszyscy dookoła mnie podziwiają że wciąż to robię bo mały ma już 6 tygodni a ja nadal ten laktator. Koleżanka mi ostatnio powiedziała,że już by dawno temu zrezygnowała. No cóż. Dla dziecka zrobię wiele i nie uważam tego za poświęcenie. I wkurza mnie nagonka na karmienie piersią bo przeryczałam przez to wiele godzin bo mi to nie wychodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam cała moja trójke karmiłam odrazu butelką i nie pojmuje tego zmuszania sie do karmienia piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuununu
ja tez nie lubilam tego zbytnio! i jezeli drugi raz mialabym stanac przed takim wyborem zdecydowalabym sie na butelke! zadne karmienie! nie rozumiem calej tej szopki wokol tego, ze kobieta ktora karmi to taka swietna z***bista matka...... dla mnie to nie byl dobry czas a karmilam 3 miesiace. to lejace sie mleko z cyckow i ten zapach specyficzny poza tym czulam sie taka uwiazana. a napewno nigdy nie zrozumiem publicznego karmienia :/ to jest takie pokazanie jaka jestem matka i nie przejmuje sie niczyim zdaniem a przeciez w supermarketach sa toalety z reszta wszedzie mozna gdzies sie schowac i zrobic to dyskretnie a nie na pokaz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie pomyślałaś, żeby dowiedzieć się dlaczego to robi? Może potrzebuje odbić, może za szybko mu leci, może chce tylko pić albo po prostu dlatego że małą pojemność żołądka. U nas było tak samo ale nie pomyślałam, żeby odciągać, bo i po co, odbiłam pomasowałam po pleckach i karmiłam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×