Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony się na mnie obraził

Polecane posty

Gość gość

bo złapałam welon i na oczepinach "tanczylam" z takim gościem, poprostu wyszedł na dwór po godzinie poszłam sprawdzić gdzie jest a ten siedzi i napierdala na moj temat jaka to ze mnie lafiry** że zlapalam ten nieszczesny welon, nie moja wina ze duren nie wykazal sie refleksem u mlodego ze zlapal jakis inny facet. Debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wykazał się refleksem" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlote refleksy we wlosach
chcesz wyjsc za Buffona? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie świadczy to zachowanie o twoim narzeczonym.Jakbym usłyszała że mój mówi o mnie lafirynda to dostałby w pysk i podziękowałabym mu za współpracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaaaaaaalalalaala
Dziewczyno dopiero po godzinie poszlas sprawdzic co sie z nim dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to dziecko, że mam za nim latać jak się obrazi (i to za takie coś).. ? A więc umówiliśmy się że ja złapię welon a on krawat no mi się poszczęściło a jemu już nie (bo nie wspomniałam o chłopaku, który kilka razy prosił mnie do tańca no nie umiem odmawiać co mi tam wkońcu wesele każdy sie bawi) :D a ten od razu się fochnął a jeszcze bardziej jak to tamten chłopak z którym dość dużo razy tańczyłam złapał NIE ON! tylko chodził wokół kółka i patrzył co robimy najgorzej że to była zabawa z balonami tzn. nowy młody ustawia się a nowa młoda (ja) musze biec by zbic balona itp chyba wiecie o co chodzi to ten zaczłą sam zbijać jego balony i juz tydzien do mnie nie dzwoni ani nic nie odezwe sie pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bialystoook
'On sam zaczał zbijac balony' :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaciek1975
Powinien ciebie dobrze szarpnąć w kibelku za numerek co mu wykrecilas :D My wiemy co to za zabawa z balonikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda życia
hahaha hahahah hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jazdabhahahahhahha
sikam HAHAHHAHAHAhahhaahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda życia
ale ja to, tak po prostu zbijał balony i psuł zabawę? hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo my jako nowa para młoda musieliśmy pokonać taki 'tor przeszkód' no i pierw był taniec a potem zabawa z tymi głupimi balonikami. I on był na 1 części sali a ja prawie na samym końcu musiałam pokonać dystans z balonem w ręku żeby usiąść mu na .... i to zbić więc pierwsze podejście ok patrze ze juz wstaje ze stolika i gada z wujkiem itp a potem mialam balonika 2 zeby zbic go na jego nogach i biegne, a ten za mną i byl pierwszy i przebil wszystkie balony (nawet te co mialam w reku) i nei wiedzialam jak sie zachowac ten gosciu siedzi i nie wie co sie dzieje a ten wyszedl i kazdy sie smial a ja o malo ze wstydu sie nie spalilam, j****y przebil wszystkie balony jeszcze to kamerowali k***a :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo te wszystkie wesela wiejskie to jeden wielki burdel, lapanie za kolanka, zagladanie pod spodnice I inne zboczone praktyki, czemu odrazy sie nie p******i kazdy z kazdym na stolach?... Jak bylam z jednym moim znajomym cudzoziemcem na takim weselu to oczy robil... bo oni takie reczy robia na kawalerskim, a na weselu juz jest tylko przyjecie bez zadnych seksualnych podtekstow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda życia
wow ale masz zazdrośnika, ale to nawet nie było złe, że przebił te balony :) ale to że brzydko Cię nazywał to juz było nieładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forever_young1992
U mnie na weselu jak byłam z chłopakiem to była ta wiejska zabawa 'test na dziewictwo" ;/ I kazdy juz na duzym luzie nie chcialam isc ale mlody kazal mi bo bylam wtedy 'nastolatka" jak to nazwali i musialam prezjsc ten test na dziewictwo wlozyli mi jakis pieniadz zeby zacisnac i mialam przez cala sale przebiec i go nie zgubic no i w polowie zgubilam a moj od razu afere robi przy wszystkich ze mowilam ze jestem dziewica itp ja p*****le (zaznaczam ze wypil duuuzo) i po tym indydencie nie ejstem juz z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki wstyd
oh god foreveryoung współćzucia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda życia
o kurka :) jeszcze lepiej, piszcie dalej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo to nieźle, mój po tym weselu od razu do kompa zmienił status z zareczynowy na wolny, ja p*****le co za debil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagrane, do konca zycia beda sie smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×