Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ygritte

Prawie każdy znajomy mnie czymś wkurza albo zawodzi.

Polecane posty

Gość Ygritte

Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, po czasie z nich wychodzi jacy naprawde sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam tak samo i zerwalam wszystkie kontakty z takimi przyjaciółmi... teraz mam 1 prawdziwa przyjaciółkę - jest idealna - nigdy mnie nie zawiodła, zawsze moge na nia liczyc, uwielbiam ją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie poznałaś tę prawdziwą? U mnie te zawody dotyczą tego, że ktoś próbuje mną rządzić lub unika mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam ją w pracy. Ja jestem idealistką, u poprzednich kolezanek denerwowało mnie wszystko:/ nawet zwykły brak punktualności. Uwazam swoja przyjaciolke za najcudowaniejsza kobiete na swiecie, jest piekna, madra i zawsze pomocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce przyjaciela33
ja mam dokładnie to samo, zaczynam sie martwić że coś ze mną nie tak, jak tak dalej pójdzie to moje życie towarzyskie przestaniew istnieć zupełnie, marze o prawdziwym przyjacielu lub przyjaciółce, żeby mieć z kim pogadać i pośmiać, mam przyjaciela w mężu ale przecież trzeba też mieć kontakty z innymi ludźmi, choćby dla zdrowia psychicznego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez niestety tak mam....... mam 32 lata i wczesniej nie bylam jakas super towarzyska, ale zawsze mialam jakies przyjaciolki + paru znajomych teraz powoli staje sie odludkiem unikam ludzi mecza mnie nie lubie ich wscibkich pytan, pouczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo a mam 23
lata, ludzie po prostu mnie w*******ą i nic na to nie poradzę... jak kogoś bliżej poznam okazuje się debilem albo kimś zupełnie innym niż myślałam. Utrzymuje tylko powierzchowne kontakty z ludźmi,nawet z przyjaciółką ze szkoły się pokłóciłam, bo ona nigdy nie miała dla mnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To witam w klubie, też jestem w podobnym wieku i też jedna nie ma dla mnie czasu, a nie studiuje, pracę ma chyba na 1/4 etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie ludzie doprowadzaja do szału. są niesłowni, nie myślą, zachowują się często jak hołota, myślą tylko jak sobie zrobic dobrze i w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chceprzyjaciela33
ja wcześniej pracowałam w wiekszym gronie ludzi i tam miałam troche koleżanek, teraz pracuje w miejscu gdzie kontakt mam tylko z kilkoma osobami, reszta to klienci, a tamtych osób już nie widuje bo i w innym mieście praca, no i chyba dlatego bardziej odczuwam brak towarzystwa, rozmów, mąż i rodzina przecież to nie wszystko. Z drugiej strony pare kontaktów urwało sie troche z mojej winy ale to dlatego właśnie, że pewnych zachowań nie mogłam znieść i denerwowały mnie strasznie. Teraz mam święty spokój ale z kolei czasem czuje sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×