Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co robią wasze dwulatki, gdy bierzecie kąpiel

Polecane posty

Gość gość

zostalam sama na tydzien z dwuletnim synem i kurcze, dzis usnął o 22.30 i dopiero wtedy mogłam się isc ogranąć; chętnie wykąpałabym się wczesniej, ale nie iwedzialam jak go zając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój codziennie zasypia ok.20-20.30,wtedy się kąpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.. podglądają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzisiaj kąpałam się razem z córką ;) Miała ubaw na całego, prawie jak w aquaparku :P ale po skończonej zabawie, tata wziął z łazienki, ubrał, nakarmił i uśpił. a ja mogłam spokojnie zadbac o swoje ciałko;) w ogóle córka często się kąpie ze mną, a jak nie to asystuje,troszkę się bawi w swoim pokoju,albo ogląda bajki.Ale wtedy to jest szybki prysznic,a nie kąpiel z pianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona.porzeczka
a nie boicie sieże dziecko coś 'zmajstruje'? wyskrobie się na stół i spadnie np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego raz zostawiłam przed bajkami, efekt był taki że leciałam goła, w pianie bo się maleństwu wygaszacz ekranu włączył i próbował trzepać klawiaturą żeby bajka była... Generalnie kąpie się z mężem, jeśli jestem to zabieram go a mąż kończy sam, jak jestem z nim sama wieczór wolę najpierw jego wykąpać a potem jak śpi to ja idę pod prysznic. Mamy łazienkę łączoną z toaletą, półkę pod umywalką, musiałabym zostawić gołe ściany a wtedy po minucie wyłby z nudów albo wskakiwał mi do wanny. Nie ma szans zostawić go poza łazienką, zwłaszcza jak woda leci, nigdy nie wiadomo co mu do łebka przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śpią. Chodzą spać około 20-ej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozterkowa Mama....
Mój Synek jest już trochę starszy ale od początku był ze mną w łazience podczas kąpania czy brania prysznica. Na początku wstawiałam Go w nosidełku śpiącego, potem jak zaczął mniej spać to doszedł pałąk z zabawkami, później nosidełko zamieniliśmy na krzesełko do karmienia - można było Go zapiąć więc wiedziałam że nie wypadnie, dawałam zabawki, książeczki, a tak właśnie od około 2 lat zabieraliśmy jego mały fotelik, dużo książeczek, autek czy innych zabawek - sam sobie wybierał i grzecznie się bawił. Nigdy nie miałam żadnego problemu, może właśnie dlatego, że od początku tak sytuacja wyglądała ale nie wyobrażałam sobie zostawić Synka gdzieś indziej, tak miałam Go cały czas na oku i nie musiałam się spieszyć i martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piggy piggy
Zabieram do lazienki i daje jakas ksiazke -albo jak cce,to wrzucam ja do jej pokoju z bajka na kokorce na youtubie i wim,ze dopoki bajka leci,nie ka sily,zeby sie ruszyla. Ale ja sie nie kapie,tylko pysznic,zeby i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj wtedy sypial...Ale macie problemy! I dziecko w lazience :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to gdzie? Ogladala bajke albo sie bawila. Moje ziecko w tym wieku bylo juz rozumne, rozumialo wszystko, potrafilo mowic calymi zdaniami, wszystko mozna bylo wytlumaczyc, nie mialo glupich pomyslow, o od poczatku byly stawiane granice. A teraz matki 2-latki traktuja jak male dzidzki-to macie. Zreszta ja nigdy nie kapaam sie z dzieckiem przy d***e czy dopiero gdy spalo albo gdy maz byl w domu. No i podstawowa zasada-moje dziecko chodzi spac maks. o 21.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kąpałam się razem z nim, zresztą dalej nam się zdarza, choć aktualnie zamienił mnie na Mc Quina i Złonka....i to oni maja pierwszeństwo w wannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od urodzenia czeka w lozeczku i grzecznie się bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dzis zostawilam moja 4,5 latke w domu na chwile. ona jadla a ja poszlam wywiesic pranie na powdorko, efekt taki ze moje dziecko w pizamie wyszlo za mnie na dwor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno umrze od tego :D pierwszy miesiąc maż był w domu więc pilnował. Potem zawsze jest w lozeczku i się bawi. Kapie się zawsze rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jak była maleńka to brałam ją w nosidełku do łazienki...ale dwu latka? Moja też już mówiła i była bardzo rozumna, więc nie miałam problemu z kąpielą, nawet jak byłyśmy same w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nie masz innych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×