Faceci szukający mlodszych kobiet to

nieudacznicy.Powiedzmy to sobie bez ogródek. Taki facet nie potrafi zaimponowac kobiecie w swoim wieku, myśli że złapie nastolatkę na kilka głupich tekstów. Dzisiejsi faceci to imitacja mężczyzn. Bardzo przykre to jest.

a mnie obrzydzaja starzy faceci i gonie kazdego (mam 18lat

I bardzo dobrze robisz.Trzeba im pokazać gdzie ich miejsce.

zgadzam sie z autorką--na szczescie coraz mniej glupich dziewczat:D

a może po prostu takie lubią ? w czym problem w sumie? mnie się podobają starsi faceci, tak ok.40-50lat, ale ja już nie jestem nastolatką ;) mam 29

Jest roznica miedzy 30latka a 40latkiem. Ale wyobraz sobie ze do twojej corki nastoletniej podwala sie taki stary dziad. tez jestes tak entuzjastycznie nastawiona?

zatkaj się starucho. podchodzzę do nastolatki bo jest dziewicą w przeciwieństwie do ciebie.

30 latką i 40 latkiem a nastolatką. tak miało byc ;) gosciu mam 20 lat wiec morda.

LOL dziewica ,a co kiepski jestes w te klocki i boisz sie upokorzenia?

dokładnie tak jest. haha żenua.

Kolejny przykład na to, ze starzy są frajerami :D

szukają młodszych bo młodsze przeważnie lepiej wyglądają. Nie mają zmarszczek , mają jędrne ciało itd

Bez przesady.Kobieta w wieku ok.25 lat wygląda dobrze ale nie jest juz naiwna. Stąd nie ma takiego powodzenia jak małolata.

zresztą ja tez zawsze lubiłam starszych facetów. Jak miałam 18 lat spotykałam sie z 33 latkiem ... Podobam sie tez rowiesnikom,ale jakos bardziej ciagnie mnie do starszych. Jeden zwiazek nawet rozbiłam niechcacy tez starszego o 10 lat

ja mam 25 lat i mam większe powodzenie niż jak byłam nastolatką... a uważam się za młodą jeszcze, zreszta ludzie mi dają ok 20 lat więcwygladam młodziej niz mam

Takie jak ty dają przyzwolenie żeby starzy mieli śmiałość zarywać do tych młodszych.Ja np od zawsze mam powodzenie w roznym przedziale wiekowym a rzygam takim nieudacznikiem. Nie znam cie ale chyba nie prezentujesz się zbyt dobrze skoro spotykałaś czy tam spotykasz się z nieudacznikami...

to nie byli żadni nieudacznicy , mieli dobra prace wykształceni... Podobam sie facetom i młodym wiec u mnie to kwestia wyboru młodzi są tacy nie męscy ... ok np 20 -23 lat to takie chłopczyki

jak dla mnie to faceci ktorzy nie maja stalej partnerki w tym wieku bez wzgledu na wyksztalcenie nie prezentuja soba wiele. cos z nimi jest nie tak, dosyc czesto sie to potwierdza.

Stary zgred ganiający za małolatkami to zakała rodu męskiego.

ale ci co się z nimi spotykałam mieli stałe partnerki. O jednej wiedziałam wtedy co miałam 18 lat , a nastepny zwiazek rozbiłam nieświadomie bo nie wiedziałam ,że on miał dziewczyne . spotykaliśmy sie na seks ,a potem on sie we mnie zakochał i ja rzucił

no to prawda :O ja mam 21 lat ,a oglądają się za mną często stare pryki po czterdziestce ,albo i 50 nawet... a najlepsze ,że sa np na bankiecie z żoną ,a gapią się na mnie ,albo na inne młode

przypały jedne