Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maniaczka2013

Czy macie silne preferencje co do plci dziecka?

Polecane posty

Gość Maniaczka2013

Czy jest wam to obojetne? Prosze o szczere odpowiedzi. Ilu ludziom jest naprawde wszystko jedno a ilu ma obsesje na tym punkcie? Jak sie z tego ostrzasnac kiedy wszyscy -rodzina, znajomi zycza nam dziecka okreslonej plci? I ja sama takze bardzo tego pragne, od dziecinstwa, choc wiem ze to glupie i nieracjonalne. Jak to przezwyciezyc? Ja naprawde nie chce tych uczuc, wstydze sie ich, chcialabym zeby mi bylo wszystko jedno. Ale to nasze 2 i ostatnie dziecko, wiecej prob nie bedzie. Aktualnie wiem ze bede potwornie rozczarowana jesli okaze sie ze NIGDY ale to NIGDY nie bede miala...../nie pisze jaka to plec bo nie chce defensywnych odpowiedzi typu co ci sie wariatko nie podoba w.......Wiem ze i chlopcy i dziewczynki sa super, to moje subiektywne preferencje -nie mam nad nimi kontroli/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja marzyłam o dziewczynce.Mój partner zresztą też. I... okazało się że będzie chłopiec.Byłam rozczarowana i trochę czasu zajęło mi pogodzenie się z tym faktem, tym bardziej że więcej dzieci mieć nie zamierzam. Oczywiście najważniejsze było że maluch jest zdrowy, ale... no właśnie.Na początku żal był. Wszystko minęlo jak synek pojawił się na świecie. Nie zamienilabym go na milion dziewczynek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze chcialam miec chlopca. Nie lubie dziewczynek i koniec. Cale szczescie ze urodzilam chlopca bo chyba trudno by mi bylo wychowywac dziewczynke. Faktem jest ze najwazniejsze jest to by dziecko bylo zdrowe ale ja nie potrafilam zapanowac nad checia posiadania syna a nie corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak miałam. Chciałam chłopca, nie dziewczynkę. Gdy się dowiedziałam że dziecko wygląda na dziewczynkę, straciłam radość z ciąży choć miałam nadzieję że to może pomyłka. No i jest dziewczynka, wychowuję ją uniseks i jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dosc ze faceci tylko marza o synach to i nawet matki dla matek corki sa gorsza plcia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę mieć córki muszę mieć syna, Tak myśli prawidłowa rodzina! Polish boyfriend T-LOVE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echiope
Jakie to dziwne bo wśród moich znajomych wszędzie jest parcie na dziewczynkę a jak juz jest pierwszy syn to w drugiej ciązy jest szaleństwo a jak się okazuje że to też syn to rozpacz. Rozumiem to bo fajniej miec córeczkę, małą przylepkę z którą trzymamy dziewczynkową sztamę. Z córką jest się bliżej w dorosłym zyciu, nie odchodza tak jak synowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam żadnych preferencji, rzucę banałem- tym przejmuje się ktoś kto nie ma większych problemów. Jedno dziecko straciłam w późnej już ciąży i przy drugim wisiała mi płeć, szczerze mówiąc, jedynym problemem było to czy ciążę donoszę. Za to rodzina była zdecydowanie nastawiona na dziewczynkę (chociaż, zgodnie z moim przeczuciem, lekarze potwierdzali że będzie chłopiec), do tego stopnia że głupie uwagi że "może jednak dziewczynka będzie, zdarzają się niespodzianki) słyszałam praktycznie do ostatniego dnia ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość det
mi marzą sie dwie dziewczynki ze wzgledu na to, że siostrzana milosci jest wg mnie wspaniała i chciałabym aby moja córka również miała szanse ją przeżyć, lub może to jest mi znane i dlatego pożądane, jednakże gdy myślę, że nigdy nie sprawdzę sie jako matka syna jest mi jakoś przykro tak więc pozostawiam dezycyzję Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie marzeniem byl syn...I jest synek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
W pierwszej ciąży było mi bez różnicy. Mąż chciał syna. Urodziłam chłopca. Teraz jestem w drugiej ciąży i chciałabym córkę, choć czuję że będzie chłopczyk. Mąż chce syna. Dowiemy się za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w 1 ciazy BARDZO chcialam miec syna, maz jeszcze bardziej a jego rodzina (same wnuczki) to juz w ogole ;) od poczatku czulam ze bedzie syn i tak bylo w 2 ciazy maz chcial corke, ja tez i tez tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem byłam pewna, że syn bo zarówno teściowie jak moi rodzice najpierw mieli synów (po 2-3) a tu urodziła się córka, absolutnie nie czułam się rozczarowana, wszyscy kochaliśmy tą naszą kruszynkę, tylko w żartach nazywaliśmy ją imieniem jakie wybraliśmy dla syna. Minęły lata ja zaczęłam myśleć o drugim dziecku wszyscy mieli już po dwoje dzieci, każdy parkę :D i oczywiście każdy nam życzył syna ( ile szczerze, niewielu bo widziałam reakcje po urodzeniu wszyscy zaskoczeni, że jednak syn) ale żeby nie zapeszyć bla bla bla... chciałam synka nie bo wszyscy, tylko wiedziałam że to będzie mój syneczek, tak jak od początku wiedziałam że jestem w ciąży to i wiedziałam, że to chłopak, przeczucie które mnie nie zmyliło,choć mówili masz brzydszą cerę to na pewno dziewczynka ;) Nigdy nie zastanawiałam się czy to jest złe, chcieć mieć córkę czy syna, było jak zamarzyłam, choć nie mam wątpliwości że drugą córkę kochałabym tak samo ale pewnie chciałbym jeszcze spróbować jeszcze raz. Teraz czuję że nasza rodzina jest pełna, choć kiedyś marzyłam o dużej rodzinie. Nie wiem czy miałabym wystarczająco sił i czasu dla trójki, czwórki dzieci może gdybym nie pracowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze dziecko było mi obojętnie i jest chłopiec - drugą marze o dziewczynce - wiem że może być chłopak ale zrobię wszystko co wiem że można żeby wspomóc możliwość dziewczynki.. jakoś widuje matki 2 chłopców i są jakieś takie inne niż mających parkę czy dziewczynki - zresztą 3 chłopaków w rodzinie bo synowie i mąż musi się odbić na kobiecości matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 ciążach chłopięcych miałam okropne parcie na dziewczynkę. Do tego stopnia, ze powiedziałam, mojemu mężowi, że będziemy próbowali do skutku aż urodzi się upragniona córa :D Ile ja się naczytałam lektury jak pomóc w poczęciu dziewczynki :P to tylko sam Pan Bóg wie :D o płci dowiedziałam się dosyć późno ( 29 tc ). Ale jak mi lekarz powiedział, że to dziewczynka, to najpierw się rozpłakałam, a potem wycałowałam lekarza :P teraz marzy mi się siostrzyczka dla mojej córuni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) urocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccsss
Niedawno urodziłam synka. Mam juz jednego - nastolatka i marzyła mi się córeczka, ale gdy tylko zaszłam w ciążę nie ważna była płeć - ważne było bym donosiła i urodziła maleństwo zdrowe (ciąża była zagrożona) Dziś ma drugiego synka i nie oddałabym go za żadną dziewczynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi było w zasadzie wszystko jedno chociaż zastanawiałam się co ja bedę z chłopcem robić? No i na poczatku ciąży myślałam że to dziewczynka a okazał się chłopak:-) I od kiedy to wiedziałam to byłam bardzo szczęśliwa:-) Ważne dla mnie było, że zdrowe bo juz wcześniej kilka razy poroniłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac z tych wypowiedzi ze jednak wiecej osob woli mniec syna jako pierworodne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miec nie mniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tych wypowiedzi wynika akurat ze opinie sa podzielone. Umiesz liczyc? Jezeli w ogole mozna wyciagac wnioski dotyczace "wiekszosci" na podstawie doslownie kilku wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialam miec zdrowe dziecko. W drugiej kolejnosci- chcialam miec syna. I tak jest. Jezeli drugi raz bede w ciazy, to nawet nie chce znac plci, ale chyba chcialabym drugiego syna, ale wiadomo i corke wychowam jak swoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marzyłam o córeczce, jak większość moich znajomych-kobiet. No cóż pierwszy jest synek - jestem w nim zakochana po uszy, nie wyobrazam sobie że mogłoby go nie być. Polubiłam chłopięce zabawy i zabawki. Jednak pragnienie posiadania córeczki wcale nie minęło - marzę o takiej babskiej więzi jaką mam ze swoją mamą. No cóż - może się uda tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My marzymy o synu, juz nawet imię mamy, jak na razie nie jestem w ciąży . Jeżeli kiedys zostanę matka i będzie córka.......imię dla córki tez juz mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^Asienka^
Hej :) Ja ogólnie chciałabym mieć dużą rodzinę np. 3 córki i 3 synów (Moja babcie ma 3 córki i 3 synów i fajnie jak duża rodzinka, mam dużo kuzynów, w dzieciństwie było świetnie). choć pewnie nie będę miała dużo dzieci (trud ciąży, wychowania, finanse). Ale jeśli miałabym mieć jedno dziecko (wiadomo, że najważniejsze, że zdrowe), to chciałabym mieć córeczkę, taką "małą mnie", może to się wydaje egoistyczne, ale chciałabym mieć taką jakby małą siebie z dzieciństwa, może to głupio brzmi, nie wiem, jak to wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^Asienka^
P.S. A faceci chyba w większości chcą syna , mój chłopak chciałby syna i jego ojciec też. U nich w rodzinie jest 4 wnuków i 1 wnuczka i jego ojciec mówi "najukochańsza jedyna wnuczka, ale pierwsza i ostatnia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bardzo chciałam synka...dla dziewczynki nie miałam nawet imienia, marzenie się spełniło, ale wiem z perspektywy czasu, że tak samo pokochałabym na pewno córkę, w każdym razie nigdy nie dałabym dziecku odczuć, że mnie rozczarowało swoją płcią, wiem że takie rzeczy się zdarzają niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
nie mam jest mi wszytsko jedno choć mam przeczucie, że będzie chłopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość00001.
Ja od dzieciństwa chciałam mieć syna. Zaszłam w ciążę i byłam pewna, że to chłopiec. Jednak na każdym kolejnym usg lekarz potwierdzał, że to dziewczynka. Przyzwyczaiłam się więc do tej myśli i zaczęłam się cieszyć, że jednak będę stroić maleństwo w sukieneczki i robić warkoczyki. Jednak na każdych kolejnych zakupach wybierałam ubranka w neutralnych kolorach, pościel wybrałam... Niebiesko-białą tłumacząc sobie że dziecku wszystko jedno a ta różowa ma brzydkie nadruki. Gdzieś w podświadomości ciągle miałam chłopca. I wyobraźcie sobie moją minę kiedy w szpitalu powiedzieli mi że... Mam syna :) lekarz na usg za każdym razem się pomylił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"U nich w rodzinie jest 4 wnuków i 1 wnuczka i jego ojciec mówi "najukochańsza jedyna wnuczka, ale pierwsza i ostatnia"" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To chore. A jak wyjdzie że następna w drodze to co? Każą wyskrobać? Czy urządzą żałobę będą płakać po urodzeniu jak w Indiach czy podobnych krajach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×